Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
D-M
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1151
Od: 16 lis 2009, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Oo to sporo godzin ale dasz radę ;:215 zajęcia będą ciekawe to nawet nie zauważysz jak szybko czas poleci.. :wink:
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Awatar użytkownika
justyna_gl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3385
Od: 10 lut 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Szkoda Aguś że tak daleko mieszkasz, mam troszkę książek i materiałów dot. architektury wnętrz i troszkę o rysunku. Ręka się od ćwiczeń wyszkoli więc się nie martw rysowaniem. Nas pan z rysunku zarzucał pracami do zrobienia także swego czasu nawet sztalugę musiałam mieć...
Miłego i spokojnego wieczoru bo wrócisz późno i dużo odpoczynku przed jutrzejszym kolejnym dniem zmagań.
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Aga :wit jutro wielki dzień. Masz stresa? 10 godzin to sporo czasu, wysyłam odrobinę moich słonecznie naładowanych akumulatorków. U mnie cały czas nadwyżka ;:333
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Moi drodzy, dobry wieczór :wit

Tu Wasza Agunia, rozjechana przez czołg i wał trawnikowy jednocześnie ;-)

Jestem zmęczona totalnie, zwłaszcza że w nocy kiepsko spałam - emocje i stres związany z rozpoczęciem zajęć zrobiły swoje.
Wybaczcie, że odpowiem ogólnie, ale nie dam rady odpisać indywidualnie. Na szczęście Wasze wpisy dotyczyły głównie mojego debiutu, więc zakładam, że będę usprawiedliwiona przynajmniej w ten weekend ;-)

Zajęcia oceniam fantastycznie. W grupie mam bardzo różne osoby - same panie - od sporo dojrzalszych ode mnie, przez moje rówieśniczki, do osób tuż po pierwszych studiach. Chyba nie ma w grupie takiego miłośnika roślin i ogrodu jak ja, ale każdy ma swoje pobudki, dla których na studia się zapisał i każdy podchodzi do zajęć z dużym zaangażowaniem. Są osoby z Krakowa, Koszalina oraz... Niemiec, które przyjeżdżają specjalnie na zajęcia :) Podziwiam determinację!

Po dwugodzinnym wykładzie mówiącym ciekawie o historii ogrodów i ich ewolucji, rozpoczęła się część praktyczna. Wyszliśmy wszyscy w teren ze szkicownikami oraz aparatami foto i łaziliśmy prawie 3 godziny po terenie SGGW usytuowanym na tzw. skarpie ursynowskiej.
Byliśmy na jej górze oglądając zabudowania i niesamowicie stare cudowne drzewa, zeszliśmy w dół do wąwozu, byliśmy na mokradłach, w dorzeczu rzeki i na polanie. Zrobiliśmy w sumie 8 rysunków - każdy indywidualnie - równocześnie wybierając miejsce atrakcyjne do zamieszkania dla siebie. Po powrocie do sali wykładowej i przerwie oraz określeniu kolejnego zadania, znowu wyszliśmy w teren, już do wybranych przez nas miejsc. Na miejscu musieliśmy według ściśle określonych wskazówek obmierzyć teren, zrobić szczegółową inwentaryzację szaty roślinnej obmierzając obwody drzew, ich wysokość, średnicę korony, odległości od siebie oraz określając gatunki.
W sali przyszedł czas na zrobienie rzutu z góry tego, co wypracowaliśmy podczas pracy na zewnątrz, a potem zrobienie tego samego, ale w przekroju - oba rysunki w wielkim formacie. Strasznie to trudne i skomplikowane, ale przyznaję, że po przełamaniu lodów i wprawieniu ręki, potem szło już fajnie. Pracę mojej trzy-osobowej grupy oceniam bardzo dobrze, a jak oceni to prowadząca zajęcia, zobaczymy jutro :)

To by chyba było na tyle :)

Nie żałuję ani przez chwilę swojej decyzji o rozpoczęciu nauki...

Aha, pozdrawiam LaViol :)

Justynko, jeśli uznam, że czegoś z literatury mi brakuje, już wiem, do kogo się odezwać - dzięki :)

Kochani, do napisania! Mam nadzieję, że moja relacja chociaż po części pozwoli Wam sobie wyobrazić, jak ciekawe są to zajęcia :)
Awatar użytkownika
justyna_gl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3385
Od: 10 lut 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Najważniejsze że nie czujesz się zawiedziona. Z opisu zajęcia wyglądają fantastycznie... czemu ja tak daleko mieszkammmm....
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Aguniu, super wiadomości! Z Twoich słów wynika, że jesteś bardzo zadowolona i niech tak będzie dalej.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Aguś cieszę się z Twojego zadowolenia ;:196 to jest najważniejsze jak wypadnie pierwsze wrażenie.
Odpoczywaj i nabieraj sił przed jutrzejszym dniem ;:168
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Ale się cieszę ,że zajęcia nie zawiodły Twoich oczekiwań ;:215 Rysunki to lubię !Poszło pewno świetnie :lol:
Trzymam kciuki za jutro teraz kąpiel,lampka winka i spać ;:196
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
D-M
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1151
Od: 16 lis 2009, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Aga bo Ty jesteś właściwą osobą w tym miejscu.. 8-)
pierwsze zajęcia a jak widać z Twojej relacji nie nudziłaś się w ogóle.. :wink:
to teraz czas na relaks 8-)
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Witam wieczorową porą świeżo upieczoną studentkę ;:196
Opis zajęć brzmi ciekawie- pierwszy dzień, a już tyle się działo! Jednak krótki czas trwania studiów wymusza intensywne tępo, więc wiedzę trzeba chłonąc expressem ;:oj
jak rozumiem- jutro i w niedzielę również zajęcia..? W niedziele pewno krótsze..
Jak się czujesz po tak długim i wymagającym skupienia dniu?
Czemu się nie dziwię, że w grupie jesteś największą pasjonatką ogrodów :wink:

Pozdrawiam gorąco i życzę spokojnej nocy- odeśpij emocje i zbieraj siły na kolejny dzień- tez w terenie?
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7200
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Aguś, jak ja uwielbiam cieszyć się szczęściem innych...skrzywienie zawodowe.. :wink: Naprawdę gratuluję, szczerze kibicuję i...podziwiam Ciebie kochana. Zarażasz innych optymistycznym i twórczym podejściem do życia. ;:63
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Witajcie!

Spróbuję odpowiedzieć... mam nadzieję, że piszę bez błędów, bo rzeczywiście ledwie widzę na oczy.

Małgosiu, cieszę się, że Ty się cieszysz, iż ja się cieszę :lol:
Kochana, mnie niesamowicie kręci to, na co się w życiu zdecydowałam. Tak jak pisałam, mam pewne ograniczenia głównie związane z rysunkiem i inżynieryjnym postrzeganiem rzeczywistości, ale mam trochę wyobraźni przestrzennej i zakładam, że po krótkim czasie powinnam się wciągnąć i wprawić w tym, co robimy. A robimy i będziemy robić niesamowite rzeczy - w mojej opinii oczywiście. Już widzę - a to dopiero pierwsze zajęcia - że zmieni się mój pogląd na całość postrzegania sztuki ogrodu. Zaczynam dostrzegać jego inny wymiar. Myślę, że wspaniały czas przede mną i bardzo się tym ekscytuję :D
Dzięki za wszelkie serdeczne słowa!
Moniko, zajęcia są naprawdę super i widać po podejściu prowadzących, że chcą nas nauczyć różnych niuansów, nie tylko powierzchownie przekazać podstawową wiedzę. Jest przy tym luz i bardzo ciepła atmosfera. Działo się dziś bardzo dużo, a 10 godzin różnorodnych zajęć całkowicie nas wykończyło. Przyznaję, że jeszcze trzymają mnie emocje. Jutro i w niedzielę kolejny maraton. Na kolejne zajęcia już będzie do zrobienia projekt, do tego literatura do czytania i e-learning. Chcąc naprawdę wyciągnąć dla siebie jak najwięcej z tych studiów, nie da się przez nie prześlizgnąć.
Nie wiem, co jeszcze napisać :) Plączą mi się myśli w głowie ;-)
Pozdrowienia!
Dario, rzeczywiście tak uważasz? Kurczę, żebym jeszcze poczuła się pewniej w rysunku... nie jest źle, ale chciałabym dobrze, pewnie.
Próbuję się zrelaksować, ale te emocje ;-)
Danusiu, nie zawiodły w najmniejszym stopniu! Powiem Ci, że byłabyś zachwycona... tak jak pisałam, przyjeżdżają też dziewczyny z daleka... szkoda, że nie zgadałyśmy się wcześniej, bo może byś się skusiła :)
Relaksuję się czerwonym desperadosem :)
Majutek, dzięki, dzięki! Trudno mi zebrać myśli... może sen pomoże usunąć stres i emocje :)
Asieńko, jestem przezadowolona! Mam nadzieję, że entuzjazm się utrzyma. Dzięki!
Justynko, czuję się świetnie, choć tak jak pisałam, w niektórych obszarach niepewnie... ale nauczę się, dopracuję, wprawię...
Nie mieszkasz wcale tak daleko... co powiesz na dziewczyny z Koszalina, czy Niemiec? :)
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Podoba mi się to co napisałaś. Zajęcia ciekawe, to sukces studiów :)
Mnie by odstraszało rysowanie, nie mam do tego ani talentu ani pociągu. Chyba bym się nie nadawała na taki kierunek. Zresztą to widać w moim wiejskim.
Życzę jutro dużego tempa zajęć i samych ciekawych projektów.
Może po bliższym poznaniu babeczek przyprowadzisz kogoś na nasze forum :lol:
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Też żałuję ;:224 Oj postudiowałabym sobie, a i rysunki lubię ;:215
Może kiedy indziej i gdzie indziej :wink:
;:196
U mnie malinowe ;:333
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Jak miło czytać ,że już po pierwszym dniu zajęć Nasza Studentka jest w skowronkach ...jednym słowem - odpowiednia osoba - na odpowiednim miejscu . Mimo zmęczenia po takim dniu pełnym emocji jesteś szczęśliwa , bo robisz to , co kochasz i ...w czym będziesz się dobrze czuła. Uważam , że sukces murowany ( chociaż , jak i szczęście - to pojęcie względne ) ...bo nie tylko postawiłaś wszystko na jedną kartę ...ale rozpoczęłaś studia z miłości do przyrody , natury i wszystkiego , co się z nią wiąże .
O.... ;:oj powiadasz zajęcia z rysunku ...szkoda , że nie mieszkam bliżej , no i nie jestem młodsza ...bo ja uwielbiam kreślić , malować , szkicować - jedynie w tym była bym dobra i w kompozycjach ...najgorsze były by dla mnie zajęcia związane z tym , co pod ziemią ...prawie archeologia :;230 . A przecież trzeba znać różne systemy podziemne , typu ; instalacje , rury gazowe , elektryczne , które przechodzą przez posesję , gdzie trzeba wykonać projekt ...to ja wysiadam z tego pociągu .
Buziaki ;:196 ...odpoczywaj i sił nabieraj ...początki są we wszystkim męczące ...ale to normalne ...jak już wejdziesz w rytm ...będzie Ci łatwiej .
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”