Witajcie

i stało sie mamy weekend.

Nareszcie

Dzisiaj piękne słoneczko za oknem a ja w pracy. Jutro planuję prace w ogrodzie i wiecie co nawet jak będzie padać to też pujdę bo już tak sie stęsniłam że nie wytrzymam.
gracha-Grażynko nie ma to jak początek sezonu. Tyle jest prac ze nie wiadomo od czego zacząć. Ja chyba jutro od kretów zaczne i zdejmowania z roślin zabezpieczenia na zimę.
Zastanawiam się czy jeszcze z tym poczekać ale boję sie ze moze im być tam za goraco.
kocica-Ewuniu oj czyli jednak przedwiosnie. A jeszcze kkilka tygodni temu straszyli nas syberyjskimi mrozami ale dobrze że się nie sprawdziły.
Reniatka- witam Cię u mnie pierwszy rraz. Jet mi bardzo miło że zawitałaś do mnie. Dziękuję za pochwały ogrodu. Szczęściara z Ciebie ja jeszcze nic nie robiłam tylko ciągle planuję
Mandragora-Milenko oj tak wertykulator by się przydała ale wiesz o tym że marzenia sie spełniaja i ja życże Ci z całego serca ich spełnienia. Lampki solarowe które mam( tylko będe musiała sprawdzić czy świeca ) postawie w innych cześciach ogrodu. A tu przy wejsciu i ścieszcze mósi być jaśniejsze światło. Tylko tyle jest lamp do wyboru że ja już sama nie wiem ja chcę.

Dziękuję dzień zleciał szybko co najważniejsze był ciepły i sypatyczny
anym-Aniu ja już do fryzjera muszę iść bo mi grzywka na oczy wchodzi a po moich ostatnich przygodzach z nożyczkami to ja wolę oddać ja w fachowe ręce.

Wiosna idzie i trzeba zaszaleć wiec szykują sie zmiany przynajmniej u mnie a u mojej mamy to standardowo obcięcie. Juto fryzjera ma uwaga 7:40

fajna godzina ale co tak Rok w ogrodzie obejrzę z internecie.
Pierwsze grzebanie w ziemi przyjemne. Fajnie że możesz popracować w ogrodzie.
jonatanka-Joasiu właśnie też tak pomyślałam jak myślałam o tej rabacie. Że potrzeba jej koloru. Dziękuję i wzajemnie
koziorozec-Martusiu myslałam o tym ale to musiałyby być mniskie tak do 30 maksymalnie . Może mi coś doradzisz. Na jesiemi posadze kilka hiacyntów tylko tez sie zastanawiam czy w odcieniach żółci i czerwieni czy w innym kolorze. Również pozdrawiam
JAKUCH-Jadziu planuję posadzić babcine. Trzy krzaczki mam swoich za domem różowych a trzy białe zamówiłam. Nałożyłam ale jestm uparta więc musi mi się udać.

Już sie nie mogę doczekać noweej cześci Twojego watku. A co u Ciebie? Jak idzie praca przy koszyczku?
Wszystkich bardzo serdecznie pozdrawiam i miłego wieczoru życzę
