Witaj
Dominiko! Miło, że Ci się podoba. Wiosna to moja ulubiona pora i staram się mieć jak najwięcej różnych roślin zwiastujących ją. Rabata pod orzechem nie będzie łatwa, ale jest możliwa do zrobienia. Na forum jest sporo osób, którym się to udało. Kiedyś też miałam orzecha włoskiego na działce, ale "poszedł pod siekierę" .
Gosiu z tego co czytałam jeszcze tylko kilka dni tej słodkiej "niewoli" Ci zostało. Na pewno zdążysz ze wszystkim. Ja też nie mam tyle czasu na działkę co bym chciała i potrzebowała. Czy wybierasz się może za tydzień do Ostródy? Tam będzie jakaś wystawa czy kiermasz ogrodniczy...
Ewo 
Gratuluję znajomości wiosennych kwiatków. Iryski kupowałam w B. Polecam - warto. Świetny prezent dostałaś. Masz domyślnych facetów w domu. Czy możesz zdradzić markę sekatora skoro taki super? Może jakieś foto. Mam tyle roboty na działce i tak niewiele czasu, że zaczynam się obawiać czy zdążę ze wszystkim. Szczególnie, że wiosna wyjątkowo pośpieszna w tym roku.
Jacku irysy tylko przy altance kwitną. W innych miejscach są w fazie wschodzących "szpikulców". Mój kiścień to
Zeblid - mam zachowaną metryczkę.
Wiosna dostała przyśpieszenia. Wystarczyło kilka słonecznych dni. Mimo niedzieli próbowałam ogarnąć rabaty. Niewiele widać, bo jak zwykle nie skupiłam się na jednej tylko skakałam to tu, to tam

W końcu zdecydowaliśmy się zrobić ognisko-palenisko. Nie było łatwo znaleźć odpowiednie miejsce, ale się udało. Może nie jest idealne, ale najlepsze z możliwych. Zarys już jest. Teraz tylko potrzeba kamieni lub kostki.
Pokazały się w końcu pszczółki

. Miałam też wielką niespodziankę. Odkryłam u siebie pełny przebiśnieg. W zeszłym roku raczej go nie miałam.
Krokusy szaleją na całego. Oprócz botanicznych pokazują się też wielkokwiatowe.
Irysy
K.Hodgkin przy altance rozwinęły się:
