Nasze marzenie cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
iwwa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2263
Od: 27 sty 2013, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Hej Madziula :wit Czytam, że studnia w planach ? :uszy
Będzie dobrze ! Tak do końca nie wierz w tych różdżkarzy , sama też możesz pochodzić po działce i poszukać miejsca.
Ja miałam panią z wahadełkiem, potem z różdżką... Napiszę tak, wody nie było w tych miejscach !
Nie pamiętam już jak głęboko się wiercili, ale dopiero w 3 miejscu dostali się do wody. Niestety, nie mam wody pitnej, miałam ją dać na badania, ale trochę jest z tym zachodu. Wszystko trzeba zawieść z rana do labolatorium. A jak się jedzie na działkę, to nie masz ochoty wracać i to w miarę szybko -pędem gnać do sanepidu ... Nasza woda, jest przezroczysta tzw. czysta, ale pachnie trochę jajkami. Jak dłużej się podlewa, prawie jest niewyczuwalna, ale jednak my mamy świadomość, że z nią jest coś nie halo... :(
Wodę do picia, bierzemy z domu lub kupujemy w baniakach. Własna z ogrodu jest tylko dla roślin.... Chociaż mój kot pij ją , a przecież jakby była jakaś wstrętna, to by nie ruszył.
U Ciebie jest staw, nie powinno być żadnych problemów ze studnią , nie zamartwiaj się ;:168

Pozdrawiam !
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Aniu ja się nie zamierzam przeprowadzać :) Przynajmniej obecnie nie mam tego w planach. Może kiedyś... na emeryturze. Kocham wieś, ale tam z pracą totalne dno. Poza tym wygodna jestem i blisko sklepy i ich dostępność o każdej porze dnia i nocy są dla mnie atutem. Wiem że miasto ma więcej minusów niż plusów ale mimo wszystko praca w dzisiejszych czasach nas ogranicza. Tam gdzie ona jest tam i my. A nawet gdybym myślała o dojazdach to za daleko. Poza tym tam jest pięknie wiosną i latem. Zimą to o 16 żywej duszy nie ma.
Ewuś chyba się przekonam do tych "czarów".
Asiu napiszę Ci tak. Mój tata miał dobrą wodę, alee... brakowało jej. Zmuszony był pogłębić studnię i to znacznie. Pogłębił i właśnie co roku, zwłaszcza na początku sezonu jest problem z jej jajem. Wali tak że głowa mała. Okazało się że ma za dużo minerałów ale nie jest nieszkodliwa dla zdrowia. Oczywiście została przebadana. Jak jest używana często to ten zapach znika. A jak właśnie weekendowo no to na początku właśnie śmierdzi okropnie. Ja jak jadę, i wiem że ktoś na działce rodziców jest dłuższy czas to biorę wodę od rodziców. A jak nie to od ciotki. Ona po pierwsze tam mieszka i woda cały czas jest w ruchu a po drugie studnie ma płytszą i nie ma problemu ze smrodem. Z drugiej strony przyjeżdża na swoją działkę też wujo. I jego studnia też jest płytsza i też nie śmierdzi. Może za głęboko Ci wykopali? Albo też masz za dużo minerałów i stąd taka sytuacja. Na badaniach wyszło czego jest nadmiar ale już nie pamiętam. Suma sumarą woda na pewno jest zdrowa choć jak dla mnie zbyt zdrowa. Jak przystało na żołądek mieszczucha przyzwyczajona jestem do chlorowanej wody i mam rewolucję w pierwszych dniach w sezonie po wodzie działkowej.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

My się tutaj zastanawiamy co nam jeszcze zmajstruje zima. Ja znalazłam na to proroczą odpowiedź:

Gdy na święty Walek deszcze, mrozy wrócą jeszcze.
Jak Walenty nie poleje, to na wiosnę masz nadzieję.
Jak się Walek zeszczy, mróz jeszcze potrzeszczy.
Na święty Walenty uciekają z domu centy.
Święty Walenty tych powali, co patronem go nie zwali.
Gdy na św. Walenty mróz, chowaj sanie, szykuj wóz.
Święty Walenty bywa nieugięty. (mroźny)
Na św. Walentego bywa mróz już do niczego.
Święty Walenty rad odmrozi pięty.


Także wszystko jutro się wyjaśni :) Właściwie to dzisiaj.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4177
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Jeżeli woda pachnie i smakuje zgniłymi jajami, to jest w niej siarkowodór ;:131 . No ale taką wodę w uzdrowiskach sprzedają jako leczniczą :;230 . A z tymi ludowymi przysłowiami to jest tak:
Jeśli na świętego Prota jest pogoda albo słota to na świętego Hieronima deszczyk jest albo go ni ma ;:306
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

;:306 ;:306 I wszystko jasne ;:306

A co do wody, nasza nie smakuje jajem. Siarkowodoru też nie wykryli.
Awatar użytkownika
zuzola11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1214
Od: 14 sty 2013, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Jak Walenty nie poleje, to na wiosnę masz nadzieję.
U mnie Walenty leje ;:145
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

U mnie na świętego Walentego bywa mróz już do niczego. Miało być dzisiaj słońce a są chmury i nie za ciepło. Po prostu nieprzyjemna pogoda ale tragedii nie ma. Mam nadzieję Kasiu że u mnie nie poleje Walenty. Bo moja nadzieja jeszcze jest...
Awatar użytkownika
gosiaczek12a11
500p
500p
Posty: 771
Od: 1 kwie 2012, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

I u mnie Walenty Pokropił , może to nie ulewa ale jednak ;:145
"Gdy na święty Walek deszcze, mrozy wrócą jeszcze"
Ale może to się nie sprawdzi , ja po tych kilku wiosennych dniach , to już miałam ochotę obuwie zimowe wynieść na strych.
Ale jeszcze się wstrzymam , bo różnie to bywa ;:224
Życzę udanych walentynek ;:167
Zielony Zakątek !!! Zapraszam Gosiaczek12a11
Gosiaczkowy Przepiśnik !!! Zapraszam Gosiaczek12a11
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Ja też już myślałam o zmianie obuwia. No ale niestety chyba jeszcze trochę będę musiała się przemęczyć. Byle nie do maja.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

A u mnie po deszczowych szarych dniach , Walenty przyniósł piękne słoneczko :D ..... ale do wieczora jeszcze daleko :roll: :lol:
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Ale już możesz mieć nadzieję że Walęty wywróży koniec zimy u Ciebie :D U mnie szaro. Ale nie leje.. i chucham że ma zakaz padania. Dzisiaj trzymam się wróżby :) Chyba że zacznie jednak padać więc stwierdzę że jest do niczego :D
monberka
500p
500p
Posty: 655
Od: 2 kwie 2013, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Cześć Madziu!
Jakiś czas temu byłam u Ciebie na spacerze i dzisiaj znowu wpadłam. Bardzo lubię oglądać działki, które choć po części przypominają mi swoją. Też mam domek drewniany i troszkę drewnianych akcentów na działce podobnie jak i Ty. Na pewno jeszcze nie raz do Ciebie zajrzę :wit
Pozdrowionka i aby do wiosny ;:65
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Cześć! No to biegnę do Ciebie, bo uwielbiam takie drewniane klimaty :) Cieszę się że wpadłaś.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
monberka
500p
500p
Posty: 655
Od: 2 kwie 2013, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Nie ma za co, ja taka mała drewnomaniaczka ;:306
Awatar użytkownika
anias1
500p
500p
Posty: 810
Od: 20 sty 2013, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Witaj Madziu,u mnie Walenty też przyniósł deszcz,wprawdzie teraz nie pada ale jest ponuro.
Zapraszam
Mój ogród - moja pasja
Pozdrawiam Ania :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”