Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Iwonko, dzięki, to prawda co napisałaś, to prawni członkowie rodziny, ja też się cieszę, że najgorsze za nami, jednak cały czas czuję jeszcze niepokój, niby nic się nie dzieje, ale miejsce po operacji jest bardzo opuchnięte, co drugi dzień jeżdżę jeszcze z nim do zastrzyku, a w poniedziałek ma mieć wyciągane szwy, oby to już się skończyło ;:223

Sylwia, pomału zaczynam się znów cieszyć wiosną, wschodami, zakupami, ale do pełni szczęścia jeszcze troszkę, jak już przestanę jeździć do weta. Wiesz teściowa i synowa, na początku to przecież dwie zupełnie obce sobie osoby, które muszą się nawzajem poznać, to sztuka kompromisów, zrozumienia i czasu i jak się chce, można wszystko, tylko muszą chcieć obie strony

Bożenko, dzięki, trzymaj, trzymaj, bo do całkowitego wyzdrowienia jeszcze troszkę czasu potrzeba

Madziu, cieszę się bardzo, że do mnie wpadłaś i że Ci się podoba, tyle miłych słów, że aż się zaczerwieniłam :oops: , a tak na poważnie, to bardzo mi miło, bo takie pochwały motywują człowieka jeszcze bardziej do dalszego działania. Na pewno zajrzę i do Ciebie jak tylko się troszkę ogarnę, bo z niczym ostatnio nie nadążam, a jeszcze dwóm osobom też obiecałam, pamiętam, pamiętam ;:108. To prawda wnuki bardzo, bardzo kocham, zresztą jak większość babć, ja wiem, że zdarza się różnie, ale to już ewenement

Krysiu, z ramienia zeszła, ale zatrzymała się na łokciu ;:306, muszę zażartować, bo jeszcze mnóstwo nerwów mnie to kosztuje, ale mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej, fakt obowiązek to jest nie da się ukryć, ja mam na tyle dobrze, że jak chcę wyjechać, to zawsze ktoś jest w domu i nie mam tego problemu. Swojego czasu jeździliśmy na urlop z nimi, to znaczy z nim i tą sunią co odeszła, ale wówczas mieszkaliśmy w Poznaniu, teraz kiedy mają takie warunki lepiej im tu niż gdziekolwiek, poza tym on jest już za stary na takie eskapady, a jednego nie zabiorę, bo to byłoby jeszcze gorsze. No i my również bardziej odpoczniemy, tak tak młodziak potrafi :;230 , chociaż akurat ta rasa uczy się niesamowicie szybko, jeśli tylko poświęci im się odpowiedni czas, a przede wszystkim nie kopie, powiem szczerze, że nie miałam specjalnie szkód w domu i w ogrodzie, najgorzej jest wczesną wiosną, gdyż zimą wolno chodzić im wszędzie, a potem nagle zakazy, tak więc stawiam tymczasowe zabezpieczenia, likwiduję je jak roślinka podrośnie, a one się znów przyzwyczają, ze tam nie wolno

nie mam za dużo zdjęć, ale cosik pstryknęłam

pierwsze wschody, już jest ich więcej i dużo większe, bo to zdjęcie z przed dwóch dni
Obrazek

tu roślinki mateczne, pobrane jesienią
Obrazek

a tu pierwsze sadzoneczki
Obrazek

i begonie, a parapety znów pełne ;:124, choć co roku mówię, że to ostatni raz, to chyba tak mi już zostanie do końca
Obrazek

i coś kwitnącego
Obrazek
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

ILONKA....ale pobudziłaś mnie do działania tymi zdjęciami roślinnymi....begonie już wsadziłaś do ziemi......ja też mam od ubiegłego roku i o nich zapomniałam....jutro ruszam do pracy ogrodniczo-sadowniczej....
Cytryniec...pnącze o czerwonych owocach kupiłam...siedzą teraz w wodzie następnie trafią do ziemi i do zamrażalnika i dopiero do gruntu......teraz mam warunki aby poeksperymentować więc próbuję......
widzę, że koleusy się Tobie przechowały....moje padły chyba miały za zimno....patrzyłam za nasionami ale nigdzie nie spotkałam...
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko przyszłam zobaczyc jakie powojniki zamówiłaś . Zaraz poczytam o nich :D
Cieszę się , ze piesek ma już to co najgorsze za sobą .
Teraz to będzie tylko lepiej .
Buziaki !!!
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9840
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Wzbudziłaś we mnie wyrzuty sumienia! Ja niczego jeszcze nie sieję. I chyba oprócz pomidorów i papryk i aksamitek, niczego nie będę robić. Na paraperach nie mam miejsca, bo ... fiołków mam uprawę. Muszę wyeliminować zbędne egzemplarze ;:173
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko,cieszę się bardzo,że z psiunią wszystko w porządku.Rozumiem twój stres i zdenerwowanie,bo ja też traktuję swoje dziewczyny na pełnoprawnych warunkach rodziny.Ilonko,takie mieszkanie z młodymi ma więcej plusów jak minusów,takie jest moje zdanie i nie każdy musi się z tym zgadzać,a codzienne obserwowanie wnuków jest na pewno bezcenne.Nie mam tego doświadczenia na razie ,ale ciągle mam nadzieję,ze kiedyś tak będzie..
Czy kleome długo wschodzi,bo moje nadal śpi.
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko, parapety u Ciebie już zastawione, wschody ;:215 , i u mnie już miejsca brakuje, na szczęście obiecują ciepło, to część wyniosę niebawem do namiotu, bo ciągle następne nasiona w kolejce czekają, a piesio jak się ma? :wit pogłaskaj go ode mnie i Soni ;:196
Awatar użytkownika
ewunia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5092
Od: 1 lis 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

:wit
Koleuski rokoko superaśne ;:215
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Normalnie poczułam zapach tego ślicznego hiacyntu. Parapety masz faktycznie zastawione. Ale jaka to radość podglądać jak wszystko rośnie. Pewnie tak będzie co roku, jedyne co może pomóc to likwidacja parapetów. Chociaż myślę że nawet gdybyś to zrobiła to na sadzonki znalazłoby się inne miejsce :)
Awatar użytkownika
Ivona44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 31 mar 2013, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Wiedziałam, że tak będzie, jak tu zajrzę ;:180 Ilona no błagam Cię !!! Ja mam ukwiecone rabatki. Gdzie ja jestem, w jakimś raju chyba, cudny ogród, cuuudny, zemdlałam, choć tego nie widziałaś i jeszcze dwa Lesie wygrzewają się na tarasie z kamienia, no pięknie, i te budowle i kręte ścieżki, nic już nie piszę i wracam oglądać, ale musiałam się wpisać, żeby już było, że będę już zawsze gościem w Twoim czarującym ogrodzie, który jak widać na zdjęciach, dobrze służy nie tylko Tobie ale i wszystkim swoim domownikom - brak słów, orografii zapomniałam ;:oj ;:oj
Pozdrawiam, Iwona.
Awatar użytkownika
semirek
200p
200p
Posty: 269
Od: 22 sty 2014, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko, cieszę się z Tobą, że Enegel jest po udanej operacji.
Mędrzec to ten, kto na drodze pełnej kolców wyhodować potrafi różę.
Pół roku z przyrodą
Pozdrawiam - Aurelka
Awatar użytkownika
Reniatka
100p
100p
Posty: 114
Od: 28 sie 2013, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, północny wschód od W-wy

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko, masz wspaniały ogród. Chłonę wszystko z zapartym tchem. Na razie dotarłam do 10 strony i jestem zachwycona ;:224 . Też chcę taki mieć ;:145 !!! Widzę, że nasionka już wykiełkowały, oj będzie się działo :tan .
Pozdrawiam Renia
W moim ogródeczku
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Jestem pod wrażeniem Twoich parapetów, Ilonko! Ja wciąż się waham czy siać... mam ograniczone zdolności w tym obszarze :oops:
Chciałabym też jesienią pobrać sadzonki z pelargonii - jeśli pozwolisz, zwrócę się do Ciebie po instrukcje...
Miłego wieczoru! ;:196
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Widzę, że obie jesteśmy wrażliwe na losy naszych zwierząt (ja też wylałam morze łez, gdy mój zwierzyniec niedomagał) ;:168
Natomiast ty jesteś bardziej pracowita, co widać na pokazanych zdjęciach.
U mnie nasionka leżą jeszcze w torebkach, ale mam nadzieję, że lada dzień kupię worek ziemi i wezmę się do roboty ;:170
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
bozunia
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 30 maja 2010, o 01:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Zapowiada się liczne przedszkole! I koleuski masz fajne! Ja mam też trochę koleusów, ukorzeniam w wodzie i wtykam gdzie się da, a potem znów robię szczepki :wink:
Awatar użytkownika
usa1276
1000p
1000p
Posty: 2243
Od: 22 sty 2012, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świetokrzyskie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko no to wiosną będzie się działo jak ty tyle sadzonek i zasiewów masz ;:oj
bardzo się cieszę że z twoim pupilem wszystko skończyło się dobrze

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :wit
Pozdrawiam Ula
Aktualny
Poprzedni
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”