Nie ma to jak nasiona własnego zbioru. Już nieraz przekonałam się, że z takich nasion wyrastają silniejsze rośliny. Nie wiem co prawda, jak to będzie z aksamitkami, bo dopiero w zeszłym sezonie zebrałam pierwsze nasiona. Wkrótce się przekonam Zebrałam też koszyczki innych odmian z klombów, więc w tym roku będę miała więcej odmian Ale siać będę najwcześniej w kwietniu.
Moje białokremowe już wykiełkowały Kiełkują jak wszystkie aksamitki, czyli bardzo dobrze w PNOS nawet tych białokremowych jest dużo bo 100 szt. Myślałam ze będzie tylko kilka bo ktoś pisał z tamtego roku ze białych miał w paczce 6 w paczce pnosu jest około 100 nasionek
To zależy ilu gramowe opakowanie! Z opakowań Pnos-u Ożarów miewałam nawet do 100 szt! Kilkadziesiąt powinno być i z mniejszych! Choć bywają opakowania nowości, gdzie może być i kilka sztuk zaledwie!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
smirka pisze:A ja poszukuję aksamitki Eva,jest cudowna bynajmniej tak wygląda na zdjeciu,może ktos się z nia spotkał?
Ja kupiłem w zeszłym roku ale nasiona nie chcą kiełkować, sprawdziłem już pół torebki...
paprotka882 pisze:Moje białokremowe już wykiełkowały Kiełkują jak wszystkie aksamitki, czyli bardzo dobrze w PNOS nawet tych białokremowych jest dużo bo 100 szt. Myślałam ze będzie tylko kilka bo ktoś pisał z tamtego roku ze białych miał w paczce 6 w paczce pnosu jest około 100 nasionek
Nie za wcześnie jak na domowy parapet? Zalecana jest szklarnia (musi być widno) ale nie dopisali, że zalecaną temperaturą jest 14 stopni aż do maja.
Już PNOS nie mam jej na stanie sklepu internetowego.
6 sztuk jest w paczuszce zdecydowanie najbardziej okazałej odmiany Vanilla ale to nasiona F1.
Pawrzes jest napisane na paczce "Siać koniec stycznia początek lutego, Późniejszy siew powoduje znacznie opóźnienie kwitnienia" ta odmiana tak widocznie ma być siana Mam inne aksamitki i to dopiero będę siała może na koniec marca, ale ta jest taka i co zrobić.
paprotka882 pisze:Pawrzes jest napisane na paczce "Siać koniec stycznia początek lutego, Późniejszy siew powoduje znacznie opóźnienie kwitnienia" ta odmiana tak widocznie ma być siana Mam inne aksamitki i to dopiero będę siała może na koniec marca, ale ta jest taka i co zrobić.
No ale inne firmy tego na opakowaniu nie piszą, standardowo marzec-kwiecień do inspektu lub maju wprost do gruntu. Ale ciekawe jak Tobie wyjdą te wcześnie wysiane Jeśli pozostało Ci trochę nasionek to część wysiej do druntu w maju i ciekawe jaka będzie między nimi różnica
W 2010 r. Agrokasia napisała:
Po raz pierwszy w życiu usunęłam wszystkie sadzonki w fazie kwitnienia! Ta odmiana brzydko kwitnie i jeszcze brzydziej przekwita. Szkoda miejsca w ogródku. Oczywiście nie winię kwiatów, tylko producenta (PNOS Ożarów), który wypuścił na rynek taki bubel.
Wg Rosjan tylko Wanilia F1 jest warta zakupu, porównanie:
No cóż, pozostaje nam więc gorąco prosić Pawła o nasiona braci wschodnich.... może na przyszłą akcję wymiany nasion?
Ja dokupiłam w tym roku Carmen, wyniosłą Hawaii i niską żółtą bez nazwy wszystkie z Plantico. Ciekawe jak rosną?
nyna76, te nasionka można też dostać w Polsce
Rekwiat - 6 szt. nasion (cena 3 zł i więcej) i PPHU Ogrodnik 10 szt. nasion
Te żółte to Petite Gold (na stemplu powinna być nazwa)
paprotka882, no moja jedyne większe kwiaty uzyskała... na parapecie w pokoju z sadzonki więc nie urosła wysoka: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=378
Tak to ta hybrydowa odmiana (nasiona PanAmerican Seed)
Tak Pawle, poszukałam, to jest petite gold. A białe kupiłam właśnie z Polan, taką którą pokazujesz. Pierwszy raz będę siać. Chętnie podzielę się doświadczeniami. A jak położyłam opakowanie na tablecie, to spokojnie mogę stwierdzić, że jest ich ze 100...a nasiona Rekwiatu te marne 6 szt widziałam, ale dziadostwem jest 16 złza przesyłkę, więc zrezygnowałam.Kupiłam też urokliwą Mariettę. Moje nasiona zamówiłam w HURTPOL Sierpc. Szybka wysyłka, duży wybór.
Kocham aksamitki i mogłabym je mieć wszędzie...na działce i na balkonie. W zeszłym roku synuś siał w przedszkolu na dzień Matki i kwitły aż do listopada na balkonie.
Ok. Miałem je mieć w zeszłym sezonie ale Vilmorin tak namieszał że okazały się Orange Flame...Fajnie, ciekawe jaki będzie efekt. Cały czas mam ochotę dokupić kolejne odmiany tylko gdzie ja znajdę dla nich miejsce
Oj drogo, ja w necie zamawiam listami zwykłymi więc przy niższej cenie za paczuszki otrzymuję je taniej niż bym kupił w sklepach ogrodniczych (w których nie widzę dużego wyboru aksamitek)