Lobelia cz.2

[baxiowa]

To jeszcze poczekasz zanim podrosną.

[Annes 77]

Mariolka spróbuj jeszcze raz:) Ja dwa lata temu wysiewałam w marcu i spokojnie w maju kwitła:)

[przemek1136]

Sądzę, że w ciągu najbliższych 2 miesięcy dorosną bez problemu.

[baxiowa]

Mariola w takim razie uszy do góry i wysiej jeszcze raz tak jak mów Annes Trzymam kciuki.

[Mariola54]

Tak już wysiałam.
Co będzie to będzie.

[asta6265]

Marioluś nie ma się co martwić, zobaczysz, że szybko wzejdą i jeszcze dogonią te nasze - spokojnie.

[zuzola11]

Mariola no to jedziemy na tym samym wózku ja wczoraj też pozbyłam sie (świadomie) lobelii różówej Patrząc jak powschodziła ludziom tu na forum to moja była 100 lat za mu...... Wysiałam mix. Czekam i zobaczę co mi wyjdzie.W tamtym roku rosła bez problemu jedna wielka kępa mi wyszła tak zieloniutka , a w tym roku nie wiem . Posiałam 3 kolory różowy powędrował do śmieci i tamte dwa też chyba powielą losy swojej kolezanki lobelii

[baxiowa]

Ja dziś z waszą radą wstawiłam swoje lobelki na ciepły słoneczny parapet może w końcu ruszą.

[Mariola54]

Wczoraj wysiałam do dwóch doniczek powtórnie lobelię jak pisałam.
Dzisiaj ją wyrzuciłam ,
bo potrzebowałam doniczki aby przepikować szałwię.
Pomyślałam, że było to przeznaczenie chyba,
bo ona rosła jak przysłowiowa kromka chleba.
Pójdę w maju na ryneczek i kupię.
Dosyć u mnie innych kwiatków do skrzynek.
Nawet nie wiem gdzie ja to wszystko posadzę.

[baxiowa]

Dobrze że Ci humor powrócił Mariolu.

[asta6265]

Marioluś męska decyzja

[baxiowa]

Moje jak nie ruszą w ciągu następnych 2 tygodni zasilą kompostownik.

[Mariola54]

Też potraktowałam to jako ostrzeżenie.
Widocznie nie ma co przechowywać siewu na następny rok,
chociaż jego termin nie minął.
Jak by ta partia miała tak rosnąć jak pierwszy siew
to zakwitła by chyba na Gwiazdkę.

[baxiowa]

Ja już tracę nadzieje że moja zakwitnie w maju.

Jak podlewacie lobelie??? tzn jak mocno???

[przemek1136]

Lobelie dzisiaj trafiły do tunelu foliowego.