Mam też Asarine - to mój debiut będzie nawet nie wiem jak się za nią zabrać:)
Kobea i jej uprawa cz.3
- Tunia-mar
 - 200p

 - Posty: 206
 - Od: 18 lut 2010, o 08:35
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław
 
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Marzenka79  to tak ja u mnie 
 Ale chcę jeszcze poczekać choćby do początku lutego bo potem takie chaszcze na oknie w maju że szok:):):) Gdzie to przechowywać?????????? Jak to tak rośnie jak durne:)
Mam też Asarine - to mój debiut będzie nawet nie wiem jak się za nią zabrać:)
			
			
									
						
										
						Mam też Asarine - to mój debiut będzie nawet nie wiem jak się za nią zabrać:)
- 
				Marzenka79
 - 1000p

 - Posty: 5038
 - Od: 27 lis 2011, o 22:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Włocławek
 
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Tunia ja obawiam się,że nie wytrzymam.W pracy mam za duzo szerokich,widnych parapetów.... 
			
			
									
						
										
						Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Witam wszystkich serdecznie 
Ja również szykuję się do siania tego cudownego pnącza, ale nauczona doświadczeniem z ubiegłego roku, poczekam do polowy lutego.. a może i troszkę dłużej
 Choć będzie ciężko trzymać łapki z daleka od ziemi ;)
Pozdrawiam
Patrycja
			
			
									
						
							Ja również szykuję się do siania tego cudownego pnącza, ale nauczona doświadczeniem z ubiegłego roku, poczekam do polowy lutego.. a może i troszkę dłużej
Pozdrawiam
Patrycja
Pozdrawiam
Patrycja
			
						Patrycja
- Marmarelka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 543
 - Od: 29 gru 2013, o 10:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa
 - Kontakt:
 
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
U mnie przez tydzień żadna z 10 jeszcze sie nie ruszyła wiec cieszę sie nawet ze szybciej posiałam 
			
			
									
						
										
						- renzal
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6235
 - Od: 13 maja 2011, o 12:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Płocka
 
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Ja znów wróciłam z kolejnym opakowankiem nasionek! 
Moje kobełki, które próbowałam ukorzenić jesienią padły, ale przywiozłam sobie od Teściowej już ukorzenioną. Warto było wiosną się podzielić
			
			
									
						
							Moje kobełki, które próbowałam ukorzenić jesienią padły, ale przywiozłam sobie od Teściowej już ukorzenioną. Warto było wiosną się podzielić
pozdrawiam Renata  Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!   
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
 )Nadzieja umiera ostatnia...
			
						Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- janek45
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4061
 - Od: 5 sie 2012, o 07:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Warmia-Mazury
 
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
- Marmarelka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 543
 - Od: 29 gru 2013, o 10:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa
 - Kontakt:
 
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Pięknie Janku - zazdroszczę, bo u mnie cisza  
			
			
									
						
										
						- renzal
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6235
 - Od: 13 maja 2011, o 12:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Płocka
 
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Oj mało światełka, oj mało  
			
			
									
						
							pozdrawiam Renata  Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!   
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
 )Nadzieja umiera ostatnia...
			
						Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- janek45
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4061
 - Od: 5 sie 2012, o 07:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Warmia-Mazury
 
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Oj naprawdę Szymek chyba za mało światła mają aż im się szyje powyciągały 
 ,u mnie te dwie które wsiałem fioletowe z innej firmy powoli rosną ,dostają już drugich listków.
			
			
									
						
										
						- Marmarelka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 543
 - Od: 29 gru 2013, o 10:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa
 - Kontakt:
 
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
A u mnie wciąż nic - 8 zasianych i ni łebka.
			
			
									
						
										
						- Marmarelka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 543
 - Od: 29 gru 2013, o 10:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa
 - Kontakt:
 
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Ja dziś "zajrzałam" do swoich - dwa nasiona zgniły w krążkach torfowych - wysiałam jeszcze dwa - może miały za mokro? :/
			
			
									
						
										
						Re: Kobea i jej uprawa cz.3
https://imagizer.imageshack.us/v2/1002x ... 2/i11f.jpg  
czy powinnam podciąć korzonki przed wsadzeniem do ziemi?
ups a gdzie fotka?????
			
			
									
						
							czy powinnam podciąć korzonki przed wsadzeniem do ziemi?
ups a gdzie fotka?????
DOROTA
			
						- janek45
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4061
 - Od: 5 sie 2012, o 07:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Warmia-Mazury
 
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Nie sadze Marysiu że miały za mokro jakiej firmy masz nasiona ja wykorzystałem paczkę nasion kobey firmy W. Legutko i nic nie urosło aż zmieniłem firmę teraz rosną .Marmarelka pisze:Ja dziś "zajrzałam" do swoich - dwa nasiona zgniły w krążkach torfowych - wysiałam jeszcze dwa - może miały za mokro? :/





 
		
