Sojusz starego z nowym cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Jagi powtarzamy sobie to porzekadło, ale widać tacy z nasz frajerzy, ze wciąż wiara w ludzi nas nie opuszcza a każdą kolejną porażkę, zamiast traktować edukacyjnie, ładujemy do kosza z napisem "Było-minęło". Kucharzenie W. to z jednej strony zaleta przeogromna ale także zasadzka podstępna... Mój rozmiar 38 zginął bezpowrotnie z szafy jakieś 4 lata temu...
Szarości królują, ale z przyjemnością stwierdziłam, że trawnik po zimie (czyżby rzeczywiście było już "po"?) wygląda przyzwoicie, a składowanie gruzu i innych odpadów popożarowych nie zaszkodziło mu w stopniu wzbudzającym zaniepokojenie.
Dorotko Łysy wylazł i był bardzo fotogeniczny. Przy okazji miałam pierwszą okazję użycia nowego statywu :) Z tym stolarzem, to jeszcze może byśmy się jakoś starali dogadać, ale powiedział coś takiego, co nas zmroziło. Otóż stwierdził, że skoro mieliśmy pożar, to pewnie z kasy spłukani jesteśmy i mu od ręki ie zapłacimy a on czekać nie chce.
Krzysiu zastanawialiśmy się nad takim rozwiązaniem, ale mam wrażenie, ze zdyscyplinowanie by nie wzrosło a ewentualnych roszczeń musielibyśmy dochodzić w sądzie, a to, przy trybie załatwiania spraw przez Wymiar Sprawiedliwości, nie wchodzi w grę. Może znajdzie się inny, który zrobi tę robotę.

Kilka fotek zdzisiowych (czyli z dziś :))

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Zuzanno ja robię naleśniki ze szpinakiem i z fetą. Też pycha.
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Zuzanno-nie dajcie się stolarzowi!Wiosna takaż jak na południu kraju w miejscach osłoniętych.Kredce szybkiego odzyskania szaty(włosowej).
EwaM
500p
500p
Posty: 586
Od: 1 gru 2007, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Góry Sowie

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Mam nadzieję, że szybko znajdziecie innego stolarza, a tej świni najchętniej zrobiłabym antyreklamę :evil:
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Myślę że powinniście zadbać o to, zeby pan stolarz nieprędko jakąkolwiek robotę znalazł...szkoda słów :evil: A w ogrodzie widzę, że po zejściu śniegów calkiem sporo nowego życia :wink:
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Marysiu ambo o, na pewno są pyszne. Ja kiedyś robiłam naleśniki z nadzieniem przeróżnym i zabierałam do pracy. 3/4 wyżerali mi współpracownicy :lol:
EwoEs Trochę mnie irytuje, że powrót do normalności codziennej blokuje mi jakiś typ. A Kredka już zyskała nowy podszerstek, jest teraz taka milusia w dotyku :)
EwoM, Pat ech, szkoda gadać... ale mamy kontakt do innego z branży Św. Józefa :) Lubię tak sobie wypatrywać, co się spod śniegu pojawiło :)


Na chwilę do lata wrócę...

Obrazek
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Ale fajny Łysy Ci wyszedł ;:oj a ja się w nocy zastanawiam ,kto nie zgasił światła ;:306
Wiosnę masz bardziej zaawansowaną niż ja....
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Jo37
500p
500p
Posty: 604
Od: 20 sty 2009, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Ale u Ciebie wiosna. Niby niewielki kraj ta nasza Polska a takie różnice. W Zakopanem zima , u nas przedwiośnie a
na Śląsku kwitną krokusy.
Pozdrawiam , Joanna
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Zuziu, ładnie w ogródku Masz, nawet bardzo, bardzo :D
Co do Pana stolarza.... ludzie są różni, często zaskakujący :( Niestety dobrze znam typ pobierający zapłatę przed i porzucający robotę w trakcie :roll:
Nie denerwuj się, przecież nie warto. Jakie obiektywnie znaczenie ma to, że trochę dłużej poczekacie aż będzie zrobione? Lepiej poczekać na kogoś, kto będzie warty aby na niego czekać :wink: Za to jaką super ekipę mieliście do tej pory :D
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Grażynko, ziemia w zasadzie miejscami rozmarznięta, ale ciągle zwlekam z gruntownymi porządkami, bo to w końcu luty jeszcze.
Joasiu Jo37 powolutku zima odpuszcza, ale nigdy nie wiadomo.. Dziś w drodze do pracy zauważyłam, ze paki na drzewach też jakby nabrzmiały.A krokusy u mnie na razie tylko "szczypiorek" wypuściły...
Martuniu ja już mam chyba zwyczajnie dość tego życia w totalnej prowizorce, chaosie i, co tu ukrywać, w niezbyt higienicznych warunkach, bo posprzątać to się nie da za bardzo... Liczyliśmy, że się uporamy ze stolarką, potem jeszcze wejdzie ekipa na 2-3 dni, pomaluje to co zostało, poprzykręca, pozawiesza etc i będzie można żyć. A tu już trzeci miesiąc w rozsypce. Czekaliśmy cierpliwie, bo to pan stolarz chory albo nietrzeźwy albo jeszcze innym plagom ulegał... No nic. Zobaczymy, może zawód ten nie jest zagrożony wyginięciem i ktoś podejmie się dokończenia prac :)

A w ogóle to dziś Międzynarodowy Dzień Kota :D Jak to mówią, pies ma właścicieli a kot ma personel ;:306

Obrazek

Obrazek
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Z okazji Dnia Kota niechaj przyjmie życzenia wszystkiego dobrego!
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Ewo, serdeczne dzięki od personelu kota w imieniu kota :D Macham Konstantemu w stronę kociego nieba!
Wieść dnia: przybyli stolarze, sami z nieprzymuszonej woli, mamrocząc coś w rodzaju przeprosin :shock:. I robią. To chyba też z okazji Dnia Kota ta łaskawość. ;:224
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Jo37
500p
500p
Posty: 604
Od: 20 sty 2009, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Kotka piękna i taka dostojna. Czy poza życzeniami dostanie torcik z rybki ?
Ja składam życzenia a i Amber przyłącza się . Stolarze chyba poczytali nasze wpisy
i ich sumienie ruszyło.
Pozdrawiam , Joanna
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

zuzanna2418 pisze:Ewo, serdeczne dzięki od personelu kota w imieniu kota :D Macham Konstantemu w stronę kociego nieba!
Wieść dnia: przybyli stolarze, sami z nieprzymuszonej woli, mamrocząc coś w rodzaju przeprosin :shock:. I robią. To chyba też z okazji Dnia Kota ta łaskawość. ;:224
Moje kocie kundlowisko spoglądając z szacunkiem na Twoje rasowe cudo dołacza się do życzeń :wink: Złoci ludzie jesteście, żeście za stolarzami elementami wyposażenia nie rzucili..ja bym chyba nie wytrzymała, zeby nie stać im nad robotą i nie mamrotać do siebie głośnym szeptem: bo to pilnować trzeba, bo to takie pazerne, jeszcze coś ukradnie albo co... ;:224
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Joasiu moje futra pozdrawiają Twojego Amberka! Wczoraj W. w przypływie desperacji chciał zabrać nasze drewno z warsztatu, ale nikogo nie zastał poza dziadkiem sędziwym, być może nestorem rodu, choć wziąwszy pod uwagę tryb życia męskich członków rodu pana stolarza, mógł być to równie dobrze starszy brat, jeno co nieco steraną powierzchowność prezentował :) W. poinformował go w prostych, żołnierskich słowach o powodach przyjazdu i niewybrednie podsumował niechlubną przeszłość pana stolarza. Możliwe, że dziadek dysponował wielką siłą perswazji, bądź atrakcyjnymi zapisami testamentowymi ;:224 W każdym razie fachowcy dotarli i połowa roboty poszła dziś nad wyraz sprawnie.
Pat ;:306 dobre ;:306 Pewnie bym tak zrobiła, gdybym w domu siedziała z nimi. A mój arystokratycznie wyglądający kot przeszłość miał także uliczno-działkową, czyli zawitał do mnie jako znaleziony sfilcowany kolorowy kłąb futra. A w ogóle to w środku jest zupełnie normalny kot. Zupełnie jak Twoje :)
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”