Ogród Agnieszki i Zbyszka

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8939
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Igo
Prawie wszystkie roślinki są zdobyczne, cebulki z wyprzedaży, więc się nie martwię :D
Floksy wieloletnie, nic im nie będzie. ;:108
Przykryłam badylami, cebulki gałązkami i cienkimi patykami co się połamały z świerków.
Teraz znów pojedziemy na wieś, dołożę im gałązek. :D
Chcę jeszcze tam dosadzić róże, drobniejsze odmiany, cynie, mieczyki, krwawnik i monardę z działki naszej, rdest...
Ale róż delikatnych nie ruszam, poczekam do wiosny.

Dziś w mieście też było bardzo ciepło, wróciłam cała mokra, mimo rozpiętej kurtki.

;:3 ;:3 ;:3
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Wbrew pozorom rośliny są odporne, przed laty obsadzałam skarpę w styczniu,
potem w lutym przyszły mrozy bez śniegu i myślałam, że wszystko na nic.
Tymczasem nie było żadnych strat. Większość roślin nie jest tak bardzo wrażliwa na mróz.
Tegoroczna zima nie jest wyjątkiem, tamtej, pamiętnej (to był chyba 95 r.????) warzywnik był w styczniu zaorany. :wink:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko,jak czytam pracujesz na całego :D Przy takiej pogodzie,choć nienormalna na tę porę,trudno usiedzieć w domu,tym bardziej,jeżeli są jakieś zaległości.Ale nie trzeba przesadzać z czasem(rośliny można ;:306 ) ,żeby się nie przeziębić.Ja też dużo robię,chociaż dopiero wstałam z łóżka po przeziębieniu ;:223
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Czytam i czytam, układam w głowie słowa pochwały za ubiegłoroczne osiągnięcia, po czym dociera do mnie, że te wszystkie nasadzenia to kwestia ostatnich dni :shock: Fakt że warunki pogodowe zachęcające ale brawura grudniowo-styczniowej uprawy roli w Twoim przypadku godna podziwu :wink:
Jo37
500p
500p
Posty: 604
Od: 20 sty 2009, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Ja też sadziłam tulipany i krokusy. Czosnki i narcyzy wsadzę do donic
bo mróz tuż tuż i chyba by się nie ukorzeniły.
Pozdrawiam , Joanna
Awatar użytkownika
Iga51
200p
200p
Posty: 358
Od: 27 paź 2013, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Witaj Agnieszko. Zamówiłam trochę ziół i traw ozdobnych na wiosnę. Producent napisał mi w mailu, że śmiało mogę sadzić teraz. Więc wczoraj dostałam paczkę, dzisiaj część posadziłam, jutro resztę. Mimo okropnego wiatru pogoda całkiem przyzwoita do prac w ogrodzie. Podobno do 19 stycznia na pewno nie będzie mrozów. Poszłam więc w Twoje ślady i też pracuję w ogrodzie jakby to była wiosna. :heja Najgorsze, że tak strasznie dużo chwaścików już powyłaziło. W zasadzie trzeba pielić. Napisałam: najgorsze? Nie! Najgorsze jest to, że trawa u mnie przed domem rośnie jak oszalała. Jest styczeń, a ja powinnam kosić. Sąsiedzi chyba by się w głowę postukali. ;:14 A tak pięknie miałam wszystko wykoszone przed zimą.... ;:215
Miłego sobotniego wieczoru, kochana. ;:196
Pozdrawiam. Iga
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8939
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Kochani
Byliśmy na wsi od czwartku, wróciliśmy wczoraj wieczorkiem późnym.
Mimo bardzo silnego wiatru i opadów kopaliśmy z ziemi, jak szaleni, sadziliśmy, przesadzaliśmy....
Suszyliśmy ubranka na piecu :;230
Wieczorem w niedzielę przyszedł mróz, po drodze śnieg...
Udało mi się trochę ogarnąć siedlisko ;:115
Mam nadzieję, że przykryje nasze uprawy puszysta kołderka śniegu.
Ponoć ma być znów ciepło za tydzień.
Na razie jest minus dwa i prymulki na balkonie trochę zmarzły :roll:

Elu
Z tą wiarą właśnie posadziłam kolejne rośliny na nowej rabacie.
Kiedyś w starym ogrodzie tak robiłam w styczniu i nic nie zmarnowało się. :D
O właśnie warzywniczki jeszcze chciała bym przygotować przed wiosną ;:224

Miriam
Chyba tylko raz się przeziębiłam na wsi, bardziej przez zimno w domu niż na dworze.
Jesteśmy zahartowani i rzadko chorujemy.
Mogę cały rok pracować na zewnątrz ;:108
Czasem ktoś nam sprzeda wirusa co jest nieuniknione w skupisku ludzkim ;:219

Pat
Powiedziałam wczoraj mojemu Z., że ja jestem nienormalna a On.....to po za wszelkimi normami.
W taką pogodę na polu kopać...Z. od ziemi odciągnąć niemożliwe...Wczoraj kaptury zrywało z głów... myślałam w pewnym momencie, że mnie na otwartą pryzmę obornika rzuci ;:306
Ale plan wykonany, łupy posadzone ;:3

Joasiu
Będą słabsze kwiatki cebulowe, ale się przyjmą :D
Ja tak zrobiłam z tulipanami zeszłej jesieni, nie zdążyłam przed zimą posadzić.
Do doniczek i trzymałam w bardzo zimnym pomieszczeniu. Po roztopach do gruntu.
Podobno ma być znów ciepło za tydzień .
Zastanawiam się, czy jeszcze jakiś przecenionych cebul nie kupić ;:223

Igo
Widzisz :D :D :;230
U Was nie przymroziło ?
Napisz jakie roślinki zamówiłaś, niech inni mają też trochę przyjemności :oops: :D
Ja przestałam się już przejmować tym co ludzie myślą...
No może w niedzielę tylko głupio mi się afiszować w stroju roboczym z łopatą, wtedy na działkę idę, tam tak nie widać nas.
Wieczory są przeważnie miłe na wsi, cisza ,nie ma telewizji, nie ma netu.....można oglądać zdjęcia roślinek, wspominać sezon i planować... dobrze, że mam z kim ;:215

Obrazek

Ciemiernik kupiony w znanym dyskoncie spożywczym .....ma i w tym roku pąki .

Obrazek

Krokusy w starym garnku z kurnika.

Obrazek

Pierwiosnek z działek.

Obrazek

Narcyzy również z dyskontu.

Obrazek

A tu Was zaskoczę ;:108 Żółte szafirki ;:3
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8939
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Kochani
Dziś wybywamy na wieś w mrozy :)
Będziemy przestawiać szafy i robić porządki Przynajmniej taką żywię nadzieję
Przez następne dwa tygodnie raczej na naszą wieś nie będziemy mogli pojechać :? :cry:
Jedynie do bliższych pasiek. :roll:
Pozostawiam parę pejzaży z przed zlodowacenia ;:3

Obrazek
Fragment obory i widok na drogę widziany z zapasowego ogródka.

Obrazek
Droga i zabudowania sąsiadów.

Obrazek
Niebo i kawałek obory. Widać późną gruszę z lewej i ogłowiony kasztan. Klon już za płotem, przy drodze.

Obrazek

Podobnie jak wyżej, lecz od strony inspektu i pola.

Obrazek

Garaż i grusza.

Obrazek

Oto miejsce w kącie między dotychczasowym warzywnikiem a garażem.
Zacznę wykopywać pokrzywy i inne, planuję urządzić kawałek dla cukinii i ziemniaków.
Odgrodzę od drogi aby krowy, dziki i tubylcy nie mieli dostępu :lol: 8-)
Fajnie było by urządzić to przed wiosną i przekopać z przegniłym obornikiem ;:108
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42377
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko !
Dla Was nie ma okresu martwego? ja rozumiem jak się mieszka w siedlisku to wiadomo...zwierzęta, kompostownik, ptaki....no ciągły ruch
Wy jednak cały czas jeździcie i nie tylko zaglądacie ale pracujecie....podziwiam Obrazek
Jak mnie brakuje takich solidnych zabudowań, ale moim poprzednicy nie mieli tzw gospodarstwa. 45 a ziemi to za mało żeby stawiać stodołę, czy oborę. Teraz zapytam o ten kawałek ziemi, czyli były warzywnik jaki on jest duży, bo wygląda nie niezbyt duży :wink: ....no żeby tak ziemniaki sadzić ;:204 No to, żeby się udało zrealizować plany ;:215
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8939
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Marysiu
Miło ,że zaglądasz :D
Było bardzo zimno, wczoraj minus 5 i wiatr :!:
Kurek z i tak kapiącą wodą zamarzł, więc topiłam śnieg ;:oj
Podstemplowaliśmy szklarnię i zrzuciłam z niej zwały śniegu, oby wytrzymała :!:
Nie przeżyję bez pomidorków :!:
Obsypałam większość rabat śniegiem, rośliny w donicach też.
Z. sprzątał drewutnię i drwa piłował.
Udało się wytaszczyć szafidło ze spiżarni.
Sporo szarpaniny było bo na zakrętach się nie mieściła :;230
Wcześniej ją zapakowali przez obecnie na stałe zawarte drzwi z zewnątrz ;:108
Chciałam tę szafę zatrzymać, nawet sporo zapłacić, po bliższym obejrzeniu już nie chcę :;230
Korniki, nogi do wymiany...
Szafa idzie do przyjaciół właścicielki, którzy zbierają starocie, zresztą sympatycznych.
No i znalazłam 2, 4 ? hihi mysią dziurę, więc murowanko ze szkłem znów z moim skromnym wykonaniu było. Jak one się wgryzły od strony wewnątrz domu tego nie wiem.
W podłodze spiżarni korytarzy raczej nie ma.
Może nie będę musiała już kupować trutki, przynajmniej do tego pomieszczenia :roll:
A... warzywnik. Jest tam spory kawałek od drogi, pamiętam trzy lata temu dziadek posadził tam właśnie kartofle. Można nawet zaorać . Potrzebujemy niewiele aby się nimi delektować.
Tylko trzeba zagrodzić - dziki.
Na dyniowate fajne miejsce bo osłonięte i dobrze oświetlone, z boku gruszka, ale nie przeszkadza.
Przy następnej wizycie, raczej za dwa tygodnie wtaszczamy szafę na wysoki połysk do spiżarni a w jej miejsce w pokoju moja rodzinną szafę, która obecnie się poniewiera w częściach :evil:
Ale się rozpisałam :!:

;:3 ;:3 ;:3

Jak ja nie lubię zimy :!:
W piwnicy ostatnio posadziłam lilie '' Crimson Pixie'' i fioletowe czosnki do doniczek.
Są tam też amarylisy i calle częściowo w spoczynku.
Okno było otwarte i mieczyki oraz dalie i canny mają się dobrze ;:108
W czwartek przychodzi do nas wnuczek Jakub i obiecałam dziecku, że będziemy się bawić ziemią co on bardzo lubi. Chyba zakupię jeszcze przecenione cebulki i będziemy sadzić :!:
Zrobimy też już pierwszą rozsadę.

Dziś zdjęcia ukazujące zmianę wyglądu tych samych miejsc po tygodniu. :?

Obrazek

Przy lepiance tydzień m.w. temu...

Obrazek

Wczoraj :|

Obrazek

Nowa rabata do której dosadziłam jeszcze później monardę , bambus i trawę.

Obrazek

Tu z drugiej strony....

Obrazek

Teraz pod śniegiem.

Obrazek

Wyhakany i nawieziony częściowo próchnicą z obornika dziadkowy ( nie do końca ujarzmiony.

Obrazek
.....

Obrazek

Te patyki po to aby nie podeptać roślin :oops:
.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8939
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Kochani
Dziś kilka pseudo wiosennych zdjęć z ....domu :roll:

Obrazek

Prymulki z lekka przybladły po przymusowym przebywaniu w domu.

Obrazek

Domowa hodowla szczypiorku i pietruszki.

Obrazek

Nowe bladoniebieskie szafirki ze Stonki. Kupiłam też tulipany o małych kiełkach.

Obrazek

Obrazek

Storczyki cały czas maja kwiaty.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Jo37
500p
500p
Posty: 604
Od: 20 sty 2009, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Dobrze, że chociaż w domu wiosna.
Pozdrawiam , Joanna
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8939
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Joasiu
Cieszę się, że mnie odwiedzasz ;:196 ;:108
Po dzisiejszym ataku zimy, gdzie nie dało się nawet przejść nie mówiąc o przejechaniu ;:oj :evil: tęsknię jeszcze bardziej do wiosny ;:3

Zakupiłam niestety już wór mieczyków :roll:
Niestety bo muszę trzymać w piwnicy, na szczęście obecnie dość chłodnej :?
Przeglądałam wczoraj pudła swoich i sporo wyrzuciłam. Najgorzej, że mór padł na moje ulubione fioletowe.
70 procent zgniło, nie wiem, czy nie przemarzły gdzieś po drodze ze wsi.
W tym roku muszę się postarać i posadzić te piękne, nostalgiczne kwiaty w terminie. ;:108
W piwnicy trzymam też calle, canny, begonie i niebieskie podobne do trzykrotki zapomniałam nazwy Tudzież czosnki, lilie i tulipany w donicach :roll:

Jutro wybieram się na spotkanie najbliższych w sensie odległości kaszubskich forumowiczek. ;:138
Ostatnio odwiedziłam sympatyczną Asię - asmę i jej rodzinę. Okazało się, że dzieli nas tylko 20 minut jazdy autobusem :!: ;:224 Asia ma klimatyczny dom, niewielki ale zadbany ogród i taras. :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
EwaM
500p
500p
Posty: 586
Od: 1 gru 2007, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Góry Sowie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Niebieskie? Podobne do trzykrotki? A to nie będzie komelina?
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
Jo37
500p
500p
Posty: 604
Od: 20 sty 2009, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Udanego spotkania Wam życzę. Mam nadzieję, że fotorelacja będzie.
Pozdrawiam , Joanna
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”