Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

O matko, ale mam zaległości przez te egzaminy :oops: powiem na razie tyle, że piękne masz róże ;:oj (a wczoraj był dzień Kota, przekaż ode mnie futrzakom życzenia :wink:)
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Cześć Jagódko :wit Fotka Twojej Ibrakadabry ? urocza. Do twarzy jej w niebieskim :D
Pozdrawiam słonecznie ;:3
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Witaj Maleńka :wit
Co tam u Ciebie ? Korci ogródek ? Mnie po prostu wierzyć się nie chce, że to luty ;:oj . No, takiego nie pamiętam - jak długo żyję.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25226
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Nie mów, że załamał Cię występ naszych? Nie odzywasz się
To najlepsze miejsce jakie kiedykolwiek mieliśmy.
Lepiej będzie na kolejnych igrzyskach. :D
A co w ogródku? Wiosna na całego?
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Za chwilę wybije godzina duchów, a tu tylu gości u płota ;:oj.

Trzeba się szybko brać za odpowiedzi, żeby mnie świt przy laptoku nie zastał...

Kocico, na ten chybił trafił kupiłaś róże popularne. Są osoby, które akurat te róże mają z wyboru. Od czegoś przecież przygodę z różami trzeba zacząć. Kiedy ja zamawiałam swoje pierwsze, bardzo długo je wybierałam, a teraz sama się dziwię własnemu wyborowi. Dziś bym ich już nie kupiła. A apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Szczęśliwego życia bez TV gratuluję, poświęcenia zwierzętom tym bardziej.


Ewo, koty dziękują za cieplutkie życzenia, a ja cmoknęłabym w łepetynę Prosiaczka - Kubusia, gdybym go tylko mogła dopaść.


Ech, Alicjo, kot Kotu nie równy ;:306.


Sweety, co też Ci po głowie chodzi ;:306. Chyba nerwy masz w istocie skołatane i wymagające ukojenia...


Marysiu, Maćkowi i Moni pięknie dziękujemy, ale widzę, że trzeba utworzyć komitet do spraw święta papug :!:
Oj, żeby się te patyki chciały przyjąć ;:218.
Pozdrawiamy i my, bardzo serdecznie.


Edulkotku, moje koty już wprowadzają w życie życzenia Twoje i Twoich kotów ;:306.
Historyjka z wymyślaną historią nazwy róży przednia ;:215.


No widzisz, Januszu , przytrafiają nam się wybitne sportowe jednostki, ale z budowaniem drużyn już tak dobrze nie jest. Nie było najgorzej, ale przecież tak blisko było do medalu... Szkoda, ale winnego wskazywać nie będę. Pazurów jednak gryźć nie warto...


Cześć Robaczku z innej beczki ;:306. Agapanty mają się dobrze, najmarniej wygląda biały, który nie wiedzieć czemu stracił wszystkie liście i odbudowuje się od zera. Ale do kwitnienia to im jeszcze bardzo daleko. Musisz uzbroić się w cierpliwość...
Oto one, sama zobacz:

Obrazek

Obrazek

To ten biały

Obrazek


Lisico, Ambo, życzenia przyjmujemy, dziękujemy i odwzajemniamy.
Niech żyją koty, umilacze życia :!:


Fraszko, dzięki. Zaległościami się nie przejmuj, Twoje egzaminy są najważniejsze. Mam nadzieję, że dobrze idą i że niedługo odpoczniesz w czasie przerwy semestralnej.


Aniu, dobrze, że jesteś, a gdzie wątek, pytam grzecznie..., kuszenie przerwane, a jeszcze tyle róż mogłam zamówić ;:224. A teraz co, muszę do jesieni czekać ;:306.
Buziaki od Ibrakadabry. Obie lubimy niebieski...


Racja, Ruda, ja też takiego lutego nie pamiętam ;:185. Ogródek z daleka wygląda po japońsku, czyli jako tako, ale z bliska... bordello ;:222.
Maleńka? 174 cm ;:306 ! Wagi nie wspomnę ;:222.


Margo, cześć. Nie załamali mnie nasi, jestem syta chwały i na więcej nie liczyłam, choć jeszcze powalczy Justynka...
Przeleciałam dziś przez ogród, nic ciekawego, o czym świadczą tylko trzy zdjęcia. Reszta nie przeszła przez cenzurę ;:306.


Jedyna kępka ładnie kwitnących. Reszta dopiero się kluje...

Obrazek


Mech, ten się ma najlepiej ;:306.

Obrazek


A na jeziorze Wicek może trenować łyżwiarstwo szybkie ;:306.

Obrazek


Ech, jak ja nie lubię przedwiośnia...
Ale Was lubię bardzo, pozdrawiam serdecznie, dziękuję za wizytę i życzę spokojnej nocy - Ja
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

A czemuż to nie lubisz przedwiośnia??? To słonko i ciepełko. I znowu można wyjść do ogrodu tylko w polarze (albo koszuli nocnej jak ja dziś ;:224 ) ;:138 Wszystko się zieleni, ćwierka - rwie się do życia. Cudnie :lol:
A nerwy i stres mam wpisane w codzienność mojego zawodu. Jak się na niego decydowałam miałam możliwość wcześniejszego przejścia na 'emeryturę', a ktoś uznał, że mogę to robić do 67 roku życia. I teraz myślę, jak żywym dotrwać jeszcze te 25lat ;:223
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Mam nadzieję, że uda mi się zaznać odpoczynku :D przebiśniegi śliczne ;:167 i Wicek - łyżwiarz też :D
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

JagiS, kupiłam te róże bo najczęściej się one powtarzają w ogrodach forumowych, miałam kiedyś bardzo stary krzew róży Elmshorn i był przepiękny, niestety po jednej z zim już się nie obudził - przez dwa sezony czekałam, że może odbije, ale niestety.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Ja tam lubię przedwiośnie bo zapowiada wspaniałe spektakle wiosenno-letnie. ;:333
Wicek to pewnie zagląda przez taflę na rybki i zastanawia się czemu są niedostępne :wink:
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Z tym niebieskim ? to tak jak ja (w dodatku wzrost też się zgadza) :D A jeśli chodzi o mój wątek ? same plusy... Pomyśl ile zaoszczędziłaś :wink:
Buziaki ;:196
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagoda ;:306 pazury pozostały w całości nienaruszone. Ale wiesz apetyt rośnie w miarę jedzenia. Szczerze jednak to jestem usatysfakcjonowany zdobyczami naszych polskich i .... niemieckich :wink: sportowców na tle reszty świata.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Witaj Jagódko - agapant piękny , ale ten dekor na ścianie jeszcze piękniejszy.
Czy agapanta zimujesz w domu czy w jakiś chłodniejszych pomieszczeniach.

Dla mnie przedwiośnie jest piękne - ale ogrom pracy (no tutaj ponarzekam) ogromny.
Po dzisiejszym spacerze w ogrodzie stwierdzam, że będzie duużo pracy.
Spokojnego wieczoru.
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagi ;:167 moja kochana spieszę ze spóźnionymi, ale szczerymi kocimi życzeniami. Wymyziaj ode mnie całą trójkę, proszę ....
Znowu przyspałam..... :oops:

Nie lubisz przedwiośnia? Ja w sumie też czasami mam mieszane uczucia o tej porze roku, ale to raczej dlatego, że z reguły nie mogę się wyrobić z pracami ogrodowymi....
Musze iść obejrzeć Twoje-moje agapanty, bo są w zimnym garażu i ostatnio ich nie sprawdzałam...

Buzaki wyleczone
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1462
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Witajcie w Rocznicę Lisicy! :wit

Dokładnie rok temu, wieczorową porą zakradłam się do ogrodu Jagi. :twisted:
Zachwyciłam się wszystkim, co tam zobaczyłam, zaprzyjaźniłam z kotami i?. zagnieździłam się w Zielonych Pokojach na dobre. I siedzę tak już rok! ;:oj ;:oj

Nie macie pojęcia, jak wiele się przez ten czas nauczyłam. Wprawdzie nadal nie lubię wielu kwiatów, nie rozumiem zachwytów nad niektórymi roślinami, załamuję ręce nad brakiem umiaru.... (wiecie w czym ?.).
Skutek jest jednak piorunujący: jedna trzecia mojego JA zamieniła się już w OGRODNIKA!
Jestem Wam za to niezmiernie wdzięczna.

Dobrze wiem, że wszystko to było i jest możliwe tylko i wyłącznie dzięki najlepszej Gospodyni pod słońcem.
Jagi, w Zielonych Pokojach czuję się jak w domu. Dziękuję za gościnność, wielkoduszność i stoicki spokój, z jakim znosisz różne moje wybryki.

Kłaniam się nisko lisim ogonem!
:twisted: :twisted:
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Hej, hej, nocne marki !
Jeśli nie śpicie, przeczytacie na żywo, kto śpi, przeczyta sobie rano...


Sweety, dziwisz się? Przedwiośnie(nie mylić z wiosną właściwą) u nas jest paskudne. Nie ma ciepła, pogoda w kratkę, na przemian zimne dni ze słońcem i zimne, nieprzyjemne, niżowe dni bez słońca. Nic się jeszcze radośnie do życia nie budzi, natomiast w całej pełni ujawniła się szpetota pozimowego krajobrazu, w moim ogrodzie pełna rozciapanych jabłek, pożółkłej trawy, kocich kupek i zeschłych pachruści i gołych rabat. Zanim będzie się naprawdę czym cieszyć, upłynie jeszcze sporo czasu, który z czerwonym od zimna nosem trzeba będzie poświęcić na sprzątanie, choć wydawałoby się, że jesienią wszystko było uporządkowane. Jedyny, ewentualnie, powód do radości, to ten, że za nim wkroczy nieuchronnie wiosna, ta prawdziwa. No może jeszcze to, że w tym roku będzie wcześniej niż w ubiegłym.
Zdjęcia dość wczesnej, ale jednak widocznej wiosny pochodzą z kwietnia 2013 ;:oj.

Obrazek


Oooo, zniknęła kociczka Fraszka, a pojawiła się urocza blondynka Fraszka ;:oj.
Można Ci pozazdrościć urody, młodości, nawet tych egzaminów.
Jeśli tylko chcesz, odpoczywaj w zielonych pokojach.

Obrazek


Kocico, no właśnie, zaczęłaś od róż popularnych, teraz zaczniesz szukać bardziej wyszukanych, choć też popularnych. Już Forum zadba, żebyś była nieustannie kuszona coraz to innymi cudownymi różyczkami, tylko się za portfel trzymaj ;:306.
A straty należy traktować jako okazję do nabycia nowej rośliny...

Obrazek


Edulkotku, tak. Jako zapowiedź lepszego przedwiośnie można znieść, ale od razu lubić?
O nie, taką sadystką nie jestem, w moim jeziorku rybek nie ma, nie pożyłyby sobie ;:185.

Obrazek


Oj, Anka, co mi po pieniądzach, kiedy mnie będzie zazdrość zżerać na widok Twoich róż ;:306. Bukietu z banknotów nie zrobię, nawet wąchać ich nie warto...
Więc nie wykręcaj się sianem, tylko otwieraj watek ;:303.

Obrazek


Januszu, to teraz już nic Twoim pazurom nie grozi, no może tylko zabrudzenie ziemią ;:218.
Fajnie, że nasi sportowcy na Igrzyskach się spisali i nie musieliśmy przełykać takich gorzkich pigułek, jak inne nacje... ;:224. Np. rosyjscy hokeiści, którzy mierzyli w złoto, a tymczasem odpadli w ćwierćfinałach...

Obrazek


Agnieszko, agapanty zimują w kuchni pod angielskim dekorem, który Ci wpadł w oko. Trochę się o niego martwię, bo kuchnię czeka malowanie. W kuchni jest dość chłodno i bardzo słonecznie i widno. Dzięki takiemu stanowisku agapanty kwitną wcześniej, czasem już w kwietniu.
Masz rację, pracy w ogrodach będzie bardzo dużo... ;:224.

Obrazek


Daffo ;:167. Po pierwsze - dobrze, że już po chorowaniu ;:333.
Po drugie - do agapanta zajrzyj i, ewentualnie, przenieś go w rejony widne i cieplejsze.
Po trzecie - koty doceniły Twoją sympatię.
Po czwarte - buzaki serdeczne ;:196.

Obrazek


;:114 A teraz zagrajcie nam dzisiaj wszystkie srebrne dzwony... ;:114

Wznosimy kielichy za pierwszy Rok Lisicy na naszym Forum ;:304. To chyba nasze największe osiągnięcie - wykreowanie nowego ogrodnika, choćby nawet tylko w 1/3 ;:154.
Nie poprzestaniemy jednak na tym i będziemy działać i pracować nad Lisicą w pocie czoła dalej, aż osiągniemy sukces stuprocentowy ;:333.
A ja, dumna, że akurat w Zielonych Pokojach Lisica upatrzyła sobie norę, będę jej po nocach podrzucać smakołyki, żeby się tu zasiedziała na dobre. I niech się nawet szarogęsi, co mi tam ;:224.

Lisico, ;:304 :!:

Obrazek


Po takiej fecie dobrze się będzie spało ;:306... - Jagi
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”