Moje spełnione marzenie - ogród zimowy!!!

[szy---]

Ooooo w Poznaniu?

[oxalis]

Basiu...bo ja z tymi palmami i daktylami to mało kumam
Te czerwone wiszące korale to też daktyle
Jak wpadniesz do OZ po tak długiej niebytności to pewnie o bożym świecie zapomnisz...
a tu święta tuż tuż...aniołek Cię nie znajdzie

[baasik]

Szymku tak wyszło jakoś

Oxalis też specem nie jestem, ale te korale zielone, czerwone i żółte, to daktyle w różnych stadiach dojrzałości i chyba różnych gatunków palm. A te nasze warkocze to jakieś inne palmy, bo liście inne jakieś mają

Aniołek trafi, bo od kilku lat już tam przychodzi Jak pojadę w piatek, tak wrócę dopiero 6 stycznia

[x-F-7]

Kochana to zapewne palmiarnie w Poznaniu zwiedzisz i relację nam zdasz z niej;)

[hanka101]

W moim oz nie byłam już dwa tygodnie Jadę w piątek i nie mogę się już doczekać Znów będę latać jak wariatka i zaglądać w każdą doniczkę, by zinwentaryzować każdy listek

To udanej zielonej inwentaryzacji Koniecznie musisz zdać relację ze stanu zielonego dobra

[baasik]

Filigranowa palmiarnia obca mi nie jest, choć przyznaję, że dawno nie byłam

Haniu oczywiście, że tak, choć obawiam się, że to może być inwentaryzacja strat

[judyta]

Eeee tam strat od razu. Będzie dobrze!!! Zielepuchy jeszcze nie umęczone mrozem i brakiem światła.

[baasik]

Obyś miała rację Judytko



Dziś trochę wiadomości z parapetów

Syngonium Albovireus chyba


Syngonium Podophyllum


2 Hoyki ruszyły




Zamiokulkas, który obraził się za przesadzenie i przez rok nie wypuściał ani jednego listeczka


Pędziki na storczykach

[szy---]

O hoje rosną.

[bool]

Jaki fajny busz, u mnie tez hoja wypuściła pęd

[x-F-7]

Cudowne syngonia, pięknych rozmiarów;)

U ciebie wszystko cudownie rośnie.

Piękne pędy na storczykach

[kubasia]

Syngonia masz przepiękne Kiedyś miałam 1,5 m okaz, prowadzony na paliku, ale też miałam 5 małych kociaków, które się na nim huśtały

[lulka]

Basiu, ja właśnie próbuję ukorzenić hoję. Czy powinnam wsadzić listek od razu do ziemi? Teraz trzymam w wodzie
Kocham gdy storczyki zawiązują pąki, cieszę się wtedy jak dziecko, a kwitną często

[sangwinaria]

Wspaniała zagadka . A zdjęcie bajeczne - taki letni wypoczynek - ale błogo





Zagadka - ile zwierzaków jest na tym drzewie?[/quote]

[baasik]

Szymku bardzo powoli, ale rosną. Z tych co zakupiłam zdechło się jednej, to była chyba australis

Bool mnie bardzo cieszą te maluszki, choć wystawiają moją cierpliwść na niezłe katusze

No nie wszystko Filigranowa, te egzemplarze mam już b. długo. Rozumiem, że takie już są w Twojej kolekcji?

Kubasia tak, wiem, kotki są kochane

Lulka to są moje pierwsze hoye - z ośmiu ukorzenianych w ziemi jedna poszła do a jedną postanowiłam ukorzeniać w keramzycie i udało się. Myślę, że ukorzenianie w keramzycie ma swoje plusy - widać na bierząco co się dzieje "tam na dole"

Sangwinaria witaj serdecznie w moich skromnych progach
Na mnie też robią duuże wrażenie te słodko wypoczywające kotki Zapraszam częściej