Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Oczko wodne jest super ;:333 róża Geisha cudowna ;:167 (tylko kotów nie ma... :( )
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jedno pytanie odnośnie Baden.......Jagoda byłaś w ogrodnictwie Frank?
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Grażynko jeśli nie była to na pewno będzie! Obiecała przyjechać - to się ją tam zawlecze choćby siłą ;:306
dosia
1000p
1000p
Posty: 1024
Od: 1 lut 2009, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

;:196 zapraszam, może Ci nawet wylizinguję łopatę?
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Ehm..hm.. ja tak względem tego, co i owszem, było kilka postów wcześniej. Czy mogę rzucić jeszcze zdjęciem poglądowym z Paryżewa? Jak by co, to pozamiatam :) Fajnie, że u Ciebie o gotowaniu jakby mniej :wink: Naleweczką za to służę uprzejmie!


Obrazek

Obrazek
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Piękna ta tojeść.Też chcę :roll: Własnie o niej gadałam z Asia na spotkaniu FO.
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

:wit

Witaj Jagódko !
Prześledziłam z uwagą, żywiołową i pełną różnorakich pomysłów, dyskusję na temat wypełnienia Twojego bukszpanowego dywanika :wink:
Ja najbardziej skłaniam się do naśladowania najwcześniejszych aranżacji takich nasadzeń, a mianowicie do wypełnienia, /dla kontrastu i podkreślenia wzoru/, pustych przestrzeni ...jasnym żwirkiem... Potem dopiero nastała moda na wypełnianie ich warzywami czy bylinami.
Podoba mi się również otoczenie całości lamówką z bylin i pozostawienie zielonego środka ;:224

Pozdrawiam ciepło i coraz bardziej wiosennie :D
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
ursulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 856
Od: 2 paź 2009, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagiś - eee tam, ukryć fakt mizerii rozmiarowej szanownego Baden-Baden 'się da, się da'. Od czego sztuka iluzji :D
Stożek bukszpanowy 'we środku' - bardzo przystojny. Bukszpanom mówimy stanowcze TAK.
Ale żwirek przemyśl jeszcze, proszę...
Kiedyś obejrzałam film, w którym XVIII wieczny początkujący ogrodnik (młody, piękny i ambitny) zakładał barokowy ogród z esami-floresami z bukszpanowych obwódek, z polami wypełnionymi kamyczkami właśnie. Pełno tam było też poletek wypełnionych różnokolorowym żwirkiem oraz fikuśnych parawanów. Nic tylko przechadzać się dostojnie.
Bohaterka opowieści (młoda, piękna i wielbiąca naturę) z dezaprobatą patrzyła na te fidrygałki. Uciekała do lasu, przytulać się do brzózek i innych leśnych stworzonek. Panek młody chciał jej koniecznie zaimponować owym ogrodem, a ona nic... Cały morał w tym, że przyszła dzika burza i połknęła barokowe cudności, zostawiając pobojowisko. A las dalej stał cudny z brzózką... :D
Chłopina się nawrócił na ogrody naturalne, a panna go pocieszała :D

A moja myśl taka, że lubię roślinki... No cóż zrobię... Wolałabym bujne zieloności, niż kamyczki...
Hhihi, a jak postawisz na żwirek, to będziesz wybierać postrzyżynki bukszpanowe z kamyczków :;230 A masz!
Pozdrówki
Ula
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

"A życie sobie płynie, jak gdyby nigdy nic...
W przyrodzie nic nie ginie - to taki stary wic..."


Nie zginą też Wasze wpisy, zbyt są dla mnie cenne...


Januszu, dobrze Ci, nic tak człowiekowi nie służy, jak świadomość, że jest komuś potrzebny.
Niemniej wolność i swoboda, to wartości od wieków dla ludzi najcenniejsze... Dla mnie też.

Obrazek


Ech, Edulkotku, nie miała baba kłopotu, założyła sobie bukszpanowy dywanik.
I jakby tego było mało - poddała go pod osąd publiczny za grosz nie mając pojęcia, ile wariantów i koncepcji forumowicze są w stanie dla tego skrawka ogrodu wymyślić ;:oj.

Obrazek


Fraszko, Twój wpis przypomniał mi spacer mojego małego syna po ogrodzie dziadka. Chodził i pytał, co rośnie na poszczególnych grządkach, a na końcu powiedział: a gdzie rosną parówki?
I Ty też chodzisz po ogrodzie i pytasz o koty ;:306.

Ibrakadabra

Obrazek


Grażynko, Marysiu, we Franku co prawda jeszcze nie byłam, ale wiem, gdzie jest. Wykryłam go jadąc do Constancji. Nie ma zatem potrzeby wlec mnie tam za kudły ;:306.

Obrazek


Dosiu, słonko, dzięki, ale gdzie Ty mnie właściwie zapraszasz z tą wylizingowaną łopatą ;:218.

Obrazek


Witaj, Zuzanno :wit. Chodziło mi po głowie, ze kiedyś do tego sojuszu dojść musiało...
Zdjęcia z Paryża pouczające, potwierdzające zdanie Janusza, że byliny owszem, ale na obrzeżach, a w środku sam bukszpan ;:218. Zdjęć nie uprzątaj, tylko następnym razem proszę wleźć wyżej i fotkę zrobić z lotu ptaka. Jaką naleweczką służysz, bo ja bzową ;:304.

Obrazek


Ewo, w przed-zeszłym roku całkowicie mi te lisie ogonki wymarzły. W zeszłym udało mi się je zdobyć (oczywiście dzięki FO ;:333). Zobaczymy, jak przezimowały i czy się rozrosły. Jeśli tak - możesz się ubiegać...

Obrazek


Witaj moja wilkowyjska Muffinko ;:167. Dzięki, że zechciałaś zabrać głos w dywanikowej zabawie. I Ty odwołujesz się do prapoczątków... A ja myślałam, że zaproponujesz np. kocimiętkę lub trawki...
Oby Twoje pozdrowienia stały się w istocie wiosennymi ;:224.

Obrazek


He, he, Ursulko, znaczy, mam się nawrócić, jak Twój filmowy chłopina... ;:306.
Zaorać dywanik i nasadzić moich wymarzonych brzózek Doorenbos, o to, to ;:333.
A ja się zastanawiałam, gdzie je posadzić ;:224. No i masz swój morał ;:306.
Śmiej się, śmiej, bratku... Kto jak kto, ale Ty, która strzyżesz bukszpan regularnie, dobrze wiesz, jak się wybiera ten wystrzyżony drobiazg ;:219.

Obrazek


Żegnam Was z nadzieją, że mnogość lipcowego kwiecia dobrze Was usposobiła do kolorowych snów.
Dobrej nocy - Jagoda
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

:wit

Jagódko, mnogość lipcowego kwiecia prawdziwie zachwycająca ;:oj

Kochana, nie mogłam zaproponować kocimiętki, bo pisałaś onegdaj, że w obrębie bukszpanowego dywanika panuje półcień, a może się mylę ? ;:218
Co do kłopotów z wybieraniem bukszpanowych postrzyżyn, to widziałam jak w Wilanowie, na czas cięcia, rozkładają pod krzaczkami płachty...i po kłopocie ;:224
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1462
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

JagiS pisze:Żegnam Was z nadzieją, że mnogość lipcowego kwiecia dobrze Was usposobiła do kolorowych snów.
Otóż, droga Jagi, nie usposobiła, bo nie zdążyła, bo zanim się pojawiła, my już dawno poszliśmy spać.....
Czy mogłabyś te swoje audiencje organizować o bardziej ludzkich porach, żeby można było zamienić parę słów?
Chyba, że w swojej przewrotności chcesz, żeby każde Twoje pożegnanie było dla nas powitaniem.... :twisted: :twisted:
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jaguś...wczoraj obejrzałam odcinek Gardener's World z niesamowitym ogrodem bukszpanowym....może widziałaś...mnie zachwycił, choć osobiście gustuje w innych ogrodach http://www.youtube.com/watch?v=CE-l4yiG06M ;:173
U mnie śliczne słońce....i czyściutkie niebo ;:303
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Napomniana po raz nie wiadomo który przez Lisicę, witam Was w oślepiających promieniach słońca.
Oślepiających w sensie dosłownym, bowiem padają prosto na ekran komputera.
Ale czego się nie robi, żeby nie oberwać ;:14 od Lisicy...



Muffinko, Ty wiesz, że te Twoje kocimiętki śnią mi się po nocach, stąd moje domniemanie...
A propozycji padło tyle, że zakręciło mi się w głowie. I aż mnie korci, żeby zrobić coś absolutnie innego, nietypowego, a może nawet lekko szokującego.
Nie wymyśliłam jednak jeszcze, co by to miało być... ;:224. Serdeczności ;:196.
PS. Nie mogę się doczekać wiosennego przebudzenia Twoich/moich Śnieżynek ;:65.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Lisico, mogłam się domyślić, że lisy chodzą spać z kurami ;:306.
Nie zdążyłam Cię uśpić widokiem bujnych kwiatów, może zatem zdołam dodać Ci energii na ten pięknie zaczęty dzień.
A swoją drogą, gdzie się podziały nocne marki ;:218.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Keetee ;:196 , mówią, że zodiakalne Ryby mają tzw. szósty zmysł. Nie uwierzysz, właśnie pomyślałam, jakby tu Cię zwabić... ;:224.
No i proszę bardzo - jesteś, jak na zawołanie ;:306.
Program obejrzę, dzięki serdeczne. Jak widzisz, taki formalny jest u mnie tylko malutki fragmencik ogrodu...
Pogodę mamy taka samą, o dziwo...

Obrazek

Obrazek

Obrazek



I, żeby uniknąć zarzutu Fraszki, że nie ma kotów - Szuwarek

Obrazek


Miłego dnia :wit - Jagoda
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

JagiS pisze:Witaj, Zuzanno Jaką naleweczką służysz, bo ja bzową ;:304.
Bzową? O Ty w życiu...! Ja to tam takie, panie, różne "niówki" czyli dereniówka, kalinówka, pigwówka, malinówka, brzoskwiniówka :) Och, te lilie u Ciebie. Wodne i lądowe. ;:oj Szuwarek na dechach- w dechę :D
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1462
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Witaj Jagi! :wit
Widok żarłocznych lilii bardzo mnie ożywił!
A jeszcze bardziej te szokujące pomysły na Baden-Baden.
Twoją poranną audiencję uczczę wieczorem kieliszeczkiem pysznej nalewki. Najlepiej by mi pasowała dereniówka Zuzanny, ale poszukam czegoś równie godnego.
Zawijam ogonem

P.S. Szuwarek w wieńcu laurowym.... czy to przymiarka do roli Cezara?
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”