Borówka amerykańska - 4 cz
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 16 sty 2012, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Na borówce jakieś straty tam powodują, głównie uszkodzone liście, ale nie są to chyba takie ilości żeby zagrażałoby to krzewom i jakości plonu.
Co do oprysku to nie doradzę bo praktycznie jeszcze niczym ich nie pryskałem.
Co do oprysku to nie doradzę bo praktycznie jeszcze niczym ich nie pryskałem.
Pozdrawiam Andrzej
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Oj uwierz że jeśli się to zaniedba to może być naprawdę źle.
Pędrak chrabąszcza majowego żyje do 7 lat zanim zmieni się w dorosłego osobnika i odżywia się korzeniami naszych borówek.co powoduje w konsekwencji obumieranie krzewu.
Tak to wygląda i żyje przez 7 lat w naszych borówkach a dokładniej w korze i naszym torfie.

a to już dorosły osobnik :

Dlatego chcę to diabelstwo czym prędzej wykurzyć.
Pędrak chrabąszcza majowego żyje do 7 lat zanim zmieni się w dorosłego osobnika i odżywia się korzeniami naszych borówek.co powoduje w konsekwencji obumieranie krzewu.
Tak to wygląda i żyje przez 7 lat w naszych borówkach a dokładniej w korze i naszym torfie.

a to już dorosły osobnik :

Dlatego chcę to diabelstwo czym prędzej wykurzyć.
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
U mnie latem jest pełno tych chrząszczy,a jak przekopuję się ogródek to larwy też się trafiają co jakiś czas.Pomimo to w sadzie nie zauważyłem,żeby coś gorzej rosło,jest też dużo kretów,których będę się próbował pozbyć.
Propos to dorosła postać tego chrząszcza jest jadalna,po upieczeniu/usmażeniu należy usunąć skrzydełka i nóżki,we Francji robiło się z niego zupę,więc można znajomych zaprosić na "grilla i zrobić z nimi porządek
Propos to dorosła postać tego chrząszcza jest jadalna,po upieczeniu/usmażeniu należy usunąć skrzydełka i nóżki,we Francji robiło się z niego zupę,więc można znajomych zaprosić na "grilla i zrobić z nimi porządek

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Zostawisz w spokoju chrząszcze i ich larwy, a usuniesz kretydarnok pisze:U mnie latem jest pełno tych chrząszczy,a jak przekopuję się ogródek to larwy też się trafiają co jakiś czas.Pomimo to w sadzie nie zauważyłem,żeby coś gorzej rosło,jest też dużo kretów,których będę się próbował pozbyć.
...

A poważnie kret to nasz przyjaciel, ja już mu podarowałam wszystkie podkopane roślinki i cieszę się, że u mnie jest.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Naprawdę jak czytam o pozbywaniu się kretów ,to nóż w kieszeni się otwiera ,i jak zazwyczaj jestem pokojowo nastawiona ,tak życzę wszystkim pozbywajacym się tych przyjaciół wszelakich podziemnych i naziemnych plag egipskich.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Witam.Mam pytanie z innej beczki , moje borówki już ruszyły , czy to znak że już można nawozić czy jeszcze się wstrzymać ? Pozdrawiam. 

-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 22 maja 2013, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
bedani na nawożenie jeszcze czas
,koniec marca początek kwietnia
,koniec marca początek kwietnia
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Ok.Dzięki za informację.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
U mnie pąki kwiatowe już się robią pękate, wiosna , wiosna 

-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 22 maja 2013, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Jak u każdego,ale jeszcze się wstrzymuję z pracami typu zasilanie i nawożenie,jak ktos nie wytrzyma to pod koniec Marca może zacząć piotr
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Ja czekam do końca marca i na deszcze i dopiero wtedy nawożę
per aspera ad astra
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Jeśli chodzi o pędraki to potrafią zniszczyć roślinę . U mnie bywają w doniczkach z paprykami /pomidorami i czasami tak obgryzie korzenie że roślina uschnie . Co do tępienia to wybrałem około 400szt z pryzmy , a i kury też dobrze sobie z nimi radzą 

Re: Borówka amerykańska - 4 cz
A jeśli ręcznie nie da rady to jak inaczej się tego diabelstwa pozbyć??
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Mój kuzyn wbijał sonde elektryczną do ziemi, zasilaną z gniazdka ( fazy) przez kondensator.
Wszelkie robactwo wyłaziło z ziemi w promieniu 1 metra na kilka minut po deszczu, wystarczyło pozbierać nieporządane
Wszelkie robactwo wyłaziło z ziemi w promieniu 1 metra na kilka minut po deszczu, wystarczyło pozbierać nieporządane
per aspera ad astra
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Niezły sposób z tym prądem !
mam nadzieje że bezpieczny
Jakieś dodatkowe dane techniczne (żeby mnie nie popieściło )
mam nadzieje że bezpieczny
Jakieś dodatkowe dane techniczne (żeby mnie nie popieściło )