
Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
Aniu, cieplutko pozdrawiam, oby Twoje przepowiednie z tytułu wątku się spełniły, bo dzisiejsza wiadomość w tv. mnie bardzo zmartwiła, zapowiadają mrozy do -30 i więcej jeszcze 

- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3386
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
You and Me Passion będę poszukiwać bardzo ładna.Na razie u mnie zamieszkały Limelight i Pink Beauty na jesień zostały zakupione ,ale w tym roku zamierzam dokupić około 6 sztuk.Jeżeli zostanie miejsce to będzie więcej.Aniu jakie byś poleciła?Rabatka jest słoneczna ,nawet można powiedzieć patelnia.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
Ostatnio oglądałam ogrody Nowej Zelandii jak tam cudownie rosną i kwitną hortensje, chociaż przywiezione przez anglików.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4625
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
nie tak dawno zakładałaś ogród a .... samych hortensji ogromna ilość
a ile pozostałych roślin
oj uwijasz się, uwijasz ... i dobrze!
mamy co oglądać
a ile pozostałych roślin

oj uwijasz się, uwijasz ... i dobrze!
mamy co oglądać
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
Aniu, dziękuję za info w sprawie nawozu. Muszę wypróbować. Kiedy zaczynasz zasilenie niebieskim wspomagaczem? Przed zawiązaniem pąków, czy w trakcie? Ile to się można dowiedzieć...dzisiaj u Agatki wyczytałam, że na powojniki najlepszy nawóz do pomidorów, a na skoczka różanego sąsiadka stosuje oprysk do ziemniaków
Pomieszanie z poplataniem, czyli galimatias
Ja też lubię ogrodówki
, bardzo



- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
Witaj,
jestem z rewizytą, Twój ogród jest cudny. Hortensje - pierwsza klasa. Jak okrywasz hortensje ogrodowe? Ja swoje okręcam kilkoma warstwami worków jutowych i czym tam popadnie, np. agrowłókniną.
jestem z rewizytą, Twój ogród jest cudny. Hortensje - pierwsza klasa. Jak okrywasz hortensje ogrodowe? Ja swoje okręcam kilkoma warstwami worków jutowych i czym tam popadnie, np. agrowłókniną.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
Aniu, Ty to masz całe kolekcje roślin, Nie zadowalasz się jedną, czy dwiema.
Cudna You and Me Passion. Czy co roku kwitnie? U mnie przemarzają. Posadziłam mimo wszystko kolejne w zeszłym roku. Ciekawe, czy przetrwają.
Dzisiaj oglądałam w Gardeners World ogród, gdzie była masa powojników włoskich. To jednak najpewniejsze powojniki.
Tam wyglądały cudnie już porządnie rozrośnięte na murach.
Ja mam tylko 2 włoskie.
Cudna You and Me Passion. Czy co roku kwitnie? U mnie przemarzają. Posadziłam mimo wszystko kolejne w zeszłym roku. Ciekawe, czy przetrwają.
Dzisiaj oglądałam w Gardeners World ogród, gdzie była masa powojników włoskich. To jednak najpewniejsze powojniki.
Tam wyglądały cudnie już porządnie rozrośnięte na murach.
Ja mam tylko 2 włoskie.
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...

Aneczko ja z tych co szybciutko zaglądają nie zostawiając śladu ,ale jak się zacznę wpatrywać w Twoje fotografie roślin to nie dziw się ,że nic nie pisze po prostu czas dla mnie się zatrzymuje ,gdy jednak spojrzę na zegarek to oczom nie dowierzam


Pozdrawiam w mrożny dzień .

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...


nie wiedziałam, że masz taką kolekcję hortensji.

Wszystkie kwity w odcieniach niebiesko-fioletowych, to moje marzenia.

Kilka razy robiłam próby u siebie i nie udawały mi się. Pozostaje mi zachwycać się u innych.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
Aniu dzień dobry , ale zimnica, u nas -18 brrr. Piękne te twoje hortensje
Ja już martwię się o swoje
w zeszłym roku cudownie kwitły, ale przy tych mroziskach marnie to widzę....Mówię oczywiście o ogrodowych. Ta niebieska odmiana szczególnie wpadła mi w oko
Pozdrawiam




Pozdrawiam

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
Daj znać, jak hortensje będą w pełnym rozkwicie. Chętnie zapłacę za bilet wstępu.
.
u
.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
Zachwycające kolekcje powojników i hortensji
A ja wychwyciłam jedno zdanie,jakby do mnie
Kupić i czekać,na pewno się uda(o powojniki chodzi
)Tak robię i czekam,bo baaardzo chcę mieć w ogrodzie takie piękności 




Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
No i nastała zima
Możemy narzekać. Tylko po co???
Moniko (Monika_Sz)! Zima musi być. Taki jest porządek świata. Lepiej się godzić z tym, co uniknione. Byłam pewna, że nie powiedziała ostatniego słowa i niestety miałam rację. Ale z każdym dniem coraz bliżej wiosny, więc
Iwonko (iwona0042)! Może nie będzie tak źle. Od wiek wieków rośliny sobie radziły. To i teraz dadzą radę. A kolorów u mnie nie braknie, więc jeśli ma to Ci poprawić humor - zapraszam! A prognozy tak szybko się zmieniają, że nie ma się co nimi zanadto przejmować!
Małgosiu (małgocha1960)! Może przesadzenie ogrodowych da rezultaty? Po 3 próbach posadzenia magnolii na przeciągu tym razem spróbowała w zacisznym miejscu i wygląda na to, że się udało! Moje ogrodowe, poza kapturem z agro na zimę, rosną właśnie w takim zacisznym miejscu i kwitną
Aguniu (aage)! Zapraszam, choć zdaje sobie sprawę, że mój ogród jest zupełnie nie w Twoim guście. mimo, że sielsko - romantycznie, to jednak chyba zbyt pstrokato
Ale mam nadzieję, że mimo to znajdziesz coś dla siebie.
Jolu (April)! Z uwagi na niezawodność i urodę hortensji nie mogę sobie odmówić kolejnych. Asperę tez mam, ale u mnie jeszcze nie kwitła. Może w tym roku? Oby.
Dorotko (Keetee)! Moja lista ulubionych jest nieco dłuższa
Ale to, co wymieniłaś tez tam jest. No i kolejne hortensje kuszą... A u nas minus 12, lekko pruszy. Oby do wiosny!
Agnieszko (Kochammmkwiaty)! Bez hortensji nie wyobrażam sobie ogrodu. Teraz już mniej, bo po jednej, ale ciągle dokupuje, o co raz pojawiają się nowe, kuszące odmiany. One o każdej porze roku zdobią ogród. Więc nie wiem, jak można bez nich...
Aniu (anabuko1)! Jak tylko mogę kupuję w okolicznych szkółkach, bo nie ma to jak dotknąć i wybrać. Ale wiele z moich pochodzi ze sklepu Future Gardens. Jestem z nich zadowolona i wiem, że inni także.
Marzko (Sosenki4)!
Tylko się przypomnij.
Januszu (alpahax)! I róże i hortensje na równi mnie kręcą. I mam znowu parę odmian na oku
Tylko musze wymyślić, gdzie to ja je posadzę. Miejsce jest, ale koncepcji jak na razie nie. No i te nowe odmiany do tanich nie należą. Nie sądzę jednak, by to mnie zniechęciło.
Jasiu (mrinwestor)! Moje w pierwszym roku były w najlepszym razie lekko fioletowe. Kupiłam zatem nawóz na niebieskie kwiaty i to był strzał w '10'. Są dokładnie takie jak chciałam... Używam Agrecol - Hortensja niebieska (nawóz barwiący) - 250 g.
Kasiu (robaczek_Poznan)! W różnorodności jest piękno tego świata. Zawsze będę to powtarzać
Elu (tija)! gdybym preferowała zakupy na miejscu miałabym może 5 odmian, ale znalazłam miejsce w sieci, gdzie można kupować bez ryzyka. I teraz hulaj duszo, piekła nie ma
Iwonko (iwonaPM)!
Teresko (tesia9)! Trochę się tego nazbierało. To kolejna z moich chorób...
Pati (survivor)! Owszem kuszę i myślę, że u Cebie równie pięknie by wyglądały. Ktoś tu lubi się przekomarzać... Ogrodowe, piłkowana i kosmata dostały kopczyki i kaptury z agro. Musi im starczyć. Dotychczas starczało, a była już zima z niższymi temperaturami. Ale każdy powód jest dobry do modlitwy i cieszy Stwórcę
Marysiu (mar33)! Jesteś kochana
I zdaję sobie sprawę, bo i ja przez wiele ogrodów przemykam milcząc. Głównie z uwagi na bark czasu...
Marto (koziorożec)! Patrzę na moje roślinki i chciałabym, by za jakiś czas wyglądały jak Twoje. Jesteś moim niedoścignionym wzorem...
Mario (chiananit)! Niekoniecznie musisz wybierać odmiany, które trzeba lub powinno się okrywać. Bukietowe tnie się dość radykalnie wiosną, a kwitną na jednoczonych pędach, więc może od nich zacząć? Witam Cię u mnie
Może uda mi się Cię przekonać, że warto spróbować?
Krysiu (Ignis05)! Niektórzy nie okrywają ogrodowych a mimo o pięknie im kwitną. Ja okrywam dla zasady, by potem nie pluć sobie w brodę. U mnie trzyma minus 12 i więcej nie chcę
Asiu (jonatanka)! U mnie wszystkie rosną na patelni. Co prawda ogrodowe trzeba podlewać jeśli jest gorąco (u mnie 10 litrów codziennie dla każdej), ale dają radę. You and Me Passion to dobry wybór, bo jest inna i niezwykle subtelna. I w zasadzie każdą z moich mogę polecić.
Marysiu (Maska)! Do klimatu Nowej Zelandii jest nam chyba daleko. Ale i nas daja radę
Andrzeju (any57)! Uwijam się. To prawda. Bo jak sobie już coś wymyślę, to pracuję codziennie, aż skończę. Nie umiem inaczej. Może to nierozsądne, ale ... Zdjęć również robię duże, więc będzie co oglądać. Zapraszam!
Kasiu (Morango)!
Magdziu (lulka)! Nawóz na niebieskie kwiaty zaczynam dodawać , jak tylko zobaczę pąki, ale wcześniej od wiosny dostają magiczną siłę do hortensji. Nie wiem, czy wiesz, ale najlepszy nawóz na fiołki (Saintpaulia) to nawóz właśnie do truskawek. Zapewne mają odpowiedni skład... Ale znajdź się człowieku w tych zawiłościach.
Madziu (Madziagos)! Nowy gość
Z ogrodowymi robię podobnie plus kopczyk. tak na wszelki wypadek... Ale co roku stresuje się, czy paki przetrzymały.
Gosiu (Margo2)! Nie umiem się zadowolić. We wspomnieniach zamierzam jeszcze pokazać kolekcje ostróżek, jeżówek, rudbekii i ... coś się jeszcze znajdzie. You and Me Passion u mnie jak na razie co roku kwitnie. Oby tak dalej... Od powojników włoskich zaczynałam, ale one dodały mi odwagi i teraz zamierzam kupić parę wielkokwiatowych... Kuszą!
Teresko (Jatra)! Oj wiem...Już 3cią godzinę odpisuję i przygotowuję wstęp do kolejnej części. Może choć raz moderator nie zdąży mnie pogonić.
Majeczko (majka411)! I moje hortensje w 1szym roku były różowo - fioletowe. postanowiłam więc z tym powalczyć magiczną siłą i Agrecol - Hortensja niebieska (nawóz barwiący) - 250 g. I udało się. Może spróbujesz? U mnie minus 12. Da się żyć...
Kasiu (magenta)! Jak dawno Cię u mnie nie było! Widzę, że podobnie jak i ja kochasz te ogrodowe. I co roku martwię się, czy będą kwitły. I jak na razie... Odpukać. Musimy mieć nadzieję...
Aniu (akl62)! Wszyscy mają wstęp wolny, szczególnie Ci na których czekam kolejny sezon
Mirko (Miriam)! Trzeba spróbować , by przekonać się, że można. Podstawa do pozytywne nastawienie. Łażę między tymi moimi roślinami, dotykam je, mówię do nich, zachwycam się, cieszę każdym listkiem, robię i portrety. Ja je lubię, to i one mnie
Doczekasz się...
Ogród to dla mnie nie tylko rośliny ozdobne. Bez owoców i jarzyn nie wyobrażam sobie mojego. Jak miło patrzeć na rodzinkę, jak ochoczo biegnie wśród krzaczki i objada je z agrestu, malin, czy ... pomidorów















A zanim zostanę upomniana (a tak zwykle bywa), zapraszam do kolejnej części
tutaj.
Moderatora natomiast proszę o zamkniecie tej

Moniko (Monika_Sz)! Zima musi być. Taki jest porządek świata. Lepiej się godzić z tym, co uniknione. Byłam pewna, że nie powiedziała ostatniego słowa i niestety miałam rację. Ale z każdym dniem coraz bliżej wiosny, więc

Iwonko (iwona0042)! Może nie będzie tak źle. Od wiek wieków rośliny sobie radziły. To i teraz dadzą radę. A kolorów u mnie nie braknie, więc jeśli ma to Ci poprawić humor - zapraszam! A prognozy tak szybko się zmieniają, że nie ma się co nimi zanadto przejmować!
Małgosiu (małgocha1960)! Może przesadzenie ogrodowych da rezultaty? Po 3 próbach posadzenia magnolii na przeciągu tym razem spróbowała w zacisznym miejscu i wygląda na to, że się udało! Moje ogrodowe, poza kapturem z agro na zimę, rosną właśnie w takim zacisznym miejscu i kwitną

Aguniu (aage)! Zapraszam, choć zdaje sobie sprawę, że mój ogród jest zupełnie nie w Twoim guście. mimo, że sielsko - romantycznie, to jednak chyba zbyt pstrokato

Jolu (April)! Z uwagi na niezawodność i urodę hortensji nie mogę sobie odmówić kolejnych. Asperę tez mam, ale u mnie jeszcze nie kwitła. Może w tym roku? Oby.
Dorotko (Keetee)! Moja lista ulubionych jest nieco dłuższa

Agnieszko (Kochammmkwiaty)! Bez hortensji nie wyobrażam sobie ogrodu. Teraz już mniej, bo po jednej, ale ciągle dokupuje, o co raz pojawiają się nowe, kuszące odmiany. One o każdej porze roku zdobią ogród. Więc nie wiem, jak można bez nich...
Aniu (anabuko1)! Jak tylko mogę kupuję w okolicznych szkółkach, bo nie ma to jak dotknąć i wybrać. Ale wiele z moich pochodzi ze sklepu Future Gardens. Jestem z nich zadowolona i wiem, że inni także.
Marzko (Sosenki4)!
Oj powinnaś... A na patyki oczywiście możesz liczyćpowinnam się już przyzwyczaić, ze Ty jak coś zaczniesz robić, to nie spoczniesz póki nie skończysz

Januszu (alpahax)! I róże i hortensje na równi mnie kręcą. I mam znowu parę odmian na oku

Jasiu (mrinwestor)! Moje w pierwszym roku były w najlepszym razie lekko fioletowe. Kupiłam zatem nawóz na niebieskie kwiaty i to był strzał w '10'. Są dokładnie takie jak chciałam... Używam Agrecol - Hortensja niebieska (nawóz barwiący) - 250 g.
Kasiu (robaczek_Poznan)! W różnorodności jest piękno tego świata. Zawsze będę to powtarzać

Elu (tija)! gdybym preferowała zakupy na miejscu miałabym może 5 odmian, ale znalazłam miejsce w sieci, gdzie można kupować bez ryzyka. I teraz hulaj duszo, piekła nie ma

Iwonko (iwonaPM)!

Teresko (tesia9)! Trochę się tego nazbierało. To kolejna z moich chorób...
Pati (survivor)! Owszem kuszę i myślę, że u Cebie równie pięknie by wyglądały. Ktoś tu lubi się przekomarzać... Ogrodowe, piłkowana i kosmata dostały kopczyki i kaptury z agro. Musi im starczyć. Dotychczas starczało, a była już zima z niższymi temperaturami. Ale każdy powód jest dobry do modlitwy i cieszy Stwórcę

Marysiu (mar33)! Jesteś kochana

Marto (koziorożec)! Patrzę na moje roślinki i chciałabym, by za jakiś czas wyglądały jak Twoje. Jesteś moim niedoścignionym wzorem...
Mario (chiananit)! Niekoniecznie musisz wybierać odmiany, które trzeba lub powinno się okrywać. Bukietowe tnie się dość radykalnie wiosną, a kwitną na jednoczonych pędach, więc może od nich zacząć? Witam Cię u mnie

Krysiu (Ignis05)! Niektórzy nie okrywają ogrodowych a mimo o pięknie im kwitną. Ja okrywam dla zasady, by potem nie pluć sobie w brodę. U mnie trzyma minus 12 i więcej nie chcę

Asiu (jonatanka)! U mnie wszystkie rosną na patelni. Co prawda ogrodowe trzeba podlewać jeśli jest gorąco (u mnie 10 litrów codziennie dla każdej), ale dają radę. You and Me Passion to dobry wybór, bo jest inna i niezwykle subtelna. I w zasadzie każdą z moich mogę polecić.
Marysiu (Maska)! Do klimatu Nowej Zelandii jest nam chyba daleko. Ale i nas daja radę

Andrzeju (any57)! Uwijam się. To prawda. Bo jak sobie już coś wymyślę, to pracuję codziennie, aż skończę. Nie umiem inaczej. Może to nierozsądne, ale ... Zdjęć również robię duże, więc będzie co oglądać. Zapraszam!
Kasiu (Morango)!

Magdziu (lulka)! Nawóz na niebieskie kwiaty zaczynam dodawać , jak tylko zobaczę pąki, ale wcześniej od wiosny dostają magiczną siłę do hortensji. Nie wiem, czy wiesz, ale najlepszy nawóz na fiołki (Saintpaulia) to nawóz właśnie do truskawek. Zapewne mają odpowiedni skład... Ale znajdź się człowieku w tych zawiłościach.
Madziu (Madziagos)! Nowy gość

Gosiu (Margo2)! Nie umiem się zadowolić. We wspomnieniach zamierzam jeszcze pokazać kolekcje ostróżek, jeżówek, rudbekii i ... coś się jeszcze znajdzie. You and Me Passion u mnie jak na razie co roku kwitnie. Oby tak dalej... Od powojników włoskich zaczynałam, ale one dodały mi odwagi i teraz zamierzam kupić parę wielkokwiatowych... Kuszą!
Teresko (Jatra)! Oj wiem...Już 3cią godzinę odpisuję i przygotowuję wstęp do kolejnej części. Może choć raz moderator nie zdąży mnie pogonić.
Majeczko (majka411)! I moje hortensje w 1szym roku były różowo - fioletowe. postanowiłam więc z tym powalczyć magiczną siłą i Agrecol - Hortensja niebieska (nawóz barwiący) - 250 g. I udało się. Może spróbujesz? U mnie minus 12. Da się żyć...
Kasiu (magenta)! Jak dawno Cię u mnie nie było! Widzę, że podobnie jak i ja kochasz te ogrodowe. I co roku martwię się, czy będą kwitły. I jak na razie... Odpukać. Musimy mieć nadzieję...
Aniu (akl62)! Wszyscy mają wstęp wolny, szczególnie Ci na których czekam kolejny sezon

Mirko (Miriam)! Trzeba spróbować , by przekonać się, że można. Podstawa do pozytywne nastawienie. Łażę między tymi moimi roślinami, dotykam je, mówię do nich, zachwycam się, cieszę każdym listkiem, robię i portrety. Ja je lubię, to i one mnie

Ogród to dla mnie nie tylko rośliny ozdobne. Bez owoców i jarzyn nie wyobrażam sobie mojego. Jak miło patrzeć na rodzinkę, jak ochoczo biegnie wśród krzaczki i objada je z agrestu, malin, czy ... pomidorów
















A zanim zostanę upomniana (a tak zwykle bywa), zapraszam do kolejnej części

Moderatora natomiast proszę o zamkniecie tej
