
Reniu śnieg na szczęście długo nie leżał..... szybciutko stopniał.... mam nadzieję, ze to były ostatnie jego podrygi.... Liczę na to, że sprawdzą się prognozy i od jutra będzie już słonecznie i cieplutko..... chociaż tak prawdę mówiąc wcale się na to nie zanosi....
Edytko nie ma sprawy, świetnie, że kupiłaś sobie krzaczki, masz już gotowe roślinki bez czekania aż urosną

Wyobrażam sobie jak pięknie będą wyglądały w ogródku, to moje ukochane wiosenne kwiaty..... ja białej nie mam do tej pory


Aguś moje jeżówki też przepadły po tamtej paskudnej zimie.... na szczęście wysiały się i w zeszłym roku pokazały się młode roślinki..... zobaczymy jak będzie w tym sezonie, bo na razie jeszcze ich nie widać....
Twoje tulipanki to inne niż myślałam, na pewno będą piękne.... bardzo lubię kwiaty z zielonymi odcieniami

Donicowych kompozycji jeszcze nie skończyłam..... posadziłam tylko brateczki i zimno wygoniło mnie do domu.... jest paskudnie

Ciekawa jestem Twoich Aguś planów na sezon ogrodowy.... co zamierzasz??? Kochana bardzo namawiam Cię do założenia wątku.... myślałaś o tym???
Iwonko w takim razie grzecznie czekam


U mnie też leje


Mam nadzieję, że nawrotu zimy nie będzie.... nawet nie chcę o tym myśleć

Ciasteczka owsiane mówisz......... pychotka

Wandziu nie smutaj kochana


Małgosiu faktycznie ,, w marcu jak w garncu,, i to przysłowie sprawdza się w 100%.....
Mam nadzieję na to obiecywane ocieplenie.... dziś wyszłam posadzić bratki w donice, ale nie dokończyłam pracy, zmarzłam i uciekłam do domku

Powodzenia przy pracy nad trawnikiem

Agusiu w tym sezonie świątecznym nie planuję dużo wianuszków..... będę robiła tylko dla siebie, rodzinki i jeśli będą jakieś konkretne zamówienia.....Na razie jeszcze nie zaczęłam, teraz chcę zrobić na taras, bo dopiero zdjęłam zimowy.....