Glediczja(Iglicznia) wysiew nasion

Drzewa ozdobne
ozar
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 2 sty 2008, o 17:46

Glediczja(Iglicznia) wysiew nasion

Post »

Witam.
na stronie: lasypolskie.pl
jest takie zdanie:"Przed wysiewem nasiona należy sparzyć gorącą wodą w
celu zmiękczenia łupiny nasiennej"
czy ktoś może podać parametry takiego zabiegu - temperatura, czas, ew. inne parametry
ogrodnik64
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 18 gru 2007, o 18:40
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Post »

Pierwsze słyszę.Nasiona przed siewem zaprawia się środkami grzybobójczymi.Opis jak to zrobić na etykiecie opakowania.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

O takiej metodzie skaryfikacji jeszcze nie słyszałam, ale rozumiałabym to zdanie dosłownie: jak sparzyć, to prawie wrzątkiem ( tylko przelać, nie trzymac w wodzie). Skoro napisano, ze przed siewem, to znaczy tuż przed wysianiem. Na wszelki wypadek spróbowałabym na Twoim miejscu część nasion sparzyć, część lekko naciąć, a część zostawić w spokoju ;)
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2996
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

Skaryfikacja termiczna - nasiona umieszcza sie na sicie i przelewa przez nasiona wrzątek - zabieg trwa kilka sekund, podobnie traktuje się m.in.: nasiona paciorecznika i czułka wstydliwego - zabieg ma na celu uszkodzenie łupiny nasiennej w wyniku zmian w jej naprężeniach - uzyskuje się szybsze wschody w większym %. Należy pamiętać, że zbyt długa ekspozycja na wysoką temperaturę powoduje zniszczenie zarodków w nasionach.

Zamiast skaryfikacji termicznej można stosowac też skaryfikację mechaniczą - mieszanie nasion z ostrym piaskiem lub żwirem i wytrząsanie mieszaniny lub nacinanie/nadpiłowywanie łupiny nasiennej.

pozdrawiam Paweł
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2392
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam :P


I zyczę Wam takiego okazu ; - są gigantami ..po latach.

To jest super wielkie drzewo - a iglice brrrrrrrrrr.....koonieczne usuwanie!!!jeden
ruch i różnie może być.
Ale iglice piękne ,imponujące...... i demoniczne.Na zdjęciu widać - każda ma 15-20cm długości.
Konieczne usuwanie igieł* z pola razenia* zbyt duże niebezpieczeństwo.

To jest okaz,który sfociłam k/łŁodzi.Imponująco wygląda- powiem więcej tak się jakoś afrykańsko poczułam pod nim ;:65 - czyli dobrze!!!


Obrazek


Na szczęście ,teraz jesteście na etapie nasion ,nic Wam nie grozi.


Życzę powodzenia w.... kiełkowaniu
J ;:100 VANKA
.
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

Jovanka pisze:I zyczę Wam takiego okazu ; - są gigantami ..po latach.
To jest super wielkie drzewo - a iglice brrrrrrrrrr.....koonieczne usuwanie!!!
Fakt, jest to dość duże drzewo ALE jest ono podobno także bardzo dobrym materiałem na FORMOWANE żywopłoty. Tak więc, może wyrosnąć na kolosalne drzewo nadto mające przepiękne ale mocno śmiecące strąki jak u fasoli ale mające po kilkadziesiąt centymetrów ALE NIE MUSI.

A co do kolców to podobno są też odmiany bezkolcowe no ale te trójkolcowe 'iglice' też są piękne. :)

Kilka lat temu dostałem jakieś nasionka nie wiedząc z czego i bez tych metod wyszły mi tylko 2 glediczje a nasionek miałem sporo. Rosną ładnie ale że były przesadzane ze 3 razy to są jeszcze niezbyt wielkie.

W tamtym roku dostałem ponownie nasionka, znowu bez podania źródła a że różniły się nieco od poprzednich to mimo, że już wiedziałem że należy je "zbudzić" gorącą wodą to znowu nie zastosowałem tych zabiegów i z kilkudziesięciu wyszło mi może z 9. Wynika z tego, że raczej dla pewności należy w ten sposób potraktować te nasiona.
Niedługo zresztą spróbuję przetestować ten przepis bo tym razem zebrałem sam nasiona i zamierzam spróbować zrobić żywopłot glediczji. :)
Awatar użytkownika
Malkar
500p
500p
Posty: 561
Od: 27 sty 2007, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ślask, gmina Zebrzydowice

Post »

Mam atlas kieszonkowy "Drzewa i Krzewy" , którym często się posiłkuję i w nim napisano, że wyrośnie. Bardzo szybko wykiełkowało u ciebie.
Pozdrawiam. Małgorzata
Awatar użytkownika
Ziel-ona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2285
Od: 21 gru 2007, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Post »

Też sie zdziwiłam, że tak szybko nasionka wykiełkowały, może dlatego, że przykryłam je folią. Może będę miała za paręnaście lat ładne drzewo w ogrodzie :D No i będę znała jego nazwę :) Dzięki wielkie!
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

Cóż, niektórzy mają dobrą rękę. :) Bo wcale nie jest tak prosto by zeszły nasionka giedziczji.
Awatar użytkownika
Ziel-ona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2285
Od: 21 gru 2007, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Post »

Przeczytałam i jestem aż zaskoczona :D. Strąki, z których wyjęłam nasiona przez miesiąc
stały razem z gałęziami w wazonie. Nic z nimi nie robiłam - wyłuskałam,
wsadziłam do ziemi i nakryłam folią. :D
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Jak rozmnożyć glediczję?

Post »

Witam mam pytanie jak można rozmnażać Glediczje? Czy jeżeli zbiorę strąki z Glediczij bezbronnej np. ?Elegantissima? lub ?Inermis? lub jeszcze innej odmiany bezbronnej to młode siewki które uzyskam będą Glediczjami bezbronnymi czy zwykłym typem Glediczji?
A może to zależy od zapylenia, jeżeli bezbronna zostanie zapylona normalną to uzyska się średnio 50% bezbronnej a 50% zwykłej ? a jeżeli zostanie zapylona bezbronna pyłkiem od bezbronnej to mamy 100% siewek odmiany bezbronnej - jak to jest z przekazywaniem tych cech bezbronności u Glediczji ? czy są one przekazywane generatywnie? Czy tylko wegetatywnie ? a wiec żeby mieć formę bezbronną trzeba jedynie zaszczepić?
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Co to za odmiana glediczji ?

Post »

Witam wiem że istnieją odmiany glediczji: bezbronne (bezcierniowe) i bezowocowe. Ale czy istnieje jakaś odmiana ?ozdobna? która posiada i ciernie i strąki? Znalazłem w mieście 3 małe ok. 8 metrowe glediczjie które mają i ciernie i strąki ale w zasadzie jakie były 4 lata temu takie są i dzisiaj. Chodzi mi o to czy to nie jest jakaś odmiana karłowa? Wiem że w nasadzeniach miejskich stosuje się wiele zmodyfikowanych form glediczji i chciałbym wiedzieć czy to czasem nie jest jakaś z nich. Czy może po prostu nie pasuje im miejsce i dlatego takie małe?
Awatar użytkownika
Mike22
200p
200p
Posty: 494
Od: 6 lis 2010, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Jak rozmnożyć glediczję?

Post »

S_H_A_D pisze:Witam mam pytanie jak można rozmnażać Glediczje? Czy jeżeli zbiorę strąki z Glediczij bezbronnej np. ?Elegantissima? lub ?Inermis? lub jeszcze innej odmiany bezbronnej to młode siewki które uzyskam będą Glediczjami bezbronnymi czy zwykłym typem Glediczji?
A może to zależy od zapylenia, jeżeli bezbronna zostanie zapylona normalną to uzyska się średnio 50% bezbronnej a 50% zwykłej ? a jeżeli zostanie zapylona bezbronna pyłkiem od bezbronnej to mamy 100% siewek odmiany bezbronnej - jak to jest z przekazywaniem tych cech bezbronności u Glediczji ? czy są one przekazywane generatywnie? Czy tylko wegetatywnie ? a wiec żeby mieć formę bezbronną trzeba jedynie zaszczepić?
Rozmnażanie wegetatywne - te same cechy (genotyp) co dawca.
Rozmnażanie generatywne - z nasion - niewiadoma kombinacja genów, zależy od gatunku. Gleditsia triacanthos f. inermis (forma bezcierniowa) około 60% siewek powtarza cechę i nie wytwarza cierni!

W literaturze dendrologicznej wymienianych jest ok. 40 odmian glediczji trójcierniowej z czego tylko ok. 12 jest w uprawie (tzn. dostępne na rynku). Tu masz link - jest opisana w skrócie większość dostępnych odmian (na 3 stronie).
http://hort.ufl.edu/database/documents/ ... letrib.pdf

Fakt, że znaczna większość kultywarów wyróżnia się brakiem albo cierni, albo strąków. No niestety. Trzeba zwykłe, gatunkowe sadzić, żeby mieć i ciernie i strąki. Ja sadziłem z nasion i za nic nie chciały wykiełkować - próbowałem różnych metod, aż... ptaki mi posadziły 2 sztuki! ;:108
salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3956
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Glediczja (Gleditsia triacanthos) - przycinać?

Post »

Nasiona wydobyte ze strąków, umieszczałem w termosie z gorącą wodą. Kiełkowały szybko. Wysiew w kwietniu do foliaka.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
Mike22
200p
200p
Posty: 494
Od: 6 lis 2010, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Glediczja (Gleditsia triacanthos) - przycinać?

Post »

Dzięki seedkris, :wit na razie mam 2 maleńkie sadzonki. Jedna dwuletnia na polu, druga roczna w nieogrzewanym pomieszczeniu. Na razie taka ilość mi wystarczy, tym bardziej, że jeszcze planuje dokupić odmianę Rubylace i Sunburst. To są przecudnej urody drzewa.
Na pewno za jakiś dłuższy czas jak będę miał wolne moce przerobowe i wolne półki to spróbuję z tym wrzątkiem. Ja moczyłem w zwykłej wodzie to wszystkie nasiona później zgniły.
salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”