Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagódko, przyjmuję na klatę uwagi o zamykaniu wątków, bom zaknęła i nie otwieram ;:180 , ale czasu mi brak totalnie na wszystko.
Czarujesz nas tym zielonym oj czarujesz... Nawet zielony meczet zrobiłaś ;:138 , przyznam bardzo oryginalna ozdoba ;:108 .
Zielone pokoje dalej zielonymi są, bo śniegu jak na lekarstwo lub wcale.
Dziś jadąc do pracy widziałam tęczę ;:306 , no istne szaleństwo !!! Kto to w grudniu tęczy by się spodziewał?
Życzę spokojnych rodzinnych Świąt w zdrowiu i radosnej atmosferze ;:196
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagi ;:196 kochana chciałam Ci jeszcze raz życzyć spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia.
Jagi, życzę Ci również wszelkiej pomyślności w Nowym Roku oraz spełnienia wszystkich marzeń (a szczególnie tych zielonych :D oraz tych kocich)
Bądź dalej na Forum, baw nas, ucz i rozśmieszaj swoim wspaniałym wątkiem. I nie zmieniaj się ani o jotę ;:167

Nie mam tak lekkiego pióra jak nasze niektóre koleżanki, ale życzenia są naprawę szczera i głębi serca.

Buzaki świąteczne ;:167

I, za pozwoleniem Szanownej Gospodyni, równie serdeczne życzenia dla kochanej Lisicy - zdrowych, spokojnych Świąt i wszelkiej pomyślności w Nowym Roku.
Może w końcu Lisico zaszczycisz nas zaproszeniem do swojego ogrodu, a nie tylko będziesz wisieć na Jagi płocie :;230
Ps. To może spotkamy się w bella Italia?
A co do okolicznych stoków, to myślisz że gdzie ja wczoraj byłam......
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Przedwigilijny dzień dobry :!:
Czytając Wasze opowieści o zakupach, przygotowaniach do Świąt, potrawach, ciastach, choinkach i innych ozdobach, pomyślałam sobie, jak te sprawy wyglądały w czasach słusznie minionych.
Kto pamięta ten dreszcz emocji na wieść, że statek z kubańskimi pomarańczami stoi na redzie w Gdyni? Albo walkę na śmierć i życie o kawałek mięsiwa na kartki? Czy też triumfalną "biżuterię" w postaci sznurka rolek papieru toaletowego dumnie noszonego na szyi? A te pierwsze plastikowe choinki - koszmarki, ubierane w pasma włosa angielskiego lub w kłęby waty?
Mnie najbardziej denerwowało, że każdy twaróg, nabyty do sernika, był kwaśny jak ocet siedmiu złodziei.
Niemniej, mimo tego wszystkiego, Święta zawsze przygotowane były perfekcyjnie, choinka zawsze była bajeczna, prezenty wymarzone, a atmosfera...
Ech...łza się w oku kręci.

No dobra, było - minęło. Niestety, razem z tymi czasami minęło również kilka kochanych osób...

Obrazek


Marysiu, nadal nie rozumiem Twoich kłopotów z internetem. Ja mam też bezprzewodowy, też pewnie z jakimś limitem Gb, ale nigdy mi w nim mocy nie zabrakło... Może lepszy jeden dobry niż dwa, za to oba zawodne.
Zazdroszczę świętowania z dziewczynkami. U mnie, niestety, bez.


Lisico, ależ kocie draństwo Ci się trafiło :evil:, lejki jakieś pokątne!
Nawet nie wiem, co Ci poradzić, bo moje wzorce dobrego kociego wychowania (sic!) nigdy tego nie robiły.
Aleście się z Daffo dobrały w korcu maku !


Popatrz, Michałku, jeden stroik, a ile skojarzeń wywołał ;:306.
Mnie osobiście nic dramatycznego w tym roku się nie zdarzyło, ale innym ... Mam nadzieję, że los da ludziom teraz spokój choćby przez dwa lata...
Widzę, że też masz kocie lejki ;:306 i w dodatku nie wiesz, które to.
Tobie też radzę poszukać jakiejś lepszej opcji internetowej, jeśli to możliwe.
Coś mi się widzi, że diabli by mnie wzięli, gdybym miała takie przygody, jak Ty i Amba.


Dzięki, Agu, za piękne życzenia. Wzajemne w Twoim wątku, serdeczne i gorące.
Narciarzy uwielbiam, bo uatrakcyjniają zimę w TV, a jeśli jeszcze odnoszą sukcesy, to już jest super ;:215.


Marysiu ;:167, a ja Ci życzę, żeby te wydarzenia już nie za bardzo Cię wciągały, żebyś mogła na chwilkę usiąść i podelektować się pierniczkiem z kawką.
Hafty krzyżykowe pokażę po Świętach, bo w amoku porządkowania wszystko jest schowane do szuflad. Moich wyrobów wśród nich nie ma ;:185. Wisiołki też darowane...


Meczet, Hagia Sophia, a teraz cerkiewka ;:oj. EwoM, mnie - rusycyście podoba się to porównanie.
Dobrze, że ten rok nie przysporzył Ci zmartwień. Problemy można rozwiązywać. Najgorsze są zdarzenia nieodwracalne... Należy wierzyć, że następny będzie lepszy.


O nie, Majowa, zdradzić, kto zabił? Tego się nie robi :!: Zresztą w odniesieniu do tej książki jest to właściwie niemożliwe, tak pan Krajewski zagmatwał sprawę ;:306.
A wyobraź sobie, że moja przyjaciółka Basia zaczyna czytać książkę, po kilku stronach sięga do zakończenia i następnie czyta od początku :shock:. Kryminały też.
Teraz dostałam ostatnią książkę Henninga Mankella o przygodach Kurta Wallandera. Szkoda, że ostatnia...
A gdzie się podział aniołek ;:218 ?


No widzisz, Edulkotku, a ja z kolei marzę, żeby wnuki kiedyś przyjechały do mnie na Boże Narodzenie i zakłóciły nieco mój spokój.
Ech, żeby tak każdy mógł mieć to, o czym marzy...
Jakie Ty pyszne ciasta wyrabiasz, no, no... Dobrze, że jest z Ciebie kompan choć do kawki ;:306.


Sosenko ;:oj, grudzień, Boże Narodzenie ciepłe,w słońcu i z tęczą... to coś wspaniałego :heja. Kiedy nowy wątek? Wiosną?
Trzeba przecież zobaczyć, jakie będą efekty Twojej ciężkiej pracy! Serdeczne wzajemne życzenia ;:167.


Słodziutki Daffodilku ;:196, dzięki wielkie!
Cudna z Ciebie dziewczyna, aż mi żal, że nie podzielam Twojej zimowej pasji, bo może udałoby się gdzież w śnieżnej zamieci spotkać ;:170.
Buzaki gorące i słodkie.


Żeby Wam umilić odpoczynek po kulinarnych wysiłkach, seria zdjęć stworzonka, które zawładnęło moim sercem, domem i ogrodem.

Jej Kocia Królewska Mość - Ibrakadabra.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Kłaniam się nisko w podzięce za odwiedziny, piękne życzenia i wyrazy sympatii ;:180.
Wesołych Świąt - Jagoda
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

JagiS pisze:Kto pamięta ten dreszcz emocji na wieść, że statek z kubańskimi pomarańczami stoi na redzie w Gdyni? Albo walkę na śmieć i życie o kawałek mięsiwa na kartki? Czy też triumfalną "biżuterię" w postaci sznurka rolek papieru toaletowego dumnie noszonego na szyi?
Ja pamiętam, ale już wolę zapomnieć :wink: Chociaż mimo wszystko łza się kręci w oku.
JagiS pisze: A gdzie się podział aniołek ;:218 ?
No właśnie, gdzie? Odpowiedź zna tylko admin :wink:

Jagódko, aniołka umieściłam też w moim wątku.

Czy ja dobrze doczytałam? Jesteś rusycystką ? ;:oj Ja też (ale już nie w zawodzie). Teraz rozumiem, że kto jak kto, ale fachowiec musiał wyłapać błąd na niemieckiej tablicy granicznej :D
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Owych pomarańczy jeśli wystałem i mogłem kupić było max. 4 sztuki i smakowały wtedy lepiej niż te dzisiejsze. Mimo wszystko doceniane było wszystko co udało się zdobyć, tak naprawdę trzeba to określać.
Łzy kręciły mi się w oczach jak będąc w pierwszym tygodniu grudnia 1981 roku kilka dni przed stanem wojennym na zaśnieżonym rynku warzywnym w Kopenhadze i widziałem grających w "piłkę nożną" chłopców. Za piłkę służyły właśnie pomarańcze ...
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Pamiętam tamte czasy, ale tak na prawdę i wówczas i teraz ważna jest magia świat: spędzonych z rodziną przy tradycyjnej choince, potrawach, śpiewając kolędy. I ja teraz buduje tradycję, przygotowując święta z moją córcią :D Chciałabym by za kilka - kilkanaście lat robiła to samo ze swoimi dziećmi. Wierzę, że tak będzie :D
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Dobry wieczór przed ważnym dniem :!:

Witam Was z nadzieją, że przygotowania skończone, można chwilę odpocząć...


Majowa
, koleżanko moja po fachu, miło mi, że też znasz się na rzeczy.
A poza tym już wszyscy wiedzą, że błędy to dla mnie jak płachta na byka, w każdym języku ;:306.
Z tymi dawnymi czasami tak mi się po prostu skojarzyło, bo dziś, gdyby się komuś nie chciało piec, gotować i przygotowywać, to może sobie wszystko zamówić lub kupić gotowe.
I do wieczerzy zasiąść bez stresów, potu na czole i pękającego kręgosłupa.
No i kupić też można wszystko, nawet bardzo wymyślne specjały...
Aniołka u Ciebie zauważyłam, uważam, że jest częściowo mój ;:306.


Widzisz, Januszu, jak to jest, co dla jednych bezcenne, dla innych nic nie warte.
Nie wiem ile w nas zostało umiejętności doceniania tego, co mamy, jeśli zważyć ilu jest malkontentów.
Jakby im ktoś pamięć odebrał...O tempora, o mores...


Podtrzymując tradycję i przekazując ją córce dobrze robisz, Sweety ;:333.
Z dziewczynami łatwiej tego dokonać.
A w ogóle to sumienia nie masz ;:306, podsuwając mi takie rewelacyjne ciasto.
Jestem bardzo łakoma na ciasta w czekoladzie... i te rodzyneczki... i orzeszki... mniam, mniam.
Dobrze, że te łakocie tylko na ekranie, ale dzięki ;:180.


A na dobranoc: Aaa, kotki dwa...

Obrazek


Spokojnej nocy, bo jutro.... - Jagoda
Awatar użytkownika
irminka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2990
Od: 7 lut 2010, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Byłam, czytałam, wspominałam z Wami, a teraz idę spać, z Kotami :)
JAGO, Tobie i Twoim gościom życzę wspaniałych świąt :D
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

A w ogóle to sumienia nie masz ;:306
Nie mam. Zobacz lepiej w moim wątku. Jest tego nieco więcej ;:306
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Irminko ;:167, słodkich kocich snów ;:19.


Sweety, byłam, widziałam, zadziwiłam się, skomentowałam, ale mój wpis, jako nieregulaminowy (znaczy: nie ogrodniczy) został wycięty.
Ale ten widok przypomniał mi fraszkę, nie pamiętam czyją: "Jeta, jeta, jeta, a potem... dieta!" ;:306.


Buziaki świąteczne - Jagoda
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

No widzisz, i u mnie byłą wysoka moderacja ;:oj Przy okazji świąt chyba można by sobie nieco odpuścić...
Gotuje i piekę od 3 dni, ale przez kolejne 2 tygodnie zamierzam się lenić i odsyłać żarłaczy do spiżarni :D Zatem to czyste wyrachowanie ;:306
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

A widzisz, w tym kulinarnym amoku nie czyta się regulaminów ;:306.
Niemniej, jakby się kto uparł, to wyjaśniłby Wysokiej Moderacji, że wszystkie te Twoje specjały powstały jakby nie było z roślin ;:306. O mięsiwach nie mówię... ;:224.

:wit Jagoda
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jaguś ;:196 Ciekawe, co koty będą miały jutro do powiedzenia. :lol:
Czy do tego karmnika przylatują jakieś ptaszki ... oprócz Ibry ? :;230
Przynajmniej masz czysto na tarasie, bo mój stojak z karmnikiem na trawniku i okoliczne rośliny całe w ptasim g..... . :wink:
Nawet , jak moja kicia wychodzi do ogrodu, to tych sikorek nie płoszy. :;230

Pozdrawiam serdecznie i szczęśliwych chwil życzę w ten świąteczny czas. ;:196
:wit
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Czyta się, czyta, ale choć może to nie jest za częste u prawników uważam, że stosując przepisy trzeba zachować przede wszystkim zdrowy rozsądek :D A forum to ludzie i to oni go tworzą.
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jago, bywam ;:108 . po cichu podczytuje i podziwiam....
Piękne i wciąż zielone pokoje, cudne koty w pozach i okolicznościach przyrody najróżniejszych, spokój i przedni humor Gospodyni ;:196
Powspominałam razem z Tobą, a jest co ;:108 .
Święta są w sercu, żeby nasi chłopcy też je tam mieli, pielęgnujemy rodzinne zwyczaje.
A przede wszystkim jesteśmy razem.
I to jest najważniejsze.

Kochana, całuję serdecznie w przedświąteczny wieczór ;:196 . Życzę radości, zdrowia i częstych odwiedzin Rusałek ;:168
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”