niewielkie szkody a i kwitnące roślinki ciągle cieszą się dobrym zdrowiem, nic tylko się cieszyć 
Ale i tak o zimowaniu przekonam się, kiedy zacznę rozgrzebywać kopce. W każdym razie przestałam się martwić.
chociaż widziałam wystające listki tulipanów i narcyzów, a także krokusów.Konkretnie jutro się przyjrzę ,bo będzie czas jeśli tylko słonko zaświeci .Ciesz się Grażynko, bo masz z czego ,ale wiosna na pewno do mnie zawita tylko w późniejszym terminie .Zauważyłam ,że w tym roku jest cieplej w Kogrobuszu niż u nas 
Wygląda na to, że te mrozy z niewielka ilością śniegu jakiś wielkich szkód nie narobiły. Oby... Tyle, że raptem początek lutego, więc różnie może być. Ale takie dni cieszą i tak Wczoraj na wieczornym spacerze z Okamim widziałam niebo pełne gwiazd. dziś też zapowiada się, że będzie pięknie 
To najprawdziwsze zwiastuny wiosny, wreszcie zakończyło się oczekiwanie na pierwsze zwiastuny.
dwu metrowe zaspy przy drogach i -11 o poranku nie napawa jeszcze wiosennym optymizmem.
Wawrzynek jest cudny 
zachwyciłaś mnie tą fotorelacją, jest nadzieja że duże mrozy już nie powrócą a przeciwnie, będzie coraz cieplej. 
Niedługo dokładniejsza inspekcja i wtedy się upewnimy, czy są może jakieś niewielkie straty.Myślę, że nie powinny. 
Kasiek *
