Robert też widać,że masz tych piękności dużo a co do rozpoznawania,to raczej też dla mnie jest czarna magia,
dla tego ja wszystkie muszę mieć podpisane
Fachowość z najwyższej półki, wszystkie roślinki opisane pełnym rodowodem. Bardzo mi to się podoba, i trochę zazdroszczę bo ja takiej perfekcji nie mam.
Pozdrowionka
No ślicznotki. Też czekam na więcej, w szczególności, takie co nie mam żeby wiedzieć o co kiedyś w przyszłości męczyć ;)
Co do rozpoznawania to iscayachensis z kwiatkiem jest raczej prosta do rozpoznania, a canacruzensis to i bez kwiatka jest dość charakterystyczna. Ja miałem nadzieję, że moje z siewu RH 931 zakwitną ostatniej wiosny, no ale się nie udało. W tym roku to już pewniaki do kwiatków. Acz jak gdzieś widziałem jakieś fotki to jednak były trochę bledsze kwiaty, acz no bynajmniej nie białe - wiadomo czasem to od dnia kwitnienia zależy. I jeszcze się czepne, że pulchella to ajlosterka ;)
Oznaczenia na całe szczęście nie mają wpływu na wygląd i kwiat roślinki. Te dziś pokazane z tych dla mnie najładniejszych - a ostatnio spośród górali ulubionych.
Śliczne żółtasy. Moje siane WR 509 mam nadzieję w tym roku pierwszy raz zakwitną. I widzę, że FR 340 ma już trochę odrostów, więc o ile to nie klony z tym co mam, to kupuję ;)
Błędy na wygląd może i wpływu nie mają, ale co innego z wartością kolekcyjną. A krew człowieka zalewa, jak wydaje kasę, a potem ma nie to co miał mieć. Ja też WR 313 miałem taką roślinkę, jak prezentowana i to z dwóch źródeł (czyli M. atrovirens v. haefneriana, coś jak spod WR 515 i wydaje mi się, że kiedyś ktoś się machnął przy przepisywaniu WR 515 -> WR 313 i poszło w świat).
Kurdę poproszę większe fotki, bo nie mogę rozczytać tych etykiet w tle ;)
Oczywiście się zgadzam całkowicie z opinią o konieczności dbania o prawidłowe nazwy naszych roślin. Chodziło i tylko i wyłącznie o ich wygląd.
Dziwne co piszesz o fotkach. Nawet ja który swoje najlepsze czasy bystrych oczu mam już dawno za sobą po powiększeniu na Fotosiku mogę etykiety odczytać. Dokładnie!
No to chylić czoła, jeśli widzisz co jest np. w trzecim rzędzie, bo ja nie daję rady ;)
No dobra, na ostatniej fotce w trzecim rzędzie, po prawej pisze einsteinii, czyli rarytas jak WR 509, tylko ciekawe jaki. No i jeszcze czepialstwo mi się włączyło, bo na tej fotce dostrzegłem przy okazji numer FR 740 to od razu nadmienię, że pod tym numerkiem na pewno nie ma mediolobiwki, a z kształtu roślinki to będzie ajlosterka, jaka nie wiem, bo dopiero się ich uczę ;)
O ajlosterkach w porównaniu do medio, to wiem tyle co nic. Natomiast z ciekawości rzuciłem okiem na listę Rittera, no i pod FR 740 jest tam Parodia gracilis...
Wiem że ten numer się nie zgadza ale pisałem tylko o błędach tych kwitnących.Tam gdzie jest FR 740 powinno być FR 760 ale tak kupiłem i jak laminowałem to tego nie sprawdzałem a teraz po prostu wiem ale czekam na większe laminowanie to wtedy kilka błędów popoprawiam