a to wszystko przez to, że od jesieni planuję jak zagospodarować sobie podwórko wokół domu i wykorzystuje swój zapał do pracy, póki jeszcze go mam ;))
Co robimy w MARCU na działkach i w naszych ogrodach ?
- NikaDo
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 21
- Od: 23 sie 2012, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Co robimy w Marcu na działkach i w naszych ogrodach ?
razem z mężem poszliśmy po bandzie
ostatniego dnia lutego i 1-go marca przesadziliśmy wierzbę mandżurską , wierzbę płaczącą, świerk i sosnę kalifornijską...
przesadziłam również żywopłot grabowy
a to wszystko przez to, że od jesieni planuję jak zagospodarować sobie podwórko wokół domu i wykorzystuje swój zapał do pracy, póki jeszcze go mam ;))
a to wszystko przez to, że od jesieni planuję jak zagospodarować sobie podwórko wokół domu i wykorzystuje swój zapał do pracy, póki jeszcze go mam ;))
To bardzo poważna sprawa - nie mieć poczucia humoru. ;)
pozdrawiam Dominika
pozdrawiam Dominika
-
Auriga
- 50p

- Posty: 94
- Od: 21 maja 2012, o 13:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Starościn/Lublin
- Kontakt:
Re: Co robimy w Marcu na działkach i w naszych ogrodach ?
Tydzień temu w poniedziałek, wtorek i środę wygrabiłam trawnik, posprzątałam suche badyle a M przyciął drzewka rozpaliłam ognisko i już się cieszyłam że wiosna, a w piątek jak dowiało, dosypało i zamiotło (mieszkam pod Lublinem) to mamy ok 30cm śniegu na ogrodzie a w niektórych miejscach nawet do 60cm załamałam się, żeby poprawić sobie humor posiałam pomidorki koktajlowe.
Ale mam cichą nadzieję, że to ostatnie podrygi zimy.
Ale mam cichą nadzieję, że to ostatnie podrygi zimy.
Radość jest większa, gdy masz ją z kim dzielić
Re: Co robimy w Marcu na działkach i w naszych ogrodach ?
Kret gadał w telewizji,że zima nie prędko pójdzie .Coś tam drgnie na chwilę, a potem zimno.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- NikaDo
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 21
- Od: 23 sie 2012, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Co robimy w Marcu na działkach i w naszych ogrodach ?
u mnie Krety na podwórku też mówią , że zimno.. 
To bardzo poważna sprawa - nie mieć poczucia humoru. ;)
pozdrawiam Dominika
pozdrawiam Dominika
Re: Co robimy w Marcu na działkach i w naszych ogrodach ?
U mnie po mału kopią, na pół etatu
znowu pełno kretowisk.Bardzo lubię ten widok ,syzyfowa praca rozgarniasz, wywozisz, kopie i tak wokoło macieju
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- Świnka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 452
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Co robimy w Marcu na działkach i w naszych ogrodach ?
Marzec 2014 tuż, tuż. A marcowa pogoda ustaliła się w przyrodzie już w lutym... Ręce się wyrywają do wiosennych porządków. W lutym cięłam niektóre krzewy (np. tawuły, ligustry) i opryskałam brzoskwinię. Z pięciornikami i hibiskusami czekam na cieplejsze dni marca, podobnie derenie zostały na marzec. Róże tnę, gdy zakwita forsycja. Zwykle to kwiecień, ale w tym roku może być inaczej.
Oczyszam rabaty ze śmiecia, zwłaszcza z kiełkujących klonów i uschłych resztek bylin, ale nie spieszę się z odsłanianiem zimujących roślin. Trzymam ściółkę z trawy na odsłoniętych fragmentach ziemi, żeby nadmiernie nie wysychała w słoneczne dni.
Szykuję się do sadzenia bobu na działce, w tym roku powinno się udać. Czosnek też pójdzie do ziemi, a po nim nawet chrzan, bo temperatura gleby jest już od dawna dodatnia, nawet gdy na zewnątrz przymrozki. Wymierzyłam grządki i szykuję plan rozmieszczenia roślin.
Może uda mi się wysiać jakieś wiosenne warzywka pod folią? Myślę o sałacie, szpinaku, rzodkiewkach, wczesnej marchewce i pietruszce (długo wschodzi). Groszek zielony pod włókninę.
Na parapecie rosną pierwsze wysiane kwiaty, późna kalarepa i bazylia. Jeszcze przed pikowaniem. Na wysiew czekają pory (lada dzień) i selery (później). Kalarepa jest w krążkach torfowych, które wstawiłam do wytłaczanek po jajkach, żeby nie urażać korzeni.
Pędzę małe cebulki na szczypior i wysiewam rzerzuchę na kiełki. Szczypiorek zakołpaczyłam przezroczystymi osłonkami, żeby był szybciej o 2 tygodnie.
Ogólnie nie chcę zbyt zwlekać, bo wiosna dość sucha i wczesna - odwrotnie niż rok temu.
Oczyszam rabaty ze śmiecia, zwłaszcza z kiełkujących klonów i uschłych resztek bylin, ale nie spieszę się z odsłanianiem zimujących roślin. Trzymam ściółkę z trawy na odsłoniętych fragmentach ziemi, żeby nadmiernie nie wysychała w słoneczne dni.
Szykuję się do sadzenia bobu na działce, w tym roku powinno się udać. Czosnek też pójdzie do ziemi, a po nim nawet chrzan, bo temperatura gleby jest już od dawna dodatnia, nawet gdy na zewnątrz przymrozki. Wymierzyłam grządki i szykuję plan rozmieszczenia roślin.
Może uda mi się wysiać jakieś wiosenne warzywka pod folią? Myślę o sałacie, szpinaku, rzodkiewkach, wczesnej marchewce i pietruszce (długo wschodzi). Groszek zielony pod włókninę.
Na parapecie rosną pierwsze wysiane kwiaty, późna kalarepa i bazylia. Jeszcze przed pikowaniem. Na wysiew czekają pory (lada dzień) i selery (później). Kalarepa jest w krążkach torfowych, które wstawiłam do wytłaczanek po jajkach, żeby nie urażać korzeni.
Pędzę małe cebulki na szczypior i wysiewam rzerzuchę na kiełki. Szczypiorek zakołpaczyłam przezroczystymi osłonkami, żeby był szybciej o 2 tygodnie.
Ogólnie nie chcę zbyt zwlekać, bo wiosna dość sucha i wczesna - odwrotnie niż rok temu.
Pozdrawiam, Ilona
- majalis2013
- 500p

- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Co robimy w Marcu na działkach i w naszych ogrodach ?
SPRZĄTAM i sprzątam i jeszcze sprzątam ....
a jak już posprzątam to odnowię rabaty i uzupełnię nasadzenia. W tym roku już w marcu przytnę róże. No i zaczynam odnawianie architektury drewnianej a trochę tego jest.
Agata
- Barbaara
- 50p

- Posty: 80
- Od: 14 wrz 2012, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Co robimy w Marcu na działkach i w naszych ogrodach ?
Ja podobnie :lol:Piękna pogoda sprzyja porządkowaniu ogrodu. Przycięłam już wrzosy i wrzośce, pięciorniki, perowskię... Z przycięciem róż poczekam, ale pnące róże chyba już odsłonię z agrowłókniny, bo się zaparzą. 
Nie szuka złotego środka,
ona go zawsze ma - stokrotka
ona go zawsze ma - stokrotka
-
Tomek_Os
- 500p

- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Co robimy w Marcu na działkach i w naszych ogrodach ?
Przycięte dzisiaj wrzosy, wrzośce kwitną więc nie ruszam
, w tym tygodniu zamawiam sadzonki graba na żywopłot i w weeeknd sadzę. Zdjęte osłony świerkowe z pierisa i różanecznika. Wertykulacja trawnika przewidziana na 3 dekadę marca. Wydzielam dwie nowe rabaty na które powędrują wczesnym latem rośliny, w międzyczasie będzie tam posiany nawóz zielony - przyszły weekend. Hmm coś długi ten weekend będzie musiał być 
- Barbaara
- 50p

- Posty: 80
- Od: 14 wrz 2012, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Co robimy w Marcu na działkach i w naszych ogrodach ?
Oczywiście tych kwitnących tez nie ruszałam, jedynie te wrzośce, które kwitły jesieniąTomek_Os pisze:Przycięte dzisiaj wrzosy, wrzośce kwitną więc nie ruszam![]()

Pieris tez już odsłonięty, ma ładną, świeżą zieleń. Za wrzosowiskiem zebrane , nie uprzątnięte jeszcze gałązki świerkowe. Dziś chciałam odsłaniać, okryte włókniną pnące róże. ale wiatr mnie skutecznie zniechęcił.
Nie szuka złotego środka,
ona go zawsze ma - stokrotka
ona go zawsze ma - stokrotka
-
bietka1964
- 200p

- Posty: 288
- Od: 19 mar 2013, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Co robimy w Marcu na działkach i w naszych ogrodach ?
Uwielbiam wiosenne zakwasy.Nagrabiłam się strasznie,przyciełam krzewy,oczyściłam trawy ozdobne-sezon otworzyłam kawą na tarasie/działka rekreacyjna nad jeziorem/
- majalis2013
- 500p

- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Co robimy w Marcu na działkach i w naszych ogrodach ?
no właśnie, te kawki na tarasie i przyglądanie się z lubością i zachwytem nad samym sobą że znów dało się radę 
Agata
- Barbaara
- 50p

- Posty: 80
- Od: 14 wrz 2012, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Co robimy w Marcu na działkach i w naszych ogrodach ?
Dziś pogoda wyjątkowo sprzyjała, słoneczko mobilizowało do pracy w ogrodzie, a po południu panowie zrobili mi niespodziankę i przywieźli bratki, więc jeszcze zdążyłam posadzić na tarasie. Zrobiło się piękniej i weselej. Jutro na pewno z przyjemnością wypije kawę na tarasie, bo dziś po prostu nie zdążyłam.
Z siostrą wspominałyśmy ubiegły rok - zima była w pełni i nikt nie myślał nawet o sadzeniu bratków. 
Nie szuka złotego środka,
ona go zawsze ma - stokrotka
ona go zawsze ma - stokrotka
- Świnka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 452
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Co robimy w Marcu na działkach i w naszych ogrodach ?
Ach, jakże wam zazdroszczę tej pięknej wiosny w centrum i na zachodzie Polski
w naszych stronach od tygodnia zimno, pochmurno, wieje, czasem kropi. Słońca nie widać i zaciąga lodowaty wiatr od Tatr, gdzie leży śnieg... Zimniej niż w Suwałkach i na Podlasiu
a w lutym było tak ciepło i słonecznie.
Nie da się nawet krzaków ciąć, bo można zwariować z zimna, nawet jeśli akurat nie pada.
Nie da się nawet krzaków ciąć, bo można zwariować z zimna, nawet jeśli akurat nie pada.
Pozdrawiam, Ilona
-
Frezja86
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 1
- Od: 4 kwie 2013, o 17:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Co robimy w Marcu na działkach i w naszych ogrodach ?
U mnie też już sezon rozpoczęty
Przejęliśmy z mężem w ubiegłym roku nieuprawiany od dekady ogródek działkowy, udało się dwa razy skosić trawę, wykarczować trochę drzew, krzewów i dzikich malin. Zapowiadało się że zdążymy oczyścić działkę i ją przeorać, niestety kłopoty zdrowotne przekreśliły wszystko. Zimę spędziłam rehabilitując się a od tego tygodnia znów zaczynamy działać na naszym skrawku ziemii
Jak na razie tniemy i usuwamy gałęzie i krzaki z tamtegorocznej wycinki, w planie jest jeszcze wygrabienie całej działki i przycięcie drzew.
Dodatkowo zapowiadają się długie wieczory spędzone na tym forum, cały czas coś doczytuję w kwestii wiedzy ogrodniczej. Dylematów jest wiele - zastanawiamy się czy zostawić niektóre drzewa owocowe (na pewno są posadzone za blisko siebie, sąsiad działkowy twierdził że dodatkowo są chore) czy wyciąć i zacząć od nowa.
Dodatkowo zapowiadają się długie wieczory spędzone na tym forum, cały czas coś doczytuję w kwestii wiedzy ogrodniczej. Dylematów jest wiele - zastanawiamy się czy zostawić niektóre drzewa owocowe (na pewno są posadzone za blisko siebie, sąsiad działkowy twierdził że dodatkowo są chore) czy wyciąć i zacząć od nowa.


