Witajcie w Dzień Świstaka!

Już 2-gi lutego na kartce z kalendarza
Bardzo bym chciała, żeby dzisiejsze zero stopni oraz świszczowe nie dostrzeżenie swojego cienia, oznaczały rychłą wiosnę

Ciekawe jest to - a propos przepowiedni - że świstak w 2013 swojego cienia nie zobaczył, a wiosna przyszła kiedy przyszła.
Zatem sprawdzalność jak zwykle w przypadku prognoz, wynosi 50% ;-)
Jak się dziś czujecie? U nas niestety zupełny brak słońca...
Majutek, u mnie też ciepło, jak na ostatnie tygodnie z ponad 10-cio stopniowym mrozem... jakże przyjemnie zobaczyć zero na termometrze! Siać w tym roku będę symbolicznie: pomidorki koktajlowe, macierzanka, orliki, łubin. I tak nie wiem, czy cokolwiek się uda.
Życzę Ci spokojnej niedzieli!
Ewo, rzeczywiście wspomniana przez Ciebie cena była zaporowa. Nie warto w ogóle kupować w takim sklepie.
U mnie też wiatr ustał! Och, jakże bym chciała, żeby śnieg stopniał...