Marto w zeszłym tygodniu było tak fajnie, a teraz wieje wiatr czuć że idzie zmiana pogody. Ma padać, więc dla roślin to super, dostaną wodny zastrzyk zaczną szybciej rosnąć.
I ja roślin nie odkrywam, poczekam jeszcze z tydzień, zobaczymy co czas pokaże, a nóż przyjdą mrozy, szkoda by było aby kwiaty na rododendronach i azaliach zmarzły.
Bogusiu i u mnie dziś również wieje, ale ja nie poddałam się, przygotowałam grządki pod truskawki, i malutki tunelik w którym mam zamiar wysiać sałatę i rzodkiewkę. Powyrywałam znowu gdzie zauważyłam przeklętą gwiazdnicę. I wybrałam z pola ze 3 wiadra kamieni, ma chłopak przyjechać po gruz remontowy więc mu dodałam kamiorów. Co za paskudna jest moja ziemia, co sezon tak dużo ich wybieram.
W mojej kamienistej glebie na szczęście nie mieszkają gryzonie, na początku cebulowe sadziłam do koszyków, donic, od kilku lat już tak nie robię cebulki sadzę wprost do gruntu.
Małgosiu mnie dwa lata temu większość cebulowych załatwił mróz, poczekaj zapewne wegetacja u Ciebie później ruszy to i krokusy pokażą łebki
Teraz zrobiłam sobie chwilkę przerwy w pracach ogrodowych, trzeba się ogrzać ciepłą herbatką. Później wyruszę ponownie może uda mi się wybrać suche liście z truskawek, nie zrobiłam ich jesienią ( było tak sucho, nie chciałam ruszać) odrostów wiele, a nowa grządka pod truskawki już czeka
Życzę wszystkim udanego tygodnia.