Glediczja(Iglicznia) wysiew nasion
Glediczja(Iglicznia) wysiew nasion
Witam.
na stronie: lasypolskie.pl
jest takie zdanie:"Przed wysiewem nasiona należy sparzyć gorącą wodą w
celu zmiękczenia łupiny nasiennej"
czy ktoś może podać parametry takiego zabiegu - temperatura, czas, ew. inne parametry
na stronie: lasypolskie.pl
jest takie zdanie:"Przed wysiewem nasiona należy sparzyć gorącą wodą w
celu zmiękczenia łupiny nasiennej"
czy ktoś może podać parametry takiego zabiegu - temperatura, czas, ew. inne parametry
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 18 gru 2007, o 18:40
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
O takiej metodzie skaryfikacji jeszcze nie słyszałam, ale rozumiałabym to zdanie dosłownie: jak sparzyć, to prawie wrzątkiem ( tylko przelać, nie trzymac w wodzie). Skoro napisano, ze przed siewem, to znaczy tuż przed wysianiem. Na wszelki wypadek spróbowałabym na Twoim miejscu część nasion sparzyć, część lekko naciąć, a część zostawić w spokoju ;)
- xipe
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2996
- Od: 19 sie 2007, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Unieście/Koszalin
- Kontakt:
Skaryfikacja termiczna - nasiona umieszcza sie na sicie i przelewa przez nasiona wrzątek - zabieg trwa kilka sekund, podobnie traktuje się m.in.: nasiona paciorecznika i czułka wstydliwego - zabieg ma na celu uszkodzenie łupiny nasiennej w wyniku zmian w jej naprężeniach - uzyskuje się szybsze wschody w większym %. Należy pamiętać, że zbyt długa ekspozycja na wysoką temperaturę powoduje zniszczenie zarodków w nasionach.
Zamiast skaryfikacji termicznej można stosowac też skaryfikację mechaniczą - mieszanie nasion z ostrym piaskiem lub żwirem i wytrząsanie mieszaniny lub nacinanie/nadpiłowywanie łupiny nasiennej.
pozdrawiam Paweł
Zamiast skaryfikacji termicznej można stosowac też skaryfikację mechaniczą - mieszanie nasion z ostrym piaskiem lub żwirem i wytrząsanie mieszaniny lub nacinanie/nadpiłowywanie łupiny nasiennej.
pozdrawiam Paweł
Witam :P
I zyczę Wam takiego okazu ; - są gigantami ..po latach.
To jest super wielkie drzewo - a iglice brrrrrrrrrr.....koonieczne usuwanie!!!jeden
ruch i różnie może być.
Ale iglice piękne ,imponujące...... i demoniczne.Na zdjęciu widać - każda ma 15-20cm długości.
Konieczne usuwanie igieł* z pola razenia* zbyt duże niebezpieczeństwo.
To jest okaz,który sfociłam k/łŁodzi.Imponująco wygląda- powiem więcej tak się jakoś afrykańsko poczułam pod nim
- czyli dobrze!!!

Na szczęście ,teraz jesteście na etapie nasion ,nic Wam nie grozi.
Życzę powodzenia w.... kiełkowaniu
J
VANKA
.
I zyczę Wam takiego okazu ; - są gigantami ..po latach.
To jest super wielkie drzewo - a iglice brrrrrrrrrr.....koonieczne usuwanie!!!jeden
ruch i różnie może być.
Ale iglice piękne ,imponujące...... i demoniczne.Na zdjęciu widać - każda ma 15-20cm długości.
Konieczne usuwanie igieł* z pola razenia* zbyt duże niebezpieczeństwo.
To jest okaz,który sfociłam k/łŁodzi.Imponująco wygląda- powiem więcej tak się jakoś afrykańsko poczułam pod nim


Na szczęście ,teraz jesteście na etapie nasion ,nic Wam nie grozi.
Życzę powodzenia w.... kiełkowaniu
J

.
Fakt, jest to dość duże drzewo ALE jest ono podobno także bardzo dobrym materiałem na FORMOWANE żywopłoty. Tak więc, może wyrosnąć na kolosalne drzewo nadto mające przepiękne ale mocno śmiecące strąki jak u fasoli ale mające po kilkadziesiąt centymetrów ALE NIE MUSI.Jovanka pisze:I zyczę Wam takiego okazu ; - są gigantami ..po latach.
To jest super wielkie drzewo - a iglice brrrrrrrrrr.....koonieczne usuwanie!!!
A co do kolców to podobno są też odmiany bezkolcowe no ale te trójkolcowe 'iglice' też są piękne.

Kilka lat temu dostałem jakieś nasionka nie wiedząc z czego i bez tych metod wyszły mi tylko 2 glediczje a nasionek miałem sporo. Rosną ładnie ale że były przesadzane ze 3 razy to są jeszcze niezbyt wielkie.
W tamtym roku dostałem ponownie nasionka, znowu bez podania źródła a że różniły się nieco od poprzednich to mimo, że już wiedziałem że należy je "zbudzić" gorącą wodą to znowu nie zastosowałem tych zabiegów i z kilkudziesięciu wyszło mi może z 9. Wynika z tego, że raczej dla pewności należy w ten sposób potraktować te nasiona.
Niedługo zresztą spróbuję przetestować ten przepis bo tym razem zebrałem sam nasiona i zamierzam spróbować zrobić żywopłot glediczji.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Jak rozmnożyć glediczję?
Witam mam pytanie jak można rozmnażać Glediczje? Czy jeżeli zbiorę strąki z Glediczij bezbronnej np. ?Elegantissima? lub ?Inermis? lub jeszcze innej odmiany bezbronnej to młode siewki które uzyskam będą Glediczjami bezbronnymi czy zwykłym typem Glediczji?
A może to zależy od zapylenia, jeżeli bezbronna zostanie zapylona normalną to uzyska się średnio 50% bezbronnej a 50% zwykłej ? a jeżeli zostanie zapylona bezbronna pyłkiem od bezbronnej to mamy 100% siewek odmiany bezbronnej - jak to jest z przekazywaniem tych cech bezbronności u Glediczji ? czy są one przekazywane generatywnie? Czy tylko wegetatywnie ? a wiec żeby mieć formę bezbronną trzeba jedynie zaszczepić?
A może to zależy od zapylenia, jeżeli bezbronna zostanie zapylona normalną to uzyska się średnio 50% bezbronnej a 50% zwykłej ? a jeżeli zostanie zapylona bezbronna pyłkiem od bezbronnej to mamy 100% siewek odmiany bezbronnej - jak to jest z przekazywaniem tych cech bezbronności u Glediczji ? czy są one przekazywane generatywnie? Czy tylko wegetatywnie ? a wiec żeby mieć formę bezbronną trzeba jedynie zaszczepić?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Co to za odmiana glediczji ?
Witam wiem że istnieją odmiany glediczji: bezbronne (bezcierniowe) i bezowocowe. Ale czy istnieje jakaś odmiana ?ozdobna? która posiada i ciernie i strąki? Znalazłem w mieście 3 małe ok. 8 metrowe glediczjie które mają i ciernie i strąki ale w zasadzie jakie były 4 lata temu takie są i dzisiaj. Chodzi mi o to czy to nie jest jakaś odmiana karłowa? Wiem że w nasadzeniach miejskich stosuje się wiele zmodyfikowanych form glediczji i chciałbym wiedzieć czy to czasem nie jest jakaś z nich. Czy może po prostu nie pasuje im miejsce i dlatego takie małe?
Re: Jak rozmnożyć glediczję?
Rozmnażanie wegetatywne - te same cechy (genotyp) co dawca.S_H_A_D pisze:Witam mam pytanie jak można rozmnażać Glediczje? Czy jeżeli zbiorę strąki z Glediczij bezbronnej np. ?Elegantissima? lub ?Inermis? lub jeszcze innej odmiany bezbronnej to młode siewki które uzyskam będą Glediczjami bezbronnymi czy zwykłym typem Glediczji?
A może to zależy od zapylenia, jeżeli bezbronna zostanie zapylona normalną to uzyska się średnio 50% bezbronnej a 50% zwykłej ? a jeżeli zostanie zapylona bezbronna pyłkiem od bezbronnej to mamy 100% siewek odmiany bezbronnej - jak to jest z przekazywaniem tych cech bezbronności u Glediczji ? czy są one przekazywane generatywnie? Czy tylko wegetatywnie ? a wiec żeby mieć formę bezbronną trzeba jedynie zaszczepić?
Rozmnażanie generatywne - z nasion - niewiadoma kombinacja genów, zależy od gatunku. Gleditsia triacanthos f. inermis (forma bezcierniowa) około 60% siewek powtarza cechę i nie wytwarza cierni!
W literaturze dendrologicznej wymienianych jest ok. 40 odmian glediczji trójcierniowej z czego tylko ok. 12 jest w uprawie (tzn. dostępne na rynku). Tu masz link - jest opisana w skrócie większość dostępnych odmian (na 3 stronie).
http://hort.ufl.edu/database/documents/ ... letrib.pdf
Fakt, że znaczna większość kultywarów wyróżnia się brakiem albo cierni, albo strąków. No niestety. Trzeba zwykłe, gatunkowe sadzić, żeby mieć i ciernie i strąki. Ja sadziłem z nasion i za nic nie chciały wykiełkować - próbowałem różnych metod, aż... ptaki mi posadziły 2 sztuki!

salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Pozdrawiam - Michał
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3956
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Glediczja (Gleditsia triacanthos) - przycinać?
Nasiona wydobyte ze strąków, umieszczałem w termosie z gorącą wodą. Kiełkowały szybko. Wysiew w kwietniu do foliaka.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Glediczja (Gleditsia triacanthos) - przycinać?
Dzięki seedkris,
na razie mam 2 maleńkie sadzonki. Jedna dwuletnia na polu, druga roczna w nieogrzewanym pomieszczeniu. Na razie taka ilość mi wystarczy, tym bardziej, że jeszcze planuje dokupić odmianę Rubylace i Sunburst. To są przecudnej urody drzewa.
Na pewno za jakiś dłuższy czas jak będę miał wolne moce przerobowe i wolne półki to spróbuję z tym wrzątkiem. Ja moczyłem w zwykłej wodzie to wszystkie nasiona później zgniły.

Na pewno za jakiś dłuższy czas jak będę miał wolne moce przerobowe i wolne półki to spróbuję z tym wrzątkiem. Ja moczyłem w zwykłej wodzie to wszystkie nasiona później zgniły.
salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Pozdrawiam - Michał