Dobry wieczór
Zjedliśmy właśnie na kolację racuszki drożdżowe z konfiturą malinową i zalegamy... nie bezstresowo oczywiście, bo sprawa naszego sąsiada ogromnie leży na sercu.
Jak Wam minęła niedziela?
U nas li tylko relaks w domu.
Piotrze, miło mi Cię gościć... może opowiedz coś więcej o sobie i swoim ogrodzie oraz czy będziemy mogli podziwiać w szerszej perspektywie jego zakątki? Zachęcam serdecznie do założenia swojego wątku... Wiosnę masz już uroczą.
Eda, pogoda jak widać nieco się popsuła... na dziś zapowiadanego słońca nie było ani grama... jednak i tak nie zamierzałam pracować w ogrodzie, z tych samych powodów, co Ty. Już wiem, że niektórzy sąsiedzi nie akceptują np. pracy kosiarki.
Miejmy nadzieję, że tydzień będzie ładniejszy niż mijający weekend...
Udanego wieczoru!
Moniko, witam u schyłku weekendu!
Pogoda niestety nie rozpieściła nas w te ostatnie dwa dni, ale prawdę mówiąc, chętnie odpoczęłam. Mam nadzieję, że nowy tydzień będzie łaskawszy i dokończę zaplanowane pracy.
Bardzo nadgorliwego mieliście pomocnika w mamy ogrodzie! Całe szczęście, że nie zaczął samowolnie przycinać wszystkiego, co wpadło mu pod nożyce... narobiłby więcej szkód, niż byłoby z tego pożytku.
Wiosna w mazowieckim rzeczywiście budzi się dość ospale, ale powolutku i u nas wybuchnie kwieciem i listeczkami.
Musimy być cierpliwe

Pozdrowienia!
Bogna, podziwiam za ochotę do wyjścia na spacer! Mnie się jakoś dzisiaj nie chciało wychodzić na kije. Ponuro i smętnie, nie lubię tak.
Widać wszystko, co z kierunku R., jest paskudne
Pyszny obiad zrobiłaś!
Iwonko, ładnej pogody zwyczajnie zazdroszczę! U nas ostatnie godziny nie skłaniają do aktywności, ale liczę na ładniejszy poniedziałek.
Maseczka... i ja muszę o sobie pomyśleć

Miłego wieczoru!
Aniu, oby te deszcze nie nastały - za dużo roboty w ogrodach mamy. Ja potrzebuję co najmniej tydzień, by wyrobić się ze wszystkim na tip top. Różami i ja się na dniach zajmę... forsycje już bardzo nabrzmiałe!
Ewo, nie lubię takich prognoz... lubię słońce, bo ono dodaje mi energii i dobrego humoru. Może przewidywania meteorologów się nie sprawdzą, a my będziemy mieć przyjemny front robót.
Pozdrowienia!