Kobea i jej uprawa cz.3
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Kobea i jej uprawa cz.3
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6239
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Moje mają dość chłodno, częste przeciągi i zagrożenie zimiórkami... o ciasnocie to już chyba nie muszę pisać
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Ja swoje też muszę ostro przyciąć, ale serce strasznie mnie boli i ciągle przekładam to na następny dzień
Pozdrawiam serdecznie
Patrycja
Pozdrawiam
Patrycja
Patrycja
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Przycinaj smiało Patii, będą jeszcze ładniejsze:) Ja swoje kobee i tunbergie tnę jak leci i widzę, że to lubią
Możesz odcięte pędy wsadzić do wody..Nie będzie serce bolało
Możesz odcięte pędy wsadzić do wody..Nie będzie serce bolało
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
I chyba jutro będę ją cięła... Ile zostawić długości?
Pozdrawiam
Patrycja
Pozdrawiam
Patrycja
Pozdrawiam
Patrycja
Patrycja
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Ja ciacham nad drugą lub trzecią parą liści właściwych
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Ojej! To strasznie dużo! Jutro zajmę się swoimi. Resztę wstawię do wody. Może coś z tego będzie. Madziu, dziękuje za pomoc i wsparcie :*
Pozdrawiam
Patrycja
Pozdrawiam
Patrycja
Pozdrawiam
Patrycja
Patrycja
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Można pewnie i wyżej ciachnąć..Zależy czy chcesz by się ładnie rozkrzewiła od dołu czy już Ci się podoba , jeśli taka jest ok, ciachaj wyżej
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1343
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Uciachąłem w niedzielę kobeę i otrzymałem sadzonkę z pięcioma węzłami i młodym wierzchołkiem. Teraz siedzi sobie w wodzie, a ja dumam, co z tego wyrośnie. Ponoć sadzonki "z wody" łatwo się ukorzeniają.
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Moja też siedzi w wodzie, bo to dla mnie jedyny chyba sposób na nową roślinkę..
Z kolejnych nasionek wysianych 17.03 nic nie kiełkuje..Tunbergie dosiałam kolejne-20 szt i już po 4 dniach mam 5 wykiełkowanych i kolejne w drodze...A kobea nic
Mam naprawdę pecha do tej rośliny, a tunbergie szaleją u mnie na potęgę
Z kolejnych nasionek wysianych 17.03 nic nie kiełkuje..Tunbergie dosiałam kolejne-20 szt i już po 4 dniach mam 5 wykiełkowanych i kolejne w drodze...A kobea nic
Mam naprawdę pecha do tej rośliny, a tunbergie szaleją u mnie na potęgę
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
-
- 200p
- Posty: 231
- Od: 6 maja 2011, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Belsko-Biala
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Mije posiane w lutym nie pokazły sie.Wysiałem drugi raz pod koniec marca i .Drugim razem namoczyłem w wodzie i zdarłem ten kisiel co był na nasionach po namoczenu i sukces.
Pozrdawiam Emet
Pozrdawiam Emet
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Nam z marcowych wyszły 4 z 8. Potem dosiałam 2 torebki z Plantico. Wzeszły 2 (słownie: dwie). Szaleństwo urodzaju po prostu.
Mąż się zawziął i dokupił 3 paczki z torseedu, choć mówiłam, że to ciut za późno. Wsadzę je dzisiaj do doniczek po tych poprzednich sierotach.
Mąż się zawziął i dokupił 3 paczki z torseedu, choć mówiłam, że to ciut za późno. Wsadzę je dzisiaj do doniczek po tych poprzednich sierotach.
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
To jaki urodzaj u mnie...Chyba z 40 nasionek ani jednej kobei ! Ostatnia partia siedzi już ponad 3 tygodnie i nic Ale za to tunbergie mi to wynagradzają, bo kiełkują jak szalone.Agrestowa pisze:Nam z marcowych wyszły 4 z 8. Potem dosiałam 2 torebki z Plantico. Wzeszły 2 (słownie: dwie). Szaleństwo urodzaju po prostu.
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki