Wiosenne planowanie w wiejskim ogrodzie cz.16

[ewa w]

Marysiu bardzo efektowna zmrożona flora na fotkach, u nas jeszcze mrozu niet.
Bardzo, bardzo cieszę się z przesyłki nasionek od Ciebie nie dziękuję
szkoda, że tak daleko mieszkacie wybrałabym się na spotkanie bo mam ferie

[koziorozec]

Marysiu,dziękuję za link,ja kupiłam dużo taniej,przeglądałam różne oferty niektóre piwonie są bardzo drogie,ale znalazły się firmy co mają tańsze nie wiem tylko jakie będą sadzonki,twierdzili że duże,ale zobaczymy

[malgocha1960]

Marysiu,zdjęcia oblodzonych roślin zjawiskowe.U mnie i śnieg i mróz - 10 na dodatek wieje bardzo.

[dorkow0]

Witaj Marysiu...
U mnie pogoda nawet niezła... Jeszcze nie ma zimy, ale pewnie powoli i do mnie dotrze...
Serdeczności...

[Maska]

Tyle się napisałam i poszło

Witam w kolejny dzień królowej lodu!
Ślizg po wyjściu z domu gwarantowany!\

Krystianie nie mamy niestety na to wpływu jedynie nasze życzenia są pobożne
Justynko ja uwielbiam wyzwania ogrodnicze, uprawiałam bakłażany z różnym skutkiem od klęski urodzaju do 1 szt.
Brukselka to bardziej zabawa a obiadów maksymalnie do trzech. Potem to radość dla zajęcy. Kukurydza nie wychodzi ona chyba lubi nawóz, bo sąsiadom od sztucznych nawozów rośnie las, a u mnie rachityczne patyczki. Ale sadziłam (siałam) i karczochy, i okrę , fenkuł i nie pamiętam już co Jak się spotkamy to może uda się pogadać.
A jak idzie o zamówienia to nie masz w pobliżu szkółki, że podjechać i kupić, a nie wydawać dużych pieniędzy na przesyłki zamiast na rośliny
Ewciu najbliższe moje spotkania to w Opolu i k. Lwówka Śl.
A nasiona dostały przykaz kiełkowania i cieszenia oczu siejącej
Martusiu kupuj, sprawdzaj, a ja za rok już spłacę kredyt i pójdę w Twoje ślady bogatsza o Twoje doświadczenie
Małgosiu wolałabym też oglądać takie zjawisko na zdjęciach w necie a nie w ogrodzie, ale cóż jest jak jest
Dorotko u Ciebie jest cieplej (chyba?) przez bliskość wody. Więc wierz mi nie ma do czego tęsknić. Już lepsza śnieżna zima z niewielkim mrozem.

Życzę rychłej wiosny

[anabuko1]

Marysiu
Zimę to i ja już mamm,,,teraz pozostało czekanie na prawdziwa wiosnę
oblodzone zdjatka roślinek bardzo ładne

[dorkow0]

Marysiu... Dziękuję Ci serdecznie...
Reszta na PW...
Ja mieszkam na biegunie ciepła, w Polsce... To i cieplej zawsze jest, niż w innych okolicach...

[korzo_m]

Marysiu pooglądałam kłosowce, wiesz ja nawet nie wiedziałam że jest tyle odmian Jeszcze trzy lata temu nie znałam tej roślinki, dostałam nasionka od Christin i tak mi się spodobały, szczególnie kolor liści kłosowca złotego, który tak naprawdę ma kwiaty fioletowe. W zeszłym roku z akcji miałam nasionka kłosowca białego, dla mnie on trochę za wysoko wyrasta, on nie zachwycił mnie tak bardzo w fazie rozkwitu, ale po przekwitnięciu jego suche kwiatostany używałam do bukietów.

[alicjad31]

Miłego dnia

[Maska]

Aniu dopiero dzisiaj wszystko jest oblodzone, poruszałam się po ogrodzie jak paralita a do czekania na wiosnę przyłączam się
Dorotko pierwszego kłosowca złocistego dostałam od Emila jako miętę meksykańską i z dwóch dostanych jeden przetrwał zimę, a z nasionek z akcji Twoich wyrósł las kłosowców a chyba jeden był Golden Jubilee reszta zielona, ale między różami wyglądały pięknie i mam nadzieję że przetrwają.
Aluniu witam Cię

[paputowy dom]

Marysiu
To napisz jaką odmianę bakłażana warto kupić.
W pobliżu nie mam szkółek, które mają bogaty asortyment. Jest tak: idziesz i chcesz róże, owszem mają żółtą, czerwoną i białą winogron na ten przykład: jest biały i granatowy. Tak samo z ŚOR -miedzian jest,coś na mszyce a reszta przeterminowana wiem co mówię bo posłałam M do sklepu i jak przyniósł preparat to się doczytalam, że przydatność do spożycia minęła.
Za materiał na pergolę (stalowy pręt 12) zapłaciłam 60 zł. Chyba spawać się nauczę. Podliczając wszystkie koszty to fajny pieniądz zostanie w kieszeni.

[Maska]

Dzisiaj zapraszam na spacer wśród moich lilii nie ma ich zbyt dużo (bo niektóre się powtarzają) ale to dopiero dwuletnia kolekcja!
























I moje datury dla Paputkowej Justynki bo pytała jakie mam




Justynko no właśnie wkleiłam Ci daturki. No to rzeczywiście pozostaje internet. Bakłażana nie kupuj mam trochę różnych nasion to przywiozę i podzielę się z Tobą. Bo przecież plantacji nie będziemy zakładać, a nasiona mają określoną przydatność. Będziesz spawać ? jesteś niesamowita

[AGNESS]

Marysiu z takiego zaproszenia nie można nie skorzystać Lilie przepiękne....aż poczułam zapach..... ależ ja kocham te kwiaty Bardzo już tęsknie do takich widoków w ogrodzie.... oby tylko dobrze przetrwały tę dziwaczną zimę....

Buziaki

[dorkow0]

Marysiu, Lilie pięknej urody... I te kropelki deszczu na nich uchwycone, urzekają...
Jakoś nie mam szczęścia do Datur... Albo kwitną marnie, albo coś je zżera... Ostatni rok im dałam szansę, bo dostałam szczepkę pełnej i ma być niezawodna w kwitnieniu... Boję się, że u mnie to pewnie nie będzie...
Lilii nie mam wiele, ze dwie, trzy cebule i chyba tak zostanie... Nie można mieć wszystkiego... Będę oglądać u Ciebie... Chociaż mam jedną drzewiastą i nabiera mnie jeszcze na dwie jakieś, no zobaczę...

[Maska]

Agnieszko witaj dawno się nie widziałyśmy jeszcze trochę przyjdzie nam poczekać ale jakoś to szybko leci popatrz już styczeń się kończy. Jeszcze trochę i otworzysz swój ogród dla nas
Dorotko ja też nie miałam datur, bo jedyną która mi chorowała dałam koleżance, jak jeszcze nie miałam domu. Teraz dostałam od Eli trzy patyczki (jedna jeszcze nie kwitła) ale widzisz na ostatnim zdjęciu już coś ją żre i cały czas do końca walczyłam z jakimiś szkodnikami. Lilii nakupowałam dwa lata temu, ale połowa była nie taka jak miała być i rok temu i też miały być dwie drzewiaste, ale na razie ich nie ma były dwie, które były karzełkowymi roślinkami i to pewnie one. Reszta była ok. Zebrałam nasiona jednej lilii i będę na wiosnę siać zobaczymy co z tego będzie Dostałam też cebule pięknej czerwonej z USA, ale paczka szła okrężnie bo mój adres dostał ulicę i cebule puściły kły i po wsadzeniu nie wyszły. Na jesieni podkopałam i są żyją to czekam niecierpliwie czy na wiosnę wyjdą i zakwitną. Mam jeszcze gdzieś Józefkę tylko znaleźć nie mogę a młodziutka jest.