Ewa W cieniu mam 7,5 stopnia ale w słońcu to chyba ze 20 jest
Gosia Czekam na wiadomość o moszenkach i trzymam kciuki
Marta Sępik dziś dopiero na śniadanie wpadł bo nie wrócił na noc i znów go nie ma, wreszcie chętnie wychodzą na zewnątrz, do tej pory musiałem nogą przez drzwi wypychać
Dorotko Jeśli ta irga taka delikatna i wolnorosnąca to jednak za nią podziękuję, myślałem, że tylko u mnie tak słabo rosła. Śnieg wreszcie topnieje i to szybko. Niestety odsłonił pękniętą rurę od wody do warzywnika, trzeba będzie trójnik kupić nowy

Koty wygłaskane, pozdrawiam serdecznie
Bogusiu A wiesz jakie mają ładne żółtolistne

i postrzępione....Warto się skusić
Ula U mnie też bez mrozu, najzimniej było +2,5*C, oby tak już zostało

Słońce też mam, pozdejmowałem worki z sadu z drzewek, niestety listki na śliwce przemarzły, obawiam się, że pąki kwiatowe też. Natomiast ozdobne przy domu, nawet te wrażliwe jak strączyn, mydleniec, judaszowiec, klon kapadocki zieloniutkie w środku
Proszę bardzo! Ledwo człowiek do FO zasiądzie i już ziemniaki wykipią

Podłość gotowanych ziemniaków nie zna granic.