Blues w kaktusach :) onectica online

[onectica]

Toż to całe wieki

Wieki to mijają od rana do 15! A reszta śmiga, jak strzały z łuku

na stare lata siać

Dobrze, ze to lata stare, a nie my

[piasek pustyni]

bo gymnoki - keine Ahnung

Ja, ja, natürlich... Nie znam niemieckiego. Und das ist viel Last. Co napisałaś?

[onectica]

Mniej więcej to, co Ty - że nie wiem

[leszek2]

Lucy masz rację,Ja też jestem nie cierpliwy jak mam takie siewki to zawsze myślę ,kiedy to urośnie i zakwitnie,dla tego rozglądam
się zawsze za starszymi siewkami,aby tak długo nie czekać za kwitnięciem ,bo można się nie doczekać

[Martada]

Arystokracja ...małoletnia ale to nie stanowi jak dorosną to moja dzisiejsza umiarkowana zazdrość będzie ogrooomna

A TB... rodowodowe więc też szlachetnego pochodzenia odmówić im nie sposób.

Wieki to mijają od rana do 15!

Albo w kolejce do lekarza... z dzieckiem... mam wrażenie, że tam czas nie płynie w ogóle i poprzedni pacjent wieki siedzi w gabinecie...można by zamieszkać w takiej poczekalni ...ze wszystkim bym zdążyła i...personalnie ząb czasu mi nie groźny ale siewki zostawiłabym w domu-niech się starzeją

[onectica]

Leszku, ale jak to fajnie samemu sobie wyrosnąć taka roślinę, nie mówię całkiem od nasionka, ale od małości, albo chociaż od ukorzenienia
Nie zabić kaktusa - satysfakcja gwarantowana! A potem premia - kwiateczek - i pełnia szczęścia

jak dorosną to moja dzisiejsza umiarkowana zazdrość będzie ogrooomna

Spox, tyle tego jest, że się na pewno podzielę! A jak będę wiedziała, że w dobre ręce idą, to nawet bez mrugnięcia okiem

[moritius]

Nie było mnie przez chwilkę, zaglądam, a tu proszę - arystokracja z jednego z niewielu słusznych rodzajów. Oczywiście nie mówię tutaj o gymnolkach . A choć młodziutkie, już widać ich urodę. Teraz jeszcze pasuje wznieść za nie toast - tylko tak po studencku, ze słoika .

[onectica]

O! Jak dobrze, że wróciłeś! Bo te słoiki to już pleśnieją z bezruchu

A pereskiopsis rośnie, chociaż właściwie to nic nie znaczy

[moritius]

O! Jak dobrze, że wróciłeś! Bo te słoiki to już pleśnieją z bezruchu

Aż tak długo mnie nie było? Hmm, to całe "nie chce mi się" jest zbyt efektywne. Poza tym, przez cały miesiąc starałem się intensywnie za wszelką cenę wylecieć z uczelni . A teraz sesja, także mam wiele na głowie - zamiatanie pustyni, rozbijanie wody na atomy, liczenie pęknięć na suficie, uczenie wron śpiewu, itp. .

A pereskiopsis rośnie, chociaż właściwie to nic nie znaczy

Znaczy, że zamierzasz w tym roku siać - i bardzo dobrze, a taka pomoc zawsze się przyda, na wszelki wypadek .

[Martada]

A jak będę wiedziała, że w dobre ręce idą, to nawet bez mrugnięcia okiem

No i masz babo placek... gapię się na swoje ręce i ni dudu nie widać złe czy dobre
W sumie nie wiem co gorsze te "dobre ręce" niż mityczny zielony palec chociaż...wizualnie... po dłuższym namaczaniu w szpinaku może jakiś odcień zieleni można by uzyskać
Ale chętna jestem jak nie wiem co... jakby co

[onectica]

Ratunku!! Niech już przyjdzie ta wiosna, bo mi wszystkie astraki wyginą!! Kolejnego dopadło



Kwitł cudnie..





Astro padają jak muchy, a tymczasem Hatiora już świętuje wiosnę

[hen_s]

Hmm...
Zdecydowanie wolę takie widoki jak na ostatniej fotce...

[nyskadu]

Ja Henryku również, astraki mają podobno to do siebie, że nagle odchodzą.....ja w tamtym roku miałam podobnie, zeszły mi dwa jeden po drugim. W tym roku jeszcze nie zaglądałam

[hen_s]

Moje również poza zasięgiem - stoją w miejscu gdzie dotrę dopiero wiosną. Mam jednak nadzieję, że są w porządku.

[onectica]

To mój piąty tej zimy... Błyskawicznie dostaje tej białej pianki i finito Ech...