Mój ci on 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6843
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Mój ci on 2

Post »

Mirko też przeziębiona? to pewnie ta pogoda ni wiosenna ni zimowa- nie wiadomo jak się ubrać.
Zdrówka :wink:
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Mój ci on 2

Post »

Mirko, oglądam sobie zaległości ogrodowe w Twoim wątku i przyznam, że Twój ogród pięknie się zmienia :-). Bardzo podobają mi się korzenie obsadzone skalnymi roślinami i pewnie zgapię ten pomysł bo też mam u siebie takie wielkie egzemplarze korzeni. Przyglądam się też nowej pergoli bo mój M. od stu lat robi takową i nawet jeszcze nie zaczął :? Może jak mu podsunę pomysł to w końcu zaplanuje przynajmniej takową na ten sezon.

Mam obielę od trzech lat i rośnie tak jak u Ciebie bardzo wolno, a ja nie mogę się doczekać efektu dorosłej rośliny :-).
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci on 2

Post »

Kochani,taka zła jestem,bo mam kłopoty z aparatem.Ciągle się rozładowuje,zmieniam baterie i nic :evil: A człowiek to taka przekora,że jak nie ma czym,to akurat wszystko wydaje mu się godne uwiecznienia ;:224 Już dawno zauważyłam w donicy z Fatsją jakąś siewkę.Obstawiałam,że to pomidorek lub aksamitka;
Obrazek
Nie mam szczęścia do kupnych odmian żarnowców,przemarzają w pierwszym roku,ale za to leśne,żółte rozsiewają mi się obficie.Z jednym lecę sobie w kulki :D ,a właściwie w kulkę,bo tak zamierzam go ciąć.Po kwitnieniu, obróbki ciąg dalszy;
Obrazek

Obrazek
Kiepska jakość,ale wklejam,bo to pierwszy pączek ciemiernika,który szykuje się do zakwitnięcia :heja A ja lubię ciemierniki,chcę je mieć w różnych kolorach ;:oj
Aniu,kto kiedyś pryskał winogron?Ja nigdy,a owoc był zdrowy,najwyżej zdziesiątkowany przez wiosenne przymrozki.A teraz zaraz szara pleśń i bez oprysku szkoda zachodu ;:185
Witam Cię serdecznie daffodilku,będzie mi miło,jak zajrzysz jeszcze,chociażby zobaczyć, na ile obrosła nowa altana po tak drastycznym cięciu winogronu :D
Już jest nieżle ewo w,ale chusteczki nadal w zasięgu ręki :wink:
Witaj kocico :D W tym roku zaniedbałam ogród,ale wizyty w forumowych ogrodach bardzo mobilizują,wyostrzają apetyty na nowe nabytki,u Ciebie np.bez kartki nie ma co wpadać :wink: Własny majster to dobra rzecz,przyznasz... :lol: Nawet,jeżeli czasami oporny
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Mój ci on 2

Post »

;:3
Widzę, że nie tylko ja zmagam się z choróbskiem. :? Jestem zła, bo sądziłam, że kłopoty zdrowotne pozostały w starym roku.
Marzy mi się kilka stopni mrozu i trochę śniegu. Taka zimna, wilgotna pogoda, to dla mnie koszmar.
Nasz ogrody wyglądają wiosennie, źle to wróży w przypadku silnego mrozu, aż się boję.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Mój ci on 2

Post »

Miriam, ja mam taki sam problem z aparatem, w dodatku dopiero co stracił gwarancję, okazało się, że niby elektronikę zalały baterie, tylko że ja nie używam baterii, a akumulatorki, z których nic nie wycieka. Aparat mają wyczyścić, ale czy to jest właściwa diagnoza problemu to naprawdę trudno mi uwierzyć. W dodatku panu z serwisu czyszczenie zajmie tydzień.
Ja tez bardzo zaniedbałam w ostatnim sezonie ogród, ale nadrabiam teraz, nawet dziś spędziłam trochę czasu porządkując ogród. Nawet godzinka dziennie da efekt już wczesną wiosną, badyle nie będą straszyły :-).
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci on 2

Post »

Wybiorę się ze swoim do naprawy,mam nadzieję,że będzie tania i skuteczna ;:108
Ewuniu,ja doskonale Cię rozumiem,że każda trawka wyrwana teraz już wiosną nie wypuści,ale proszę Cię,nie przesadzaj,bo tak łatwo teraz o przeziębienie.Może zamiast godzinki 30 minut wystarczy :uszy ?
Helenko,ja wiem już z Klubu,że i Ciebie zmogło,leż uczciwie a tylko w ten sposób skrócisz chorobę ;:196 Marzenia o mrozie i śniegu mamy wszyscy,no popatrz i nikt głośno nie boi się ich wypowiadać ;:306
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Mój ci on 2

Post »

Ja tu mam wyrzuty sumienia, że tylko godzinkę i zmykam bo mi zimno, a okazuje się, że to za dużo :-).
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
RomciaW
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5310
Od: 12 gru 2008, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój ci on 2

Post »

Cieszę się że jest Ci lepiej ze zdrówkiem ;:138 U mnie jakoś na razie w porządku ,Mirek przed Świętami też chorował :wink: Piękne masz żarnowce ,muszę się rozejrzeć jak pojadę na działkę ;:173 Ciekawe czy to pomidorek :?:
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10613
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ci on 2

Post »

..o żarnowce to i ja przywleczone miałam z łąki właściwie z rowu ale nie przyjęły się...
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci on 2

Post »

Trudne do przyjęcia,ale jak już im się spodoba to... ;:224 Spróbuj jeszcze razMisiu,bo to chyba jedyny gatunek(odmiana :roll: ) do przetrwania w naszych ogrodach.
Romciu jeżeli pomidorek,to pewnie koktajlowy.Muszę dać mu osobną doniczkę.Stoi w oknie a i tak wątły się robi.
No zobacz Ewo jak różnie patrzymy nieraz na to samo ;:306
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Mój ci on 2

Post »

Mirko, ja miałam trzy żarnowce, ale niestety dwa przemarzły podczas pamiętnych mrozów, a jeden ledwo zipie. Ale u mnie generalnie zimniej, więc chyba już je sobie odpiszczę.
Ale nad obielą już kiedyś myślałam...
ps. Na pewno zajrzę wcześniej niż altanka obrośnie. :D
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Mój ci on 2

Post »

Cześć, Miriam :wit
Jak to dobrze, że przyznałaś się do miłości do ciemierników. Moje mnie nie lubią, nie rosną, nie kwitną, tylko mnie denerwują i zajmują miejsce, w którym mogłyby rosnąć, dajmy na to, róże.
Nie kupuj więc następnych, wiosną z przyjemnością Ci podaruję moje.

;:196 Jagoda
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci on 2

Post »

JagiS ;:152 widzisz,jak się ślinię na samą myśl?Ja nie wiem, ile jest gatunków ciemierników,ale planuję je kolekcjonować.Będąc w W-wie u dochtorów,zawsze wpadam do szkółki i patrzę na takie bordowe cuda ;:oj Cena powstrzymała mnie ostatnio,bo były duże kępy.Słuchaj,może my nie wiemy ,jak im dogadzać,trzeba poczytać ;:131 Ale gdybyś nie miała chęci zgłębiać tej wiedzy,albo zarezerwowała ich miejsce dla (a jakże) róż,to ja czekam z wykopanym dołkiem ;:oj Fajnie,że skręciłaś do mnie ;:79
Daffodilku z obieli nie rezygnuj,kup,piękna i bezproblemowa ;:173 Zanim pergola porośnie,doczeka się wykończenia,ale to jak już mój osobisty majster odzyska zapał ;:224
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci on 2

Post »

Obrazek
Nie wiem,co robić z takimi niecierpliwioszkami?Mam kilka doniczek,trzymam w ciemnawej piwnicy,ale one nie chcą spać ;:185 Myślę przeznaczyć im jeden pokój widny i niech sobie rosną,nie bacząc na zimę ;:224 Może zakwitną wcześniej?
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci on 2

Post »

Nawiedzam codziennie pączek na ciemierniku i nic.Stoi jak zabalsamowany :? Poszłam więc po szpadel,wykopałam,podsypałam kompostem i płycej posadziłam.Mam nadzieję,że spodobało mu się to :roll: A jak nie,to...i tak nie chciał kwitnąć ;:224 Codziennie coś popchnę,bo na co spojrzę jest do zrobienia,ale zachowuję rozsądek.
Mam cmentarne chryzantemy,w piwnicy zaczęły puszczać,więc wyniosłam je,żeby pooddychały trochę,póki zima się nie namyśli.Trzy doniczki dostałam od znajomych z wyjątkowymi kwiatami ;:oj Takie bardziej gerberowate i astrowate.Mam nadzieję,że dobrze przezimują,ale już teraz widać,że gorzej się mają od tych zwykłych ;:131
Dostrzegłam już wychodzące z ziemi żonkile,tulipanki i krokusy :cry: Nie wszystkie,ale skoro już jedne zaczęły,pozostałe też ruszą ;:202 Niby zima po niedzieli,ale po której,to już nikt nie ma odwagi powiedzieć :roll:
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”