Witajcie wróciłam po dłuższej nieobecności ale mam nadzieję że mi wybaczycie bo już nie miałam czasu na odpisywanie czy pisanie. Zaglądałam na forum gby miałam chwilkę ale dzisiaj postanowiłam odpisać. Dzisiejszy dzień był wiosenny , słoneczko swieciło a ja w pracy. Mama mówiła że było +10 stopni od strony zachodniej. Tak sie zastanawiam to ile było na słoneczku.
Jeszcze jureo do pracy i w srode mam wolną i póżniej czekam weekendu. Tyle spraw sie nagromadziło ze tylko porzadki w ogrodzie robię. Nic jeszcze nie kupione, ani berberysy ani inne roślinki. ciągle brakuje mi czasu. Jeszcze mam problemy z samochodem ( nie przewidziany wydatek) ale cóż trzeba zrobić i kropka.
Dzisiaj kochani odpiszę ogólnie przepraszam ale jak to po poniedziałku podnięta jestem.
W sobotę w ogrdzie troszke podziałałam i powyrywałam chwasty ze skalniaka, teraz jest juz czysty
Nadal nie odkryłam wszystkich roślin. Nadal boję się że przyjdzie zimno i im zaszkodzi ale z drugiej strony takie ciepło to też nie dobrze. Nadal zakryte mam azalie, rh, magnolie, pieknotki, pires i borówki. Jak myslicie czas już odkryć?
Jeśłi chodzi o króliki o moje stadko już jest mniejsze. Sprzedaliśmy 3 króliki białe, burego i 2 czarne. Dokupiliśmy wiekszego czarnego i to na 100% jest samica

Mój tato dorobił kolejne klatki.
Króliki część myślę że bedzie na sprzedaż a częsć to wiecie sami....
A jakie są moje plany na ten tydzień to praca w ogródku bo dzisiaj moja mamusia działała

Jako takiej wiosny u mnie jeszcze nie widać, tzn budzą sie do życia roślinki ale jeszcze nic nie kwitnie, zastanawiam sie co pierwsze zakwitnie i obstawiam anemona. Czy krokusy w tym roku zakwitna chciałabym ale czy tak będzie zobaczę jak na razie nic nie widać prócz liści.
Kochani dziękuję że jestescie i odwedzacie mnie i mój ogródek, dziękuję Wam za to serdecznie, pozdrawiam i życzę miłego wieczoru a każdą z osób ściskam cieplutko
