Leśny ogród Elli - 2011

[April]

Witaj Ella, bardzo dawno nie pisałam ale jestem na bieżąco i niezmiennie podziwiam co udało ci się na takich nieurodzajnych piaskach stworzyć. Daleka ciągle droga przede mną ale jak się ma dobry wzór do naśladowania

[x-ja]

Eluś , już się chyba nacieszyłaś i wypoczęłaś , proszę zajrzyj do swojego wąteczka i napisz co u Ciebie może już miałaś zaszczyt ulepić bałwanka jak nie to co słychować na rabatkach , zakończyłaś przeprowadzki przynajmniej na ten rok ?
Czekam na wieści
Pozdrawiam cieplutko

[Ellaa]

Witam serdecznie wszystkich miłych gości

Proszę pokornie o wybaczenie, że przepadłam bez wieści na prawie 2 miesiące...planowałam sobie co innego, m/in wspominki z sezonu, mam do pokazania jak zwykle mnóstwo fotek, które nie doczekały się zawiśnięcia na forum, ale jak to zwykle bywa, plany sobie, życie sobie.
Głównym powodem tej absencji jest ta mała drobinka, która ma ledwie 5 tygodni...moja najcudowniejsza i najukochańsza wnusia...zawładnęła moim sercem i czasem ...sprawiła, że awansowałam na poziom babci , chciał nie chciał....z jednej strony człowiek się cieszy, że ma wkład w następne pokolenie, a zdrugiej jakoś mu ciężko, że to JUŻ...

Malwina Meysenburg:

Wielka dusza powinna mieć w sobie nieprzebrane źródło młodości, która ją utrzymuje zawsze młodą i świeżą pomimo, że zewnętrzna powłoka starzeje się.

To na pewno o mnie......


Ledwo przyszła na ten świat, a już została modelką ...córka bardzo chciała mieć pamiątkę, ma rację, ja nie mam takich, aparatu nie było, a teraz mi żal.....oto kilka zdjęć z tej sesji...jak się Wam podoba i sesja i mały cukiereczek?







Byłam u córki, która pilnie potrzebowała 'fachowego' wsparcia przy nowo narodzonym dziecku...co prawda od tej czynnej praktyki minęło kupę lat, ale to jak z jazdą na rowerze....nie zapomina się pewnych rzeczy.
Teraz już sama świetnie sobie radzi z pielęgnacją małej, ale jak czegoś nie wie i tak do mnie dzwoni z pytaniami.
W wolnej chwili (gdy mała spała ) wydziergałam taki komplecik...jeszcze trochę za duży, ale dzieci szybko rosną



pierwsze buciki

[iga23]

Elu, wsapniała wiadomość, wnuki kocha się bezwarunkowo, wszytko można a niczego nie trzeba.

[Ellaa]

Iguś to prawda...pewnie dlatego dziadkowie tak je rozpieszczają

[Ellaa]

Przyszłam zobaczyć co u miłej koleżanki słychać Czytam , że dalej szalejesz w ogrodzie ,no nic tylko pozazdrościć , w przyszłym roku nie poznamy ogrodu Z przetworami już zabawę zakończyłaś ? czy może jeszcze jakieś smakowitości powstają
Rozchodnik Siebolda bardzo bardzo ładna roślinka
Pozdrawiam cieplutko

Elu cieszę się, że zaglądasz i klikasz
Na ten rok szaleństwa ogrodowe zakończone, teraz szaleję w domu...jak nie szydełkiem, to drutkami, od czasu do czasu wyczaruję coś na maszynie
Przetworami już się zajęła rodzinka....bardzo skutecznie pracują nad przygotowaniem pustych słoiczków na następny sezon, zwłaszcza moje dżemiki szybko znikają....pewnie wiesz dlaczego
Rozchodnik Siebolda śliczny jest, ale trzeba go okryć na zimę bo może zmarznąć.
Potrzebuje lepszego drenażu.
Bałwanka na upartego można by dzisiaj już ulepić bo spadło trochę białego puchu tyle, że jeszcze nie ma go dla kogo lepić...na turlam się, ugrzeję, a tylko chyba pies będzie miał z tego uciechę....zaszczeka się na śmierć ... .... ale już za rok to i owszem wnusia podrośnie
Na rabatkach cisza, pustawo, sterczą jakieś suche badyle, których nie obcięłam i liście leżą bo już tak ich nie sprzątam dokładnie by chroniły przed mrozem gdyby śniegu zabrakło.
Wiosną będzie sporo sprzątania

Pozdrawiam cieplutko

[Ellaa]

A ja podziwiam zdjęcia.
Robisz je rewelacyjne.
Bodziszek jeszcze zakwitł?

Gosiu trochę jeszcze kwitnie jesienią gdy obetnie się nasienniki.
Miło, że fotki Ci się podobają

-- Cz 05 gru 2013 11:24 --

Oj troche czasu mi zajęło przejrzenie wszystkich trzech cześci, ale warto było ogród cudny dopracowany w każdym szczególe, kolekcje host i liliowcow godne do pozazdroszczenia. Bardzo spodobała mi się Twoja rabata z czosnkami, i mam pytanie jak je posadziłaś? Bezpośrednio do ziemi czy są zabezpieczone w donicach?
U mnie tulipany są obowiazkowo w donicach inaczej nic by z nich nie było, ale już szafirki i krokusy rosną bez osłon, a jak jest u Ciebie?

Basiu, to sobie posiedziałaś przy kompie, nie ma co
Czosnki sobie rosną bezpośrednio w ziemi, nie zabezpieczam ich i jak do tej pory nic się nimi nie zainteresowało, czyli niezbyt smaczne
Tulipany posadziłam w koszyczkach, ale szafirki i krokusy są bez osłon.

[Ellaa]

Witaj Elu. Jestem zauroczona Twoim ogrodem. Co ty dajesz swoim roślinom, że tak wybujały? Hosty przecudne, macierzanki - brak słów. Stworzyłaś cudowny klimat. Mój ogród też w środku lasu, ale cienia mam tyle , co kot napłakał, bo działka na wysokim wzgórzu. Ale powoli tworzę cienisty zakątek i za dwa, trzy lata,gdy podrosną "zacieniacze", z moich kilku host zrobię prawdziwe hostowisko.

Witaj Violu
Bardzo się cieszę, że mój ogród Ci się podoba Przede wszystkim wymieniam roślinom ziemię przed posadzeniem. Daję dużo ziemi gliniastej i humusowej, później co roku zasilam kompostem i nawozami organicznymi, sztuczne stosuję w niewielkich ilościach. Do tego ściółkuję bo na przepuszczalnych piaskach stale jest z tym problem.
Trzymam kciuki za Twój ogród z czasem na pewno będzie cudowny

[Ellaa]

Witaj Ella, bardzo dawno nie pisałam ale jestem na bieżąco i niezmiennie podziwiam co udało ci się na takich nieurodzajnych piaskach stworzyć. Daleka ciągle droga przede mną ale jak się ma dobry wzór do naśladowania

Miło mi niezmiernie, że mogę być dla kogoś wzorem
Po kilkunastu latach pracy nad ogrodem ciągle nie mogę powiedzieć, że mój ogród jest już ukończony....wciąż coś w nim poprawiam i zmieniam i chyba tak ma większość ogrodników - amatorów

[Margo2]

Moje gratulacje. Wcale się nie dziwię, że zniknęłaś. Wnuki chyba kocha się jeszcze bardziej niż dzieci. Je można już rozpieszczać, nie trzeba wychowywać

[Ellaa]

Gosiu cieszę się, że zaglądnęłaś....zgadzam się z Tobą w 100%

[x-ja]

Sesja jak najbardziej udana a niunia słodziutka
Fajnie , że już jesteś no przynajmniej chwilowo bo pewnie od czasu do czasu babcię będzie ciągnąć do wnusi
Dobrze , że masz czym zająć główkę i rączki , zima szybciej zleci no i o ogrodzie zapomnisz
Mówisz , że słoiczki pustoszeją no ciekawa jestem czemu swoim tłumaczę by się za bardzo nie rozpędzali bo to im musi do wiosny starczyć ,no nie skutkuje
Oj tak , wiosną będzie sporo sprzątania ,u mnie akuratnie po tej wichurze , no chyba , że jeszcze ta pseudo zima odpuści to wyzbieram po ogrodzie połamane gałęzie brzóz , sosen i mase gałązeczek , koszmar ,toż niedawno wysprzątałam a o kretach to aż się boję myśleć , toż ziemia nie zamarznięta a na to napadała gruba warstwa śniegu , no raj dla drani .
Masz rację , za rok jak wnusia podrośnie to będziecie lepić bałwana , po co piesia stresować
Pozdrawiam cieplutko

[Ellaa]

Elusia już mnie ciągnie...ale 200 kilosów, to szmat drogi, zimką nie najeżdżę ...no chyba, że zimki nie będzie, aaa...to co innego
Tymczasem przywiozą mi moje słoneczko już na Święta...niunia zaczyna trenować uśmieszki, ależ chcę to zobaczyć ....i co by mi się tu pogódka nie skiepściła, bo to o niej zależy czy córcia z rodzinką zajedzie do dziadków i pradziadków na Wiliję
Łapki, to już nie wiem w co włożyć....M po operacji w Piekarach Śląskich (no nie mogli sobie lepszego terminu wybrać na tą operację ), jeżdżę, póki co, codziennie, a to ponad godzina drogi...szefuję, bo ktoś musi cały ten majdan w garści trzymać, po części do samochodów jeżdżę za M, bo to on je załatwiał...chaty nie mam kiedy posprzątać, bo późno do domu wracam i już mi się nic nie chce robić, a przecież jeszcze jest moja teściowa po udarze i sama niewiele zrobi jedna ręką...dobrze, że chociaż drzwi psu otworzy na dwór, bo jeszcze bym miała zas....ą podłogę do sprzątania....no po prostu sama radość
U mnie też pobojowisko po nornicach....szyszki pomieszane z ziemią...sajgon mi zrobiły na rabatach, który wiosną będzie trzeba do ładu doprowadzić ...never ending story


Pozdrawiam cieplutko, imienniczka

[Ellaa]

Tak mnie jakoś wzięło na wspominki...chyba muszę się odstresować po ostatnich przeżyciach

Wiosna 2013

[AGNESS]

Eluniu ależ kruszynka przecudna...... bardzo, bardzo gratuluję i rodzicom i dziadkom takiego małego cudu
Sesja niesamowita ..... zdjęcia naprawdę przepiękne..... wspaniała pamiątka na całe życie