Ogródek Robaczka cz. 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Julietto, jak patrzę na ten zestaw pod bukiem, to bardziej czuję te zielone.. ;:131 Chyba nie chcę dublować koloru liści buka kolorem traw...wolałabym coś zwiewnego w typie Amazon Mist, albo Frosted Curls...ale decyzję zostawiam do wizyty w szkółce. Pomysł M'a z lilią bardzo mi się spodobał, ale miejsce pod bukiem odpada, choćby ze wspomnianych przez Ciebie względów, ale także z uwagi na całą kompozycję. Ma być klasycznie i spokojnie.
Widzisz, z tymi dwoma donicami masz fajny pomysł :D Widziałam na giełdzie donice z terakoty, które wymiarami wydają się pasować (szer. 75 x wys 61). Nie wiem czy trzeba je wyłożyć folią? Prosta forma, można wykorzystać ją potem pod kwiaty, gdyby pomysł się nie sprawdził.
Problemem pozostaje miejsce, bo tylko odpowiednio usadowiona sadzawka ma sens. Musi być słoneczne, to doczytałam, ale jakoś nie podpowiadają nigdzie odpowiedniej miejscówki w ogródku robaczka :lol:
Może Ty podpowiesz? Na tarasie wyglądałaby cudnie, ale jest problem z grzaniem wody - na mojej patelni mogłaby się ugotować biedna lilia :roll: Jednocześnie, chciałabym mieć ją w zasięgu wzroku, bo tylko wtedy taki pomysł ma sens.
M błysnął kreatywnością, prawda? Tylko teraz mam zagwozdkę :wink:
Aniu, woda byłaby stojąca, czy to problem? Mam wprawdzie dodatkową pompę do wykorzystania, ale pluskanie szkodzi liliom. Donica/misa ma być wg opisu powyżej, co o tym myślisz?
Jagi, prawda, że fajnie to sobie wymyślił? Tylko pozostaje problem, o którym wspomniałaś: location, location, location. Upchnięte byle gdzie traci sens, wyeksponowane w złym miejscu będzie razić. Czytam, że lilie kwitną tylko w pełnym słońcu...ile godzin pełnego nasłonecznienia byłoby optymalne, wg Ciebie?
Mam poidełko, z małą fontanną, ale tu lilii nie posadzę... :wink:

Obrazek

Obrazek

Kondziu, róże kupuję w wielu miejscach, ale najwięcej róż mam z Rozarium.org, od forumowej Ewy (Gloriadei) oraz z Rosarium p. Choduna.
Marta, pomysł Ci się spodobał, fajnie! ;:196
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Tolinko, to miejsce pod bukiem planuję obsadzić cisami i trawami, więc miejsca wiele nie zostanie na wodne szaleństwa :wink:
Chciałabym gdzieś umieścić taką miniaturową sadzawkę, ale jak nie znajdę miejsca to pozostawiam temat do przemyśleń na przyszłość, nic na siłę.
Cieszę się, że rabaty przy ścieżce Ci się podobają! Wiesz, że wszystkie te róże, przy tarasie również - sadziłam wiosną 2012?
Jeśli odpowiednio zatroszczysz się o ziemię dla róż, przygotujesz im stanowisko, zadbasz o kompost i wodę, będą rosły jak marzenie!
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Na upartego, gdyby wyłączyć fontannę, to i w poidełku mogłaby sobie miniaturka pływać.
Tylko na zimę musiałaby być wyławiana i w wiaderku do piwnicy.
Słońca lilie wodne lubią sporo, ale z małym zbiorniczkiem bym uważała, żeby się woda zanadto nie nagrzewała.
No, masz temat do przemyśleń, jak Stirlitz z kultowego rosyjskiego serialu ;:306.

Kibicuję nadal, ;:196 - Jagoda
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Jakie romantyczne zdjęcie-to ostatnie, fiolet z różem, do tego poidełko z fontanną- prawdziwa świątynia dumania.. Fajne klimaty są u Ciebie!
Powiedz proszę, czy w sezonie ptaki chętnie korzystają z takiego poidełka i czy nie jest ono zbyt głębokie- tzn czy dają radę się w nim wykąpać? Jakiś czas temu widziałam zgraję wróbli zażywających kąpieli w kałuży- cudny widok.. Ciekawa jestem, czy tak samo używają poidełka..?

Odnośnie projektowanej rabatki- przepraszam, bo być może nie doczytałam, ale czy planujesz symetrycznie sadzić trawy i kule- czy jak na zdjęciu ,bez sztywno ustalonego szyku..?

Pozdrawiam i z nadzieją wypatruję kolejnych zdjęć lata.. :wit
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Kasiu, moim zdaniem pod bukiem sprawdzą się raczej jasne, zwiewne trawki - będzie delikatniej i bardziej nawiąże do okolicznych rabat, szczególnie angielskiej. Oczka tam nie widzę (i moim zdaniem słusznie nie bierzesz tej lokalizacji pod uwagę) - cień i masa opadających liści. Nie pamiętam dokładnie kształtu rabaty przed Pastellkami. Może tam udałoby się wkomponować oczko w jakiś jej łuk? Miejsce słoneczne, widoczne z tarasu, w pobliżu (o ile dobrze pamiętam) nie ma nadmiaru liściastych, a i kompozycyjnie terakotowe oczko mogłoby fajnie współgrać ze stojącymi na drugim planie donicami.
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Witam właścicielkę najromantyczniejszego forumowego ogrodu ;:196
Zmiany kolejne się kroją, jak dla mnie idealne zestawienie w zieleni...bo ja z tych co lubią umiar i ład.
Zakątek z poidełkiem zawsze mnie rozczula, świetnie wszystko udało Wam się w tym miejscu skomponować ;:333 ale co tu dużo mówić jesteś mistrzynią różanych kompozycji, wyczucia i wspaniałego gustu....z takiej mieszkanki musi wyjść ogród idealny ;:167
Pomysł z lilią wodną bardzo ciekawy, teraz wystarczy znaleźć odpowiednie miejsce, a może dałoby radę gdzieś przy tarasie?
Dobrego tygodnia ;:168

P.S. Widziałam w twoim ogrodzie kilka powojników odmiany teksańskiej, powiedz jak sobie radzą?
Awatar użytkownika
baasik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2472
Od: 29 sie 2013, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Kasiu, Twój cudowny ogród z pewnością zyska, gdy pojawi się w nim oczko z lilią ale nie polecam małego zbiornika ze stojącą wodą - woda natychmiast zazieleni się od glonów i będzie wspaniałą wylęgarnią dla komarów. Aby tego uniknąć woda musi być w ciągłym ruchu a więc albo fontanna albo przynajmniej zamknięty obieg z pompą i filtrem.
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Kasiu, a co myślisz o oczku koło altanki? Jakieś takie z małą kaskadą, żeby słychać było szum wody. Gwarantowany super wypoczynek. Widzę, że obie w tym roku zachwyciłyśmy się białymi liliami, ja zamówiłam sobie taką http://sadzawka.pl/pl/p/Nymphaea-Gonner ... -wodna/130 .
Z różami już poszaleć nie mogę, ale jesienią zamówiłam James Galway, Lady of Shalott, The Alnwick Rose, Brother Cadfael, Lady Gardener i Thomas A Becket, poza tym Herzogin Christiana, Dolce Vita i Henrietta Barnett. Na wiosnę ma dojść jeszcze Acropolis i Strawberry Hill.
Na jesieni poszalałam cebulowo, liczyłam na burzę kwiatów....niestety coś urządziło sobie balangę w moich cebulkach, nawet nie wiem czy jakieś ocalały.
W swoim wątku na razie nie piszę, nie mam co pokazywać, ale myślę, że w okolicach wiosny odrodzę się i jeszcze dam radę wszystkich zanudzić na śmierć. :;230
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Ciurkadełko się M-owi zamarzyło........ :D .......niezły pomysł. ;:108
Odgłos szemrzącej wody bardzo uspokaja i relaksuje. ;:108
Wystarczy wkopać w ziemię kajfas budowlany, który jest niezwykle wytrzymały i z góry ozdobić kamykami czy roślinami i gotowe.
Fakt, że lilie wodne kochają słonko i im go więcej tym lepiej.
Więc żeby ładnie kwitły to oczko musiałoby być w najbardziej nasłonecznionym kawałku ogrodu.
Na tarasie czy tuż koło niego raczej bym nie stawiała, bo związane to jest z dodatkowymi komarami, które zawsze lokują się w pobliżu wody. ;:108
Grażyna.
kogro-linki
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Kasiu....oczko się szykuje...no nie mogę ;:oj mnie tez sie marzy...chciałabym jakieś takie małe zmontować ciurkadełko...ale ja bym chciała u siebie na tarasie...tylko u mnie on w połowie zacieniony ;:108 ...nawet lilii być nie musi...oby tylko woda szumiała ;:173 tak się zamyśliwuję nad jakąś beczką ;:108 Wątku na razie nie założę , niestety...bo nie mam możliwości wklejnia fotek...a to przecież bez sensu...może niebawem ;:4 kawusi u mnie mi również brakuje,ale zawsze rankiem wypijam ją z wami , tj w wyborowym towarzystwie ;:196
Awatar użytkownika
julieta
100p
100p
Posty: 197
Od: 28 paź 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Dzień dobry!
Wygląda na to, że wersja zielona zostaje. Do wyboru odmian traw się nie wtrącam :D Te, które wymieniłaś pewnie trzeba okresowo czesać, bo po zimie będą podmarznięte lub zeschłe źdźbła w gęstej czuprynie, a to nie wygląda dobrze. :D

Lilia. Nie wiem dlaczego nie możesz znaleźć odpowiedniego miejsca w ogrodzie? Jak nie będzie pasować w jednym, to przestawisz w drugie, to przecież tylko misa. Słusznych rozmiarów, ale tylko misa.
Moja przyjaciółka miała lilię w donicy. Podobnych rozmiarów do podanych przez Ciebie. Donica, a raczej osłonka, bo dziurki w dnie nie miała była cudna, szkliwiona, lazurowa (taka w stylu, jak z Twojej Portugalii). Stała na tarasie o wystawie południowej i nic lilii nie było. Po kwitnieniu (a to jednak za długo nie trwa) wkładała tam do towarzystwa wdzięczną Pistię wodną.
Ten obrazek mam w głowie do dziś i kiedyś zrealizuję, ale funduszy na misę/donicę brak. Nadal ;:306
Poza tym mam gazetę otwartą na odpowiedniej stronie, by nie zagubić pomysłu, gdzie na postumencie z cegły stoi terakotowa misa i w niej też pływa pistia. Inspiracja pochodzi z ogrodu botanicznego Val Rahmeh w Menton na Lazurowym Wybrzeżu.

Dlaczego chcesz misę wyłożyć folią? Jest dziura w dnie? Czy dlatego, że jest terakotowa, nieszkliwiona i będzie nasiąkać wodą?
Podczytuję o sugestiach glonowych w takim małym oczku. I tak, i nie. Ciągły ruch wody wcale nie zapobiega glonom. Jeśli jest słońce i ciepło, to glony zawsze będą. Jeśli jednak lilia będzie w zasadzie zakrywać całe lustro wody w misie, to ich po prostu nie będzie, albo nie będzie ich widać. Poza tym w tak małej kałuży nie jest problemem zebrać ręką lub patyczkiem parę włókien glonów nitkowatych, bo o te przede wszystkim chodzi. Glony, które osadzą się na sciankach donicy będą dodawać tylko szlifu aranżacji, a po sezonie wystarczy przetrzeć wnętrze donicy kuchennym zmywakiem i gotowe.

Kasiu, uważam poza tym, że pomysł jest świetny i ma tak wiele wariantów aranżacyjnych, że nie ma się nad czym zastanawiać. Jak po sezonie nie będziecie zadowoleni, to wymyślisz inne przeznaczenie dla donic.

Monika Sz. - jeśli mogę coś podpowiedzieć. Mam fontannę, a raczej źródełko/poidełko w terakotowej misie, postawione na żwirze (woda się przelewa, spływa po ściankach do zbiornika pod żwirem w obiegu zamkniętym). Ale do rzeczy. Korzystają z niego ptaki i widziałam, że się kąpią stojąc na ściance/brzegu misy. Żeby im to ułatwić nasypałam do środka ozdobnego żwiru i kamieni, by mogły swobodnie się kąpać. A ponieważ mam kota okropnego harpagana, to wybudowałam z cegły rozbiórkowej postument, na nim postawiłam donicę, nasypałam żwiru i zalałam wodą. Teraz ptaki mogą bezpiecznie korzystać z poidełka/kąpadełka, gdy moj drapieżca grasuje w ogrodzie.
Tak więc jeśli masz poidełko zbyt głebokie, to nasyp kamyczków tak, by woda była płytsza.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Witaj Kasiu. Po dłuższej nieobecności, nadrobić zaległości u Ciebie jest niemal niemożliwym. Ale się starałam.
Widzę że nie robisz sobie przerwy z ogrodem, znów nowa rabata na tapecie. Podziwiam energię.
Kibicuję zmianom i podglądam z ogromną ciekawością na czym stanie. Kule są świetne, niezależnie od ilości i rodzaju. A znając twoje wyczucie, będzie bardzo ładnie się komponować na żywo. Garden P. nie są w stanie tego oddać.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
justyna_gl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3385
Od: 10 lut 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Kolejne nowe pomysły. Przydałby się Tobie ogród z gumy żeby można było więcej pomieścić :lol:
Pomysł z cisami fantastyczny ;:215
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1461
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Kasiu, :wit

Wątek wprawdzie pędzi już w stronę lilii wodnych, ale wróćmy na chwilę do róż.
Co jest w tych purpurowych różach? Otóż, one mają MOC. Astrid Graffin von H. jest wśród nich najbardziej złowieszcza (i najpiękniejsza!).
O dziwo, z pokazanych przez Ciebie purpur mam już dwie (AGvH i Ascot), będzie też Dramaturg.
Moją wiosenną niespodziankę określiłaś idealnie "gdyby doczepić do niej ogon, byłaby lisem" :twisted:
Pozdrawiam!!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
julieta
100p
100p
Posty: 197
Od: 28 paź 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Ogródek Robaczka cz. 11

Post »

Kasiu, napisałaś, że Astrid masz przy tarasie, a ponoć na tarasie patelnia, to jak Astrid sobie radzi? W moim ogrodzie na razie cienia/półcienia nie ma i do tej pory musiałam rezygnować z odmian, które mogą być przypalane przez słońce. Jak to u Ciebie wygląda?
Astrid, The Prince i Heathcliff muszę mieć! Ale jak tu mieć, jak one takie wrażliwe na słońce :(
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”