Parę moich kaktusów - banditoo cz.3
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3
Co prawda wszystkie takie same, ale takie krowie placuszki urok mają niezaprzeczalny ;)
			
			
									
						
										
						Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3
Pamiętasz kiedy je siałeś? Zimowały sobie zwyczajnie na parapecie? Jak często je zwilżałeś w ostatnich miesiącach i jaką chemię im zapodajesz?banditoo pisze:

- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3
raczej nie mają więcej niż pół roku, więc nie miały jeszcze zimowania, zostały niedawno wyciągniete z pod świetlówek a tam normalnie mniej więcej raz w tygodniu.
			
			
									
						
										
						Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3
No i mam kompleksy. Dzięki...   Moje prawie roczne boroczki nawet się nie umywają.
 Moje prawie roczne boroczki nawet się nie umywają.  
			
			
									
						
										
						 Moje prawie roczne boroczki nawet się nie umywają.
 Moje prawie roczne boroczki nawet się nie umywają.  
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3
no pod lampami tak mają, jak już pójdą na wiosne normalnie do foliaka to już tak szybko nie będą rosły.
			
			
									
						
										
						Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3
I tak kłują mnie w oczy swoją soczystą wielgachnością... ;) Wrzucałeś już tu gdzieś zdjęcia tego zestawu do naświetlań? Chętnie rzuciłbym okiem. 
			
			
									
						
										
						
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3
jest w pierwszej części na 70stronie
			
			
									
						
										
						Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3
Sprytnie. Widzę, że pod koniec 2011 byłeś sceptycznie nastawiony do chemii. ;) Mogę jeszcze zapytać jakich świetlówek używasz?
			
			
									
						
										
						- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1390
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3
Jakie cacane maluszki   takie maleństwa a już swoje kolorki mają
  takie maleństwa a już swoje kolorki mają   zachwycające
  zachwycające
			
			
									
						
										
						 takie maleństwa a już swoje kolorki mają
  takie maleństwa a już swoje kolorki mają   zachwycające
  zachwycające- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3
Chemi używam jak mi się pamięta, a nawozów w ogóle nie używam, chyba że naturalny woda z akwarium albo z beczki.turpis pisze:Sprytnie. Widzę, że pod koniec 2011 byłeś sceptycznie nastawiony do chemii. ;) Mogę jeszcze zapytać jakich świetlówek używasz?
Świetlóki używam jakie mam pod ręką, czyli zazwyczaj standard 4000 K i 6500K są najtańsze
- 
				leszek2
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3
Jacku,nie karmisz ich, ale woda z beczki super,bo widać jak Ci astraczki śmigają  ,zawsze mam w ogrodzie beczki z deszczówką
 ,zawsze mam w ogrodzie beczki z deszczówką
i tylko taka używam,jest nie zawodna
			
			
									
						
							 ,zawsze mam w ogrodzie beczki z deszczówką
 ,zawsze mam w ogrodzie beczki z deszczówkąi tylko taka używam,jest nie zawodna

poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
			
						Kaktusy Leszka2
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3
Ale rozumiem, że niszczycie wszystkie struktury komórkowe jakie mogą się tam znaleźć? Przegotowana, czy prosto z beczki?  
			
			
									
						
										
						
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3
To można gotować deszczówkę?  
			
			
									
						
										
						
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3
ja mam troch stosunek olewatorski i nie bawie się w różne dziwneprażenia podloża i takie tam pierdółki. Tak samo woda, do młodych siewek używam kranówki ale do tych co już wyjadą z pod lamp traktuje jak inne, czyli podlewam co mam pod reką. 
Woda z akwarium jest niezła tylko nie do siewek, teraz mam trochę wiekszych parodi pod świetlówkami to zanurzam doniczki w akwarium i bardzo ładnie przybierają, dwa miesiące i z centymetrowych zrobiły się 2 cm mysle że jakbym je tak potrzymał przez rok to by miały z 5cm
			
			
									
						
										
						Woda z akwarium jest niezła tylko nie do siewek, teraz mam trochę wiekszych parodi pod świetlówkami to zanurzam doniczki w akwarium i bardzo ładnie przybierają, dwa miesiące i z centymetrowych zrobiły się 2 cm mysle że jakbym je tak potrzymał przez rok to by miały z 5cm
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3
Taka deszczówka z beczki przecież tętni życiem. Takim życiem, którego niekoniecznie jesteśmy wielkimi fanami.   Mnie brakłoby odwagi. Wolę warunki bardziej kontrolowane.
 Mnie brakłoby odwagi. Wolę warunki bardziej kontrolowane.   Sporym roślinom to pewnie wszystko jedno, ale na siewki wolę dmuchać i chuchać. Co, jak widzicie w moim wątku, niebardzo mi w tym roku wyszło. :P
 Sporym roślinom to pewnie wszystko jedno, ale na siewki wolę dmuchać i chuchać. Co, jak widzicie w moim wątku, niebardzo mi w tym roku wyszło. :P
			
			
									
						
										
						 Mnie brakłoby odwagi. Wolę warunki bardziej kontrolowane.
 Mnie brakłoby odwagi. Wolę warunki bardziej kontrolowane.   Sporym roślinom to pewnie wszystko jedno, ale na siewki wolę dmuchać i chuchać. Co, jak widzicie w moim wątku, niebardzo mi w tym roku wyszło. :P
 Sporym roślinom to pewnie wszystko jedno, ale na siewki wolę dmuchać i chuchać. Co, jak widzicie w moim wątku, niebardzo mi w tym roku wyszło. :P






 
 
		
