Do palarni kawy wydelegowany dzisiaj zostałem.Otrzymałem rabat a ten wystarczył na zakup sosny w ciapki.
Sosna w ciapki, tak była sprzedawana.
Genia- Troszkę miejsca jest.Na drugim końcu jest większa górka.Na niej mają być rojniki,rozchodniki,dzwonki,bordowe gożdziki.Po północnej stronie tej górki,
białe skalnice.To wszystko ma zakwitnąć rownócześnie w maju.Na tej najbliższej,widocznej górce są wakaty.
Iga- Czy ja wiem ?.Rarytasy czy inaczej cuda to jest to co nam podoba się.Tam rośnie to co jest dostępne w kraju.
Ewa- On ma jakieś 60 m.kw.Na zdjęciu wydaje się,że na pół działki.Kto to pieli ? Ja i bardzo to lubię.Wycisza i uspokaja to przekładanie kamyków.Zresztą
chwastów tam niewiele.Trochę śmieci przyfrunie natomiast trzeba wydłubać mech,który wrasta w poduszki roślin.
Iza- Pseudo-skalniak bo prawdziwe skalniaki to mają bracia Czesi.
Ewa-stylova to widziała za Odrą i nawet pokazała w swoim wątku.To też był
piękny skalniak.