Witam ponownie po długiej nieobecności
Figa ma sie dobrze,co prawda zrzuciła 3 owocki ale reszta dalej siedzi
A solandra....niestety

pączki spadły,jeden już rozwierał się na czubku

Pocieszeniem dla mnie jest fakt,ze w końcu udało mi się w końcudoprowadzić do kwitnienia cattleyę,co prawda tylko jeden kwiatuszek,reszta uschła

drzewko pomidorowe z owockami
i co jeszcze kwitło ???? hmmm hibiscusy,marnie bo marnie ale zawsze coś

eucharis

a to nowy członek rodziny u moich rodziców--Kropka
Życzę wszystkim miłej soboty i niedzieli,udanego wypoczynku
