Grubosz (Crasula)

Zablokowany
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Pewnie, że wystarczy, tylko więcej piasku i wiadomo - drenaż na dno. Mnie też kilka razy zabrakło tej kaktusowej ziemi, i zmieszałam z jaką była - zwykłą uniwersalną. Będzie OK, byle była sucha :D
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
ewa84
100p
100p
Posty: 155
Od: 14 maja 2013, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Czyli jakiś keramzyt czy coś takiego. A czy mogę wysypac grubsza warstwę tego zwirku jako drenaż?
Ewa
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Ja nigdy nie używałam żwirku/ kamyków jako drenażu, więc się nie wypowiem. U mnie zawsze keramzyt. Ale może ktoś ma inne doświadczenia ze żwirkiem jako drenażem :D
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
maqa
500p
500p
Posty: 812
Od: 26 lut 2012, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

U mnie wysypywał się przez otwory w spodzie więc radzę coś większego a najlepszym rozwiązaniem jest keramzyt.
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Zdecydowanie keramzyt.
Awatar użytkownika
lilija
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 6 sty 2014, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Witam. Aby drenaż się nie wysypywał przez dziurki doniczki to kładę na dno gazetę-typu wyborcza. :D
pozdrawiam,Ania
ewa84
100p
100p
Posty: 155
Od: 14 maja 2013, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Myślałam o położeniu na dnie doniczki kawałka bandazu albo czegoś takiego :)
Ewa
Awatar użytkownika
Phacops
1000p
1000p
Posty: 1217
Od: 8 wrz 2012, o 09:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Gazeta doby pomysł stosowałem go ale z czasem jednak się rozsypie od wilgoci. Można używać nylonowych siatek od cytrusów czy innych owoców, nakłada się kilka warstw tego i już. Gdy jednak jest materiał bardzo drobny to zwyczajna szmatka odpowiednio przycięta.
Moja Galeria
Letnia wyprzedaż Sprzedam
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Ale przecież keramzyt ma bardzo różne granulacje, więc można dobrać taką, której kulki nie "przelecą" przez dziurki w dnie doniczek.
Ja zwykle na dno doniczki sypię kulki keramzytu o większej średnicy, potem daję mniejsze.

Gazetę stosuję przy przesadzaniu kaktusów, kiedy mineralny substrat jest całkiem suchy. W sezonie wegetacyjnym papier rozpuszcza się szybko, a cząsteczki podłoża do tego czasu zdążą się już ułożyć i nie wypadają przez otwory odpływowe.
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Mnie się wydaje, że im chodziło o opcję: żwirek na dno. Ja tam wolę dać Keramzyt na dno. Żwirku i tak mam już pełno w mieszance.
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Patricia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 22 paź 2008, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Witam. Oglądam i oglądam Wasze Crassulki i zazdroszczę niesamowicie... Chyba będę musiała zaopatrzyć się w kilka jak najprędzej (o ile coś znajdę w sklepach lub w internecie). Mam w domu, a w zasadzie moja rodzicielka ma, najpospolitszą Crassulę ovatę. Jest z nami odkąd pamiętam, co jakiś czas odmładzana. Po przeczytaniu wszystkich 3 wątków o gruboszach okazało się, że ma warunki do życia najgorsze z możliwych- rośnie w zwykłej uniwersalnej ziemi, stoi cały rok na oknie północno-wschodnim, cały rok jest podlewana tak jak inne kwiaty i jeszcze dostaje nawóz do roślin zielonych... :evil: Aż dziw, że drzewko jeszcze żyje :shock: Ale co dziwne-wygląda całkiem nieźle ;:oj Jak się nauczę to wstawię zdjęcia, póki co jest to dla mnie czarna magia. Dzięki Wam postanowiłam zmienić biedakowi warunki bytowania, ale żeby to zrobić to chyba będę musiała zabrać je do swojego pokoju, a to będzie trudne, bo miejsca nie mam już wcale- wszystkie miejscówki są już zajęte przez saintpaulie, phalaenopsisy, hippeastra i epipremnum. Od lat wiem, że tego typu kwiaty podlewa się zimą bardzo oszczędnie, ale cóż-kwiat nie stoi u mnie, a moja rodzicielka, z którą póki co jeszcze mieszkam, ma dość uniwersalne podejście do kwiatów- skoro już podlewa, to wszystkie naraz, niezależnie od potrzeby (pare kwiatów już zalała :evil: ). W związku z powyższym fiołki afrykańskie muszą stać u mnie, gdyż gdy były w innych pokojach to rodzicielka urządzała im prysznice :? . Natomiast mój niewielki pokój zaczyna wyglądać jak dżungla (w chwili obecnej 33 kwiaty), ale ja dalej twierdzę, że pare dodatkowych kwiatów zawsze się zmieści... :wink: Podziwiam Wasze kolekcje Crassulek- są przepiękne i chylę czoła przed Waszą wiedzą. Chciałabym gdzieś dorwać Hobbita, Golluma, variegatę- na początek :wink:, bo tak naprawdę to podobają mi się wszystkie bez wyjątku :D
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Witaj - czeka Cię przeglądanie wątków sprzedażowych, za mniej więcej miesiąc się zacznie, więc będzie gdzie wybierać, tylko za portfel się trzymać trzeba ;:306
A zawsze zachęcam do utworzenia własnego wątku roślinnego, bo nie jest ważne ile masz roślin, ważne jaki masz do nich stosunek. A i nam fajnie wiedzieć, jakie roślinki mieszkają u Ciebie.
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Patricia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 22 paź 2008, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

co do wątków sprzedażowych- nie mam jeszcze odpowiedniej ilości postów (50), więc nie wiem czy zdążę tyle napisać, żeby się załapać (nie chcę nabijać sobie postów nic nie wnoszących). I w związku z tym nie mogę też pisać na PW. Poza tym muszę jeszcze kupić opryskiwać Marolex, żeby zostać pełnoprawnym uczestnikiem sekcji sprzedażowej. Ale tak-jak już będę spełniać warunki (obym zdążyła w ciągu miesiąca :wink: )bardzo chętnie kupię sadzonki lub kawałki do samodzielnego ukorzenienia Crassulek. Zakochałam się w nich. Jak tylko uda mi się kupić ziemię do kaktusów mam zamiar polepszyć warunki dla Crassuli ovata- jedynej póki co, którą posiadam. Perlit i keramzyt posiadam. Trochę jestem zdziwiona tą miłością do grubosza, gdyż tyle lat mam go w domu i jakoś większego wrażenia na mnie nie robił. Dopiero gdy poczytałam wątki na forum, obejrzałam Wasze rośliny i zobaczyłam jakie cuda można wyczarować to zakochałam się w nich można powiedzieć od drugiego wejrzenia :wink: Lista chciejstw się powiększa :lol:
W przyszłości faktycznie pewnie założę swój wątek roślinny, gdyż oprócz doniczkowców w domu mam również działkę w ROD, a na niej różności, ale najwięcej lilii, których jestem fanatyczką niepoprawną.
Nie wiem jak to u Was wygląda, ale ja co jakiś czas przeżywam fascynację jakąś grupą roślin- 2 lata temu były to phalaenopsisy, rok temu saintpaulie, a teraz crassule. Tyle, że to co podobało mi się wcześniej podoba mi się dalej, w efekcie czego uprawiam groch z kapustą- wszystko mi się podoba :D Teraz przyszła pora na grubosze
Patricia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 22 paź 2008, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Słuchajcie miałam dzisiaj niebywałego farta- pojechałam na drobne zakupy, i przy okazji ;:224 wdepnęłam do Nomi, które właśnie się u nas likwiduje... I co ? Na dużym stole czekała na mnie, jedna jedyna, spośród gąszczu przecenionych roślin...Crassula Blue Waves ;:138 Przeceniona z 16 zł. na śmieszną kwotę 1,12 zł. Wymęczona, nie za duża, coś ok 15 cm wysokości, ale unikalna ;:oj Było jeszcze kilka zwykłych Crassul ovata, ale ta była jedyna. Jak mogłabym jej nie wziąć? Oczywiście kwiatka wzięłam pod pachę i do lady. Tym sposobem jest moja :heja Piękna nie jest-widać ślady mechanicznych uszkodzeń i brak słońca, no i jakieś dziwne podłoże z włóknem kokosowym, ale zrobimy z brzydkiego kaczątka księżniczkę. W każdym bądź razie zaczynam powiększać kolekcję :)
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Brawo ...rozwijaj kolekcje :D
A co do Crasulki to fakt, miałaś farta :D
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”