Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności

Post »

Wiosna, zamiast zimy... ;:224
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności

Post »

Szłam do Ciebie... szłam... aż doszłam ;:65 ;:306 Wiadomo, ja teraz mocno powolna ;:224 ;:306
No i nie powiem, ale tych buziek fiołkowych to zazdraszczam ;:333 moje ani ani ;:222 na wiosnę pofruną "jak ta lala" ;:224 ;:306
I jeszcze w cytruski się zaopatrzyłaś ;:215 i piękność od M dostałaś ;:63 No dzieje się, dzieje ;:433
A trochę zimy może i się przyda... ale niech poczeka do połowy lutego hm? już i tak tyle czasu przeciągnęło się, że miesiąc nie zbawi ;:224 ;:306
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności

Post »

Czy Twoje cytrusu są bardzo nawożone ? Jak nie, to mam świetny przepis na nalewkę (o ile pijasz). A najlepsze są cytusy "niepryskane" Robią ja tylko jak przywiozę pomarańczę lub cytrynę z przydomowych ogródków.
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1425
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności

Post »

:D
Kasiu siałaś już lobelie? :shock: takie mialam oczy na widok tej pigwy......
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
Awatar użytkownika
MORANGO
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2414
Od: 4 sie 2011, o 00:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności

Post »

Kasiu pigwa rzeczywiście oszalała, u mnie podobnie forsycja :shock: ni to zima ni to wiosna ;:174
A Kwiatuchy u Ciebie jak zawsze cudne, musiałam ponadrabiać oglądanie u Ciebie :)

;:196
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności

Post »

Dawno nie byłem u Ciebie ,a tu tak kolorowo i owocowo .Sabotek śliczny i cytrusiki własnej hodowli .
;:138
Ciekawe czy pigwa wiosną ponownie zakwitnie :?:
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4230
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności

Post »

Witaj Kasiu :wit
Przyznaję się,że poraz pierwszy widzę kwiaty na pigwie i w dodatku zimową porą-piękne i ładne ujęcia ;:333
Pozdrówka.
Awatar użytkownika
madusia
1000p
1000p
Posty: 1162
Od: 19 paź 2013, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski
Kontakt:

Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności

Post »

:wit Kochana no widzę że już wiosna na całego kurcze a mamy styczeń ;:219
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności

Post »

Naprawdę pozazdrościć ;:180 masz wspaniałą rekę do kwiatów! ;:63
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności

Post »

Moi Drodzy...
Nie uwierzycie...wczoraj odpisywałam na wszystkie posty...przy ostatnim przegrzał się laptop i wszystko diabli wzięli ;:223 .
Podlewałam, a właściwie kąpałam wczoraj storczyki....trochę zeszło, zauważyłam nawet kilka interesujących rzeczy, ale...Starszy działając niepostrzeżenie zaiwanił mi z aparatu baterie oraz kabelek, a wyjechał na kilkudniowy biwak z ZHR-em..
Więc aktualnych fotek nie będzie. Będzie wspomnienie lata...

Pati...ponoć cytrynek nie trzeba zapylać ;:170 . Cytruski to moja ostatnia nowa miłość :;230.
Cynthia...pigwa to odchoruje, te styczniowe pączki i kwiaty ;:223 . Nie jej wina, że się pomieszało i poplątało wszystko...
Pąki na cytrynie zwiększają masę mięśniową, są co raz większe, żaden na razie tfu tfu nie odpadł. Żaden kupny aromat, nawet taki ze 100% składem naturalnym nie jest w stanie oddać zapachu świeżego kwiatka na cytrusie ;:170.
Ja do OBI mam daleko, jakieś 40 km, ale jak tylko mam możliwość to jadę i jestem w szoku. Oczywiście najczęściej coś przytargam ;:215 .
Kasiula...truskawkę mogę dla Ciebie pielęgnować do wiosny, podzielę się...Zima i tak przyjdzie...i pewnie pigwa drugi raz nie zakwitnie ;:222 . Nie będzie soku do herbatki...
Odpadł listek z cytruska, zgniotłam i powąchałam...przyszedł do głowy pomysł...spodziewaj się listonosza :D
Aniu, akl62...mnie też już swędzą łapy, ale zdrowy rozsądek jeszcze bierze górę, na razie się wstrzymuję...choć zioła i kobea już przygotowane...
Pytałaś czy cytruski nawożone....pewnie tak. Kupiłam niedawno, cytrynka zakwitła już u mnie ale pewnie pod wpływem nawożenia przez hodowcę. Jednakże przepis na nalewkę bardzo mnie intryguje...choć u nas w domu rzadko co potrafi nabrać mocy urzędowej w zakresie %. Wyjątkiem była cytrynówka, którą nastawiliśmy kiedy dowiedzieliśmy się po wielu latach o przyjściu na świat młodszego synexa...dotrwała w spokoju do chrzcin :;230
Alinko...pigwa, truskawka+ cytryna...pyszny dżemik by był...szkoda że w czasie trudno to zgrać :lol:
So lat Cię nie widziałam...
Justynko...zima i tak nadejdzie, prędzej czy później...mamy tego świadomość. Oby strat było jak najmniej ;:219
Aguś, mnidkowa...jestem z Ciebie dumna, że jako jedyna w tym momencie znana mi ciężarówka dokulałaś się ;:138 aż do mnie...jak wyeksmitujesz swoje fiołki to nie dasz im szansy na pozytywne zaskoczenie...a one taaakie wdzięczne są...listki od Ciebie rosną, nabierają masy...czekam teraz na ich kwiatuchy.
Basiu, fiskomp...lobelii w tym roku nie sieję...żal miejsca na pomidory i inne takie, tym bardziej, że w zeszłym sezonie miałam własną lobelię w gruncie...więc po cichu liczę na gruntowe siewki ;:108
Kasiu, morango...ruski rok Cię nie było ;:218 , u mnie forsycja też zakwitła, ale wydawała się taka pospolita....
Kwiatuchy dziękują za oglądanie ;:170 . Spróbuję u Ciebie ponadrabiać zaległości ;:108
Olku...wszelki duch Pana Boga chwali...tak mawiała zawsze moja Babcia, zapamiętałam w stosunku do bardzo rzadkich gości...cieszę się, że wychyliłeś nosa z tej swojej ŁOdzi na moją śląską wieś ;:306
Pigwa pewnie już powtórnie nie zakwitnie...i soczku do herbatki nie budiet
Arku....Ja te pigwowe kwiatuszki też rzadko oglądam...rosną pod murem kamienicy, tym razem zupełnie przez przypadek wychyliłam głowę...opłacało się.
Co do fotografii...Twoje zdjęcia są dla mnie wzorem. Uczę się więc od Miszcza ;:108
Madusiu...mnie to się i samej już miesza...łapy swędzą do siania, słońce świeci, mroza niet, a tu styczeń i do marca jeszcze wiele dzionków ;:218
Marysiu, marmarelko...dziękuję w imieniu roślinek stojących na mich parapetach... i balkonach ;:215 i na klatce schodowej ( tam zimują canny, truskawki, - i fuksje)

Na poprawę humoru w ten pochmurny i deszczowy dzień kilka ujęć moich poczciwych, staromodnych groszków pachnących...




Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności

Post »

Ach tam staromodnych groszków, sama mam zamiar je posadzić przy siatce na balkonie z synkiem :) uwielbiam ich kolory :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności

Post »

Chetnie..popięlegnuj...kochana ;:196

A groszki ...takie cudne, ja chcę latooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
Cynthia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5294
Od: 16 lut 2009, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...

Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności

Post »

Kochane, niezawodne groszki ;:138
Pozdrawiam słonecznie - Baśka :)
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności

Post »

Już prawie czuję zapach tych groszków...
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4230
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności

Post »

Witaj Kasiu :wit
Groszki jak sama piszesz staromodne ale widać,że wracają do łask no i bardzo dobrze bo pięknie się prezentują i pięknie zaprezentowane ;:215
Pozdrówka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”