Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12472
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Agunia kobieto,w ogrodzie jeszcze siedzisz ?? nie widać Cię na forum
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Dobry wieczór! :wit

Dzień wyjęty z fo, albowiem wciąga też czasami życie realne... wybaczcie więc zaległości w Waszych wątkach! Staram się podczytywać regularnie, ale na wpisy brakuje czasu/siły... Przepraszam za to :oops: Postaram się wkrótce skrupulatnie uzupełnić odwiedziny i wpisy u Was...

Tymczasem, krótkie - bo zmęczenie daje znać o sobie - odpowiedzi na bieżące tematy:

Dorciu, jestem! Pomagamy teściowej wyremontować mieszkanie, w którym robimy, wymieniamy i kupujemy wszystko... moja rola w wyborze od kafli, przez drzwi, oświetlenie, meble, blaty, fronty, sprzęt agd, zasłony, kolor farb jest kluczowa, więc też zajmuje mi czas :) Stąd moje ostatnie przerwy w aktywności forumowej ;-) Poza tym oczywiście działam w ogrodzie, szukam pracy, gotuję obiady, piekę chleby, ogarniam domowników i zwierzyniec... cyborg normalnie ;-))
Pozdrawiam Cię gorąco i dziękuję za troskę!
Iwonko, przyznam Ci się, że po raz pierwszy w życiu mam przerwę w pracy zawodowej i - poza stroną ekonomiczną - ma ona ogromnie dużo zalet. Ta sytuacja zapewne wkrótce się zmieni, ale czas, który mam teraz, chcę jak najowocniej i najproduktywniej wykorzystać.
Sobotni poranek, ciepełko na zewnątrz, domownicy jeszcze śpią, a ogrodniczka wychodzi z kawą na taras i w ciszy przerywanej jedynie śpiewem ptaków i subtelnym wiaterkiem, napawa się pięknem przyrody... i tak do zmroku... to wspaniały, cudny, sielski obrazek i czekam na jego spełnienie z wielkim utęsknieniem!
Kochana, w weekend nadgonisz pracę... ja mam jeszcze ogrom do zrobienia :roll:
Agnieszko, powiem Ci szczerze, że bez planu w moim przypadku byłoby trudno wszystko ogarnąć, a ja nie znoszę działać w chaosie. Poszukuję harmonii nie tylko w życiu i ogrodzie, ale też sposobie ich 'uprawiania' ;-)
Twój ogród jeszcze młody i bardzo dobrze - stopniowo nauczysz się jego obsługi przy coraz większej liczbie roślin i za kilka lat pięknie sobie będziesz radzić ze swoimi podopiecznymi :)
Małgoś, muszę pędzić, bo nie ma czasu! Dziś było nieco gorzej pogodowo i dobrze, bo byłam zajęta innymi sprawami... weekend będzie mój :) Nasz, bo Ty zapewne też będziesz działać :)
Dario, witam po krótkiej przerwie!
Kochana, prognozy długoterminowe są bardzo optymistyczne, zatem teoretycznie ubranka można pościagać... jest sporo słońca, bez sensu zaparzać rośliny pod agro. Jeśli jednak ponowne ubieranie w przypadku mrozów jest problematyczne, pouchylałabym okrycia od góry, a odkryła zupełnie za kilka tygodni. U mnie wszystko już odkryte, ale ja zimy nie przewiduję ;-)
Gat, witam gorąco :)
Aniu, u nas też było pochmurno, ale nie padało... w weekend ma być chyba ładnie, więc wtedy podziałamy!
Majutek, dobrze, że dbasz o siebie... pogoda co prawda sprzyja, ale z pewnością jest zdradliwa... Reszta domowników już zdrowa?
Iwonko, kominkowego już nie ogarniałam - brak mi czasu na jeden wątek, a co dopiero na dwa... tu też możemy przecież pogadać o wszystkim, równolegle do ogrodu...
Super, że mamy kontakt! Obiecuję zajrzeć do Twojej wiosny :)
Iwono, tak, trawy już przycięte :) Teraz czas na kolejne rośliny :)
Haluś, bardzo się cieszę z Twojego powrotu na fo... dobrego zdrowia życzę przez cały rok!
Przystopować z pracami nie mogę, kochana. Mam ogrom do wykonania, wszystkiego. Zachciało mi się wielu roślin, w różnych gatunkach i odmianach, to teraz mam co robić ;-))
Super, że mój kalendarz prac wydaje się być przydatny!
Pozdrawiam serdecznie!
Agusiu, nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś poczekała z pracami w ogrodzie do marca... tyle, że słyszę, że na jego początku mają być wysokie temperatury, a to do mniej więcej 8st można wykonać oprysk Promanalem (jednak po konsultacjach go wykonam). Także może czekaj z resztą prac, ale oprysk wykonaj... co sądzisz?
Ula, czytam, że i Ty nie próżnujesz :) Ja mam dziś mega zakwasy - boli mnie wszystko, a najbardziej uda i cztery litery :D
Dziś przydała się przerwa ;-)
Małgolinko, trawy przycinasz jakieś ~5-10cm nad ziemią. Podziałałaś dziś grabiami?
Doris, dobry wieczór... jak się czuje Twoje małe?
Zainteresowałaś mnie tymi kulami z winobluszczu... poinstruujesz mnie jak takie wykonać? Chętnie wykorzystałabym nadmiar pędów...
Dzięki za odwiedziny i poranną kawę! :)
Patko, bardzo mi miło z powodu Twojej wizyty i serdecznych słów pod adresem mojego ogrodu - dziękuję pięknie!
Gosiu, życzę, żeby udało się wziąć kilka dni urlopu! Luty bardzo dla nas łaskawy - można nadgonić z robotą!
Dorciu, weekend będzie nasz w ogrodach :) Nadgonisz!
Andrzej, super, że i Ty możesz działać! Ferie już skończone? U nas trwa pierwszy tydzień...
Eda, dopiero szczegółowy opis czynności do wykonania w ogrodach uświadamia nam, ile mamy pracy. Ja cieszę się przeogromnie, że pogoda sprzyja... jest szansa, że niedługo mój ogród będzie gotowy do wiosny. Kochana, najwięcej czasu zajmuje mi cięcie krzewów, nawożenie i opryski... Berberysy, derenie, pęcherznice, kaliny, tawuły, bukszpany, irgi błyszczące, budleje, hortensje i róże - to wszystko wymaga szczegółowego cięcia i zabiera dużo sił... niejednokrotnie ręce mdleją przy nożycach i sekatorze, ale ten zabieg jest niezbędny. Ale ja to kocham!
Zjadłabym zapiekankę ;:173
Dana, zrobiłaś dzisiaj coś? Trawa posiana? Ja miałam dzień wolnego od ogrodu i pewnie dopiero w piątek wrócę do aktywności...
Pozdrowienia!


Na zdjęciach mój ukochany Cunningham's White... niestety już w ogrodniczym niebie ;:145

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
usa1276
1000p
1000p
Posty: 2243
Od: 22 sty 2012, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świetokrzyskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

A wiesz że ja dziś o tobie myślałam i o tym twoim rodusiu Aguś czy to znaczy że już go nie masz ;:145
a ja w tym roku miałam sobie zakupić tak mi się u ciebie spodobał że zapragnęłam swojego
ja dziś nie pracowałam ogrodowo ale miałam troszkę prac gospodarskich i powoli dochodzę do siebie

Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru
Pozdrawiam Ula
Aktualny
Poprzedni
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Uleńko, fajnie, że o mnie pomyślałaś :) Wiesz, nasz ubiegłoroczny wyjazd na Maderę był okupiony dwiema stratami: pierwsza to właśnie Cunningham's White, a druga, to cyprysik nutkajski... oba zapadły na fytoftorozę i zdziesiątkowały mi rabatę leśną. Obie rośliny były naprawdę duże, zwłaszcza okazały rh.
Domu i ogrodu doglądał sąsiad, ale nie mam do niego pretensji, że nie zareagował... gdyby jednak szybko się zadziałało i zlało i opryskało kilkukrotnie Previcurem chore rośliny, można by je było uratować... niestety po dwóch tygodniach nieobecności nie było czego zbierać.
Trudno mi się z tym pogodzić, bo oba egzemplarze były moimi oczkami w głowie... udało mi się uratować jedynie fioletowego rh Grandiflorum.
Miłego odpoczynku, Ula!
andrzejek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2736
Od: 17 sie 2010, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kwidzyn

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Aguś ja po feriach już 3 tygodnie .Zacząłem jak zima nastała ,a jak mróz zaczął puszczać to i ferie się kończyły :;230
Awatar użytkownika
usa1276
1000p
1000p
Posty: 2243
Od: 22 sty 2012, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świetokrzyskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Bardzo przykro to czytać pamiętam jaki był piękny zawsze z zachwytem oglądałam zdjęcia z jego udziałem
bardzo szkoda roślinek oprysk na wszelki wypadek sobie spisałam
Pozdrawiam Ula
Aktualny
Poprzedni
alinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1801
Od: 16 lut 2010, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Aga jak przeczytałam twój plan prac , to sobie uświadomiłam że az sie boję tej wiosny . ....tyle roboty ...a tu się pogoda zepsuła ...deszcz...deszcz....deszcz.
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Agnieszko, co czytam- remont u Teściowej ;:oj To trochę spełnia się marzenie o zmianie dekoracji- co prawda nie u siebie, ale można pochodzić, powybierać.. A jak swojsko będzie jechać w odwiedziny po remoncie :wink:

Rzuciłam pytanie u siebie, ale pomyślałam, że może coś podpowiesz więc powtarzam tutaj.. :oops: Planuję przesadzić jałowce kolumnowe i berberysy i nie wiem, kiedy się za to zabrać.. Iglaki niby w kwietniu się kopie w gruncie, berberysy powinnam chyba przesadzić zanim puszczą liście.. I nie wiem- czekać twardo do kwietnia, czy robić w ten weekend. Logistycznie sobota bardzo mi odpowiada, obawiam się, że przy obecnych temp do kwietnia to berberysy już obsypią się listkami i nie będzie to chyba dobry czas na przesadzanie.. ;:223 Kolejne weekendy będzie ciężko zaplanować pod tym względem- potrzebuję pomocy Męża a w marcu nie bardzo mogę na to liczyć- będzie zbyt zajęty..
Poradzisz coś..?
Awatar użytkownika
merymg
200p
200p
Posty: 401
Od: 4 mar 2013, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

No i wcięło mi posta ;:223
Z tego co pamiętam , to wychwalałam Twoją trawa- wembledon ;:333 , zdolności organizacyjne no i umiejętności projektowania wystroju wnętrz, skoro sama teściowa Cię najęłą ;:63
No i jeszcze było pytanie o sosnę w tle białego rododendrona, jak się nazywa?
Małgoś
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Aga, jaka szkoda, że nie jedziesz do Łodzi, tak nadarzyłaby się okazja do realnego spotkania, zwłaszcza, że z Warszawy wyruszam na podbój Atlas Areny :D

Cunningham's White to piękny rododendron, tylko, że mój uparcie kwitnie jesienią ;) wiosnę ma w nosie i sporadycznie dotychczas zakwitał tą porą roku.
Napracowałaś się, a to dopiero początek. Takich czasów, żebym nawet ja na Mazurach, w lutym otwierała sezon, nie pamiętam. Oby tylko zima z marcem czy kwietniem nie przyszła... jak rok temu :lol:
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Alano, jasne, że szkoda, ale fundusz imprezowy wyczerpaliśmy na jakiś czas... Depeche Mode, Roger Waters i Brit Floyd trochę nas zaboleli ;-) Pozdrów ode mnie chłopaków z DM - w lipcu dostarczyli nam kosmicznej dawki emocji koncertowych :)
Dobrej zabawy! Ja wracając przez most Poniatowskiego straciłam sandały-platformy, tak skakałam na ich koncercie :D
Myślę, że zima nie wróci... jeśli wierzyć w prognozy Amerykanów, czeka nas piękny marzec :)
Tego się trzymam!
Miłego ;:196
Małgoś, dzięki za wieczorne odwiedziny!
Moja droga, mieszanka nasion na trawniku to nic szczególnego - o ile pamiętam, to Trawy z Iławy. Taką nam doradzono i w sumie jest bardzo ok, poza tym, że w sezonie i tak walczę z dwuliściennymi.
Sosenka za rh to sosna himalajska.
A teściowa ma do mnie zaufanie - z jej czynów to wynika ;-))
Moniko, wybacz, kochana - znowu nie jestem na bieżąco i nie doczytałam o dylematach związanych z przesadzaniem.
Ujmę temat nieco przewrotnie - wszystko zależy od pogody, a nie od książkowego kalendarza prac. Generalnie powinno się przesadzać krzewy przed rozpoczęciem (bądź po zakończeniu) wegetacji. Zatem jeśli tylko Amerykanie zapowiadają na najbliższe dni (a widzę, że tak) korzystne temperatury, z małymi przymrozkami (-3-4st to nic wielkiego), to jak najbardziej możesz przesadzać. Krzewom nic się nie stanie; sądzę że iglaki też tego nie odczują. Nie chcę być tu wyrocznią w temacie, więc może jeszcze popytaj co ludzie o tym sądzą?
W temacie wnętrzarskim bardzo się spełniam... co prawda istnieją czasem pewne różnice zdań, ale łatwo się je niweluje, na szczęście :)
Gdybym była na miejscu teściowej, byłabym przeszczęśliwa z tego, co ją czeka :)
Alino, pada u Ciebie? U mnie dziś było pochmurno, ale bez deszczu, a wczoraj przecudnie, słonecznie... wysyłam Ci dobrą pogodę na jutro!
Ula, takie życie... nie dość, że my-ogrodnicy musimy być cierpliwi, to jeszcze niezwykle pokorni wobec działania natury...
Andrzeju, rzeczywiście - pisałeś o swoich feriach! Wybacz zapomnienie - starość nie radość :)
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Tyle masz spraw na głowie, że nawet nie pomyślałam, że czytasz moje paplanie na bieżąco- dlatego też przyszłam do źródła ;:196
Musze z Mężem ponegocjować nt soboty, bo tez czytałam prognozy o marcu cieplejszym, niż średnia przewiduje, więc chyba nie ma na co czekać.. Dziwię się tylko, że sklepy i szkółki ogrodnicze twardo zamknięte- może w marcu się ruszą, bo ja czasu nie mam :;230
Fajnie masz z Teściową, zawsze to bardzo miłe móc komuś doradzić, wyżyć się w sensie estetycznym i jeszcze być za to chwaloną ;:oj Masz wspaniały gust i nie dziwię się, że Teściowa zwróciła się do Ciebie z prośbą o pomoc. Może ma jeszcze jakieś rabatki do ogarnięcia.. :lol: ?
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Powiadasz, że Amerykanie obiecują piękny marzec? No to postaram się im uwierzyć, zresztą baaaaardzo byśmy wszyscy tego chcieli.

Rozumiem wykorzystanie budżetu (buty odkupione?:D), ja też musiałam odżałować pieniądze na inne cele, na bilet na Łódź, zwłaszcza, że strasznie organizator podniósł ceny :/ Też szłam przez most po koncercie, może minęłyśmy się nawet.
Chłopaków pozdrowię, obiecuję na 101! :D I dzięki, zabawa na pewno będzie przednia.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Moniko, zawsze do Ciebie zagladam - wiesz, jak lubie Cie czytac... Teraz jestem w niedoczasie, wiec i zaleglosci szybko narastaja... Moze wkrotce wyjde na prosta ;-)
Jeszcze a propos przesadzania - jeśli mezowi srednio pasuje marzec, to tym bardziej nie czekaj z dzialaniem, tylko zrobcie to w weekend :)
U tesciowej będę miala spory balkon do obsadzenia ;-)

Alano, ach te koncertowe wspomnienia... Bylo mega fantastycznie! Uwazam, ze chlopaki sa w genialnej muzycznej formie. Jaka jest Twoja ulubiona plyta? Ja subiektywnie kocham wiekszosc, ze wskazaniem na Ultra.
Marzec musi byc cieply!
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Poważnie, Ultra?? U mnie to samo, wszystkie kocham, ale Ultrę wielbię ponad wszystko, m.in. dlatego, że u mnie od tej płyty się zaczęło, ale cały album ma najbardziej depeszowy klimat.
Oj tak, marzec musi nam się zrewanżować za ubiegły rok i za białą Wielkanoc (żeby to Boże Narodzenie tak wyglądało). Jak na razie tegoroczna cała zima nie widziała tyle śniegu co marzec/kwiecień 2013 ;)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”