Dereń jadalny(Cornus mas) - wymagania,rozmnażanie Cz.I

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
basiaamatorka
200p
200p
Posty: 409
Od: 12 lip 2013, o 14:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Dereń jadalny - odmiany

Post »

1/ Dziękuje Kalo, milo słyszeć! ;:167 , oczywiście Twoje oglądałam, tak oblepionych gałązek to ja nie miałam nigdy!!! ;:174

2/ - jednak 20 to stanowczo za dużo lat jak na mojego derenia - poszperałam w zapiskach i znalazłam - kupiłam wysyłkowo w jakiejś krakowskiej firmie 16 kwietnia 2002 roku, taki sobie patyczek, może metrowy. parę lat rósł w cieniu starej jabłoni ale rozginałam trochę gałęzie, aby się zrobił bardziej rozłożysty. Nawet bym już nie chciała, aby rósł w górę dalej - to jednak jest działkowy ogródek.

3/ Przy okazji - nie wiem, czy wiecie - czytałam strony rosyjskojęzyczne o wykorzystaniu derenia - polecają zjadać zimą po 2 pestki dziennie ;:108 Zostawiłam sobie pestki, pozostałe z przecieru i podjadam właśnie.
(???? ? ????? ???? ??? ?? ???? ?????? ?????, ??????, ??? ???????? ?????? ???? ??????. ????? ???? ???? ? ?????????? (2?3 ??. ? ????). ? ????? ?? ???????? ? ??????? ????????? ?? ??????. ????? ????, ???????????? ??????? ?????? ?????????? ????????? ? ????????, ????? ? ?????? ? ??????? ??????. )
4/ Ale, ale - czy tu te można rozmawiać o wykorzystaniu derenia?

5/ ostatnie - proszę o wypowiedź, co uszkodziło te owoce? plameczki malutkie, czarne , mniejsze niż główka szpilki, tamże miąższ zapadnięty - jakby we wczesnej fazie rozwoju ktoś nakłuł? albo inny owoc - zdeformowany, grzyb jakiś? Obrazek
Basia
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3961
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Dereń jadalny - odmiany

Post »

U mnie było podobnie w roku z mszycami. Tylko w jednym sezonie miałem mszyce na dereniu i właśnie wtedy owose miały takie ślady. Na nalewkę nie przeszkadzało.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Dereń jadalny - odmiany

Post »

Też to miałem ale większość zaatakowanych owoców opadła ,byłoby pewnie ze 25% więcej.Nie mam pojęcia co to było ale po opryskaniu gwarantem zatrzymało się.Jeszcze o dereniach:http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... dere%C5%84
GEMBARA
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 20 gru 2013, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany

Post »

Dereń wytwarza odrosty korzeniowe,pod warunkiem że jest to dereń świdwa,cornus mas nie wytwarza nigdy.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3961
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Dereń jadalny - odmiany

Post »

Też tak myślałem. Czekałem potwierdzenia. Wniosek , to co piszą a to co się samemu zaobserwuje , to dwie różne sprawy.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
GEMBARA
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 20 gru 2013, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany

Post »

----[quote="Krasny"]Witam. Ukorzeniałem pędy derenia pod koniec lipca i na 12 sadzonek przyjęło się 11. Ta 12 była zeszłoroczna, tzn. za stara. Użyłem ukorzeniacza do pędów półzdrewniałych.----------

Gratuluję takiego osiągnięcia.Jest to mistrzoswki wynik w rozmnażniu z pędów.Żadnego podwójnego namiotowania,zamgławiania
i podobnych bajerów.
Krasny
500p
500p
Posty: 693
Od: 2 gru 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie

Re: Dereń jadalny - odmiany

Post »

A dziękuję :) Zobaczymy na wiosnę jak będzie wyglądała sytuacja. Wszystkie (oprócz jednego) wypuściły korzonki, ale ile przezimuje to inna sprawa. Może właśnie dlatego, że miały spokój to się przyjęły? Jak się z ciekawości zagląda, albo odprawia różne ogrodnicze "czary" za często to zawsze coś się trąci, przesunie albo inaczej uszkodzi. Niestety zdarzyło mi się już "zagłaskać" rośliny, więc teraz staram się ograniczać ingerencję do niezbędnego minimum. Niestety nie mam szczęścia do szczepienia. Na dereniach jeszcze mi się nie powiodło. Nawet jabłonie zepsułem. Na jedyny przyjęty szczep usiadło ptaszysko i tak go szlak trafił :/
Tomek_MM
500p
500p
Posty: 527
Od: 6 mar 2009, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Dereń jadalny - odmiany

Post »

No te sadzonki dobrze by było zabezpieczyć na zimę bo z tego co wiem i co próbowałem to ukorzenione sadzonki najczęściej przemarzają w Polsce w trakcie zimy lub nie zdążą się w ogóle ukorzenić porządnie. Stąd nie ma odmianowych rozmnażanych przez sadzonkowanie.
GEMBARA
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 20 gru 2013, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany

Post »

Dereń jadalny - odmiany.
Z obserwacji w naszym sadzie wynika iż nazwy odmian nie są na tyle ważne, aby się kierować tylko nimi, gdyż często różne nazwy oznaczają to samo. Krótko mówiąc, co siewka to odmiana..
Co jest ważne przy wyborze odmiany na nalewki -im drobniejszy owoc tym cenniejszy, im ciemniejszy
tym lepszy. Do kiszenia im większy tym wdzięczniejszy. Natomiast na wino i dereniak o miękkim i kwaśnym miąższu(kwaśny miąższ nie oznacza małej zawartości cukru).Do jedzenia bezpośrednio z drzewa muszą być o
przyjemnym smaku. Na susz najlepiej o najmniejszej pestce. Ogólnie mówiąc nie ma najlepszej odmiany, wszystkie są przydatne, a najlepiej jeżeli owocują w lipcu. Polecam wysianie wielu garści pestek, obserwację
siewek, wybór odmiany, która spełnia nasze oczekiwania, a zbędne sadzonki wysadzić przy rowach, drogach,na skraju lasu, podarować sąsiadom, znajomym lub rodzinie. Dereń jest to wdzięczne drzewko na własne potrzeby, ale ekonomicznie nigdy nie będzie opłacalne. Gdy zaczynałem gromadzić nasze zbiory, to praktycznie dereń jadalny nie istniał na rynku. Dzisiaj znam trzy plantacje towarowe, które za kilka lat dostarczą każda z nich powyżej 10ton owoców, a zapotrzebowanie będzie na zbiory z jednej. Biorąc pod uwagę warunki naturalne: przymrozki, suszę, deszcze zmienność odczynu gleby i inne niewiadome, to i tak wystąpi nadpodaż tego nadzwyczaj delikatnego owocu. Na własne potrzeby Cornus mas to prawdziwy skarb.
Awatar użytkownika
szkodnikk
200p
200p
Posty: 252
Od: 2 sty 2014, o 10:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Końskie

Re: Dereń jadalny - odmiany

Post »

Witam wszystkich dereniomaniaków
Mam sporo różnych gatunków derenia, ale jadalnego posadziłem dopiero jesienią po tym jak spróbowałem dereniówki z zakupionych owoców. Sadzonek można dostać sporo na allegro za niewielkie pieniądze, co do odmian szlachetnych to już jest pewien kłopot.
W Arboretum w Bolestraszycach zajmują się dereniem i mają sporo odmian szlachetnych, organizują festiwal derenia jesienią.
Ja kupiłem dwie sadzonki szczepione : polski - Kresowiak wyselekcjonowaną w Bolestraszycach i ukraińską Jantarnyj o żółtych owocach
na stronie derenjadalny.com ale cena to już nie rewelacja bo ponad 50zł szt.
Na Ukrainie w ogrodzie botanicznym w Kijowie zajmują się selekcją odmian derenia więc pogrzebałem trochę na tamtejszych stronach no i udało się.
Jest strona posadka.com.ua, gdzie można znaleźć wiele drzew i krzewów owocowych, może nie wszystkie na nasz klimat ale derenie wytrzymają.
W zakładce "??????? ??????" są dostępne odmiany po 60 hrywien sztuka, czyli około 21 zł
Znam jedną Ukrainkę no i za tydzień 4 odmiany:
????? ????????????, ????? ??????, ????? ?????, ????? ?????????????
powinny być w Polsce
mam nadzieję, że nie zatrzymają na granicy i roślinki będą zdrowe, a na wiosnę kupuję po 4,50zł dwuletnie siewki i kolega leśnik poszczepi,
jeśli będą duże ilości to się chętnie podzielę :D
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Dereń jadalny - odmiany

Post »

Czy to są odmiany wczesne bo Ukraina ma klimat kontynentalny gdzie lato jest upalne najw. temp.średnia to 23 st w lipcu a śr. temp. w styczniu to -9.Okres wegetacyjny dla Ukrainy w zależności od rejonu to 220 -240 dni.U nas to maks.197 dni w okolicach Z.Góry.Jest różnica.
Awatar użytkownika
szkodnikk
200p
200p
Posty: 252
Od: 2 sty 2014, o 10:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Końskie

Re: Dereń jadalny - odmiany

Post »

Kilka z tych odmian zostało opisanych w tym artykule UKRAIŃSKIE ODMIANY DERENIA JADALNEGO
są selekcjonowane w Kijowie a tam najcieplej nie jest a okres wegetacyjny chyba też krótszy
Awatar użytkownika
basiaamatorka
200p
200p
Posty: 409
Od: 12 lip 2013, o 14:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Dereń jadalny - odmiany

Post »

Witaj Szkodnik - a jak masz na imię, bo jakoś niezręcznie szkodnik pisać?
ja to taki mini maniak jestem, ale chętnie bym poszczepiła moje siewki jeśli przeżyją - to chętnie bym podrzuciła? może nie daleko?
pozdrawiam
Basia
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Dereń jadalny - odmiany

Post »

leszkowy pisze:Mam 11 drzew derenia z siewek. Drzewa mają około 25 lat, ale były około 10 lat temu przesadzane, więc nie są za duże. Każde trochę inaczej owocuje. Owoce są od czerwonych do ciemno fioletowych. Jedno z drzew ma najciemniejsze owoce i najobficiej owocuje. Owoce są wielkości do 1,5 grama. Uważam, że jest to wartościowe drzewo i wcale nie gorsze od odmianowych. Owocuje najpóźniej, jeszcze ma trochę owoców
Czy mógłbyś napisać coś więcej o tym drzewku, czy oprócz tego że wyróżnia się wysoką plennością, ciemnofioletową barwą owoców oraz bardzo późną porą dojrzewania, ma jeszcze jakieś inne zalety? Jak ze smakiem tego derenia, czy wyróżnia się jakoś pod tym względem od pozostałych drzew np. jest bardziej wyrazisty, aromatyczny ma słodsze owoce? Napisz jeszcze jak z okresem dojrzewania owoców, czy jest on skoncentrowany a zbiór większości owoców, można przeprowadzić w ciągu tygodnia, czy raczej okres jest rozciągły a owoce dojrzewają nierównomiernie, stopniowo, przez kilka tygodni.
mlody pisze:Ja osobiście znalazłem w tym roku derenia z siewki w okolicy Bielska B. o owocach wielkości głogu ale ich smak to poezja i pora dojrzewania też mi odpowiada.
Kieruje do Ciebie, to samo pytanie jak powyżej, czym takim wyróżnia się smak tego derenia, bardziej aromatyczny, dużo słodszy? Jaką ma barwę owoców, jak z plennością, terminem i koncentracją dojrzewania? Czy jest to krzew rosnący u kogoś w sadzie, czy jakaś dzika siewka znaleziona w przyleśnych zakrzewieniach?
zaorla pisze:Z ciekawostek to przeczytałem ostatnio, że odmiana amerykańska Pioneer to przechrzczona odmiana ukraińska Łukianowskij, podobnie Red Star to ukraińska Wydubieckij a Yellow to Jantarnyj. W przypadku np. Pioneera zastrzegli łobuzy sobie nazwę:).
Można wiedzieć skąd pochodzą te informacje? Jeśli to prawda, to niezły przekręt zrobili sobie amerykanie. Tak się składa że odmiany 'Yellow' i 'Red Star' miałem zamówić na wiosnę w jednej ze szkółek, dodatkowo w drugiej szkółce zamawiałem m.in. 'Jantarnyj' i 'Wydubieckij', więc wychodzi na to, że zamiast 4 różnych odmian, miałbym po dwa drzewka tej samej odmiany.
Do seedkris w sprawie toczącej się tutaj dyskusji o odrostach korzeniowych i alternatywnych metodach rozmnażania derenia, to tak jak odpisał GEMBARA, dereń jadalny (Cornus mas) nie daje odrostów korzeniowych, czasem tylko coś wybije z szyjki korzeniowej i to głównie przy roślinach prowadzonych w formie krzewu a nie jednopniowych drzewek. Oczywiście czasem może się zdarzyć, że z bryły korzeniowej wybije jakiś odrost, zwykle na skutek uszkodzenia mechanicznego, bądź odsłonięcia nad powierzchnię gruntu. Jest to jednak zjawisko nieczęste i na pewno nie możemy mówić o efektywnym rozmnażaniu derenia jadalnego, poprzez odrosty korzeniowe. Gdyby nawet stymulować derenia jadalnego do wybijania takich odrostów, poprzez przycinanie i mechaniczne uszkadzanie bryły korzeniowej oraz jej lokalne odsłanianie (co i tak podejrzewam, przynosiło by marne rezultaty w ilości odrostów), to jak słusznie zauważył zaorla w przypadku odmianowych roślin derenia, zdecydowana większość jest rozmnażana poprzez szczepienie i to co by nam wybiło z korzeni, to odrosty z dzikiej siewki, użytej jako podkładka. Warto jednak zauważyć, że niegdyś w ogrodnictwie bywało tak, że odmianowe rośliny krzewiaste (dotyczy głównie roślin ozdobnych ale czasem także i owocowych), szczepione na siewkach, wsadzano na miejsca docelowe 30-40cm (a nieraz i grubo ponad 50cm) szczepieniem pod ziemię. W ten sposób część odmianowa sama się ukorzeniała, natomiast po pewnym czasie, korzenie z podkładki same zamierały i zostawały tylko te odmianowe. W takich przypadkach, rośliny wybijały z ziemi odrostami już odmianowych pędów. Z jednej strony było to zabezpieczenie przed utratą cennej rośliny np. poprzez przemarzniecie (gdy nawet cała przemarzła, to i tak na wiosnę z korzenia odbijała od nowa, ta sama, odmianowa roślina) z drugiej ułatwiało jej rozmnażanie, poprzez regularne odcinanie ukorzenionych odrostów. Wiem że takie działanie było bardzo popularne w przypadku uprawy, dawnych odmian lilaków i innych krzewów ozdobnych, przy owocowych czasem robiono tak z wiśniami, po uzyskaniu takich ukorzenionych, odmianowych pędów wiśni, następne rozmnażano już jako wiśnie odroślowe (fakt też taki, że posiadały one naturalną tendencję do wybijania odrostów). Nie wiem jak było w przypadku dereni jadalnych ale metoda takiego wsadzania roślin, była dość popularna, więc może i z dereniami postępowano podobnie. Niemniej nie daje nam to całkowitego rozwiązania w naszej kwestii, ponieważ gdybyśmy nawet znaleźli stary odmianowy krzew derenia jadalnego, to i tak nie poznamy, czy on sadzony był normalnie, czy szczepieniem pod ziemię, tym samym nie będziemy wiedzieć, czy ewentualnie uzyskane odrosty od korzeni, będą odmianowe czy dzikie.

Krasny skuteczność ukorzeniania naprawdę imponująca, jednak pojawienie się korzonków na gałązkach, to nawet nie połowa sukcesu, jak zauważył seedkris na własnych doświadczeniach i jak podaje wiele innych źródeł, rośliny uzyskane z takiego ukorzeniania, początkowo są rachityczne i rosną bardzo słabo, choć to też zależy od odmiany, jednak zdecydowana większość rośnie kiepsko. Myślę że w przypadku tego gatunku (jak i wielu innych roślin owocowych), szczepienie to metoda rozmnażania, dająca zdecydowanie najlepsze efekty.
Wydaje mi się, że jako alternatywna metoda rozmnażania derenia, którą warto by wypróbować, to odkład poziomy zwykły. Z roślin, które są prowadzone w postaci krzewu (musiał by to być młody krzew lub regularnie przycinany i wybijający młode pędy z szyjki), należałoby wczesną wiosną nagiąć młode, jednoroczne pędy do ziemi, delikatnie ponacinać korę i opruszyć pęd ukorzeniaczem (bądź też nie wykonywać tych czynności, kwestia porównania skuteczności) a następnie obłożyć kopcem z podłoża np. torf + ziemia ogrodowa, pilnując cały rok, by podłoże było dostatecznie wilgotne. Możliwe że następnej wiosny, po odcięciu takiego pędu od rośliny matecznej, mielibyśmy już gotowe nowe rośliny, a możliwe że dopiero po dwóch latach, bądź też nie mielibyśmy ich w ogóle, kwestia wypróbowania. Powinno to wyglądać tak:
Obrazek
Ryc.: http://zojalitwin.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=780

Obrazek
Ryc.: http://www.rgabrysz.konin.lm.pl/Image3.gif

Gdyby się powiodło, to można by się pokusić o odkład poziomy płaski i z jednego pędu, uzyskać kilka nowych roślin, wtedy można by mówić o w miarę efektywnym sposobie rozmnażania, ponieważ z kilku przygiętych pędów, po dwóch latach, otrzymalibyśmy kilkadziesiąt sadzonek. W ten sposób:
Obrazek
Ryc.: http://zojalitwin.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=780

Obrazek
Ryc.: http://www.rgabrysz.konin.lm.pl/Image2.gif

Niemniej gdyby nawet takie rozmnażanie nam wychodziło, to jak już było wspomniane powyżej, pozostaje kwestia żywotności tak uzyskanych roślin. Jeśli miałyby się zachowywać tak jak te uzyskane z sadzonek zielnych i półzdrewniałych, to szkoda się bawić. Jak widać zabawa dla cierpliwych, bez gwarancji sukcesu, jeśli jednak ktoś lubi eksperymenty, to zachęcam. Ostatnio wyczytałem że skuteczność rozmnażania z odrostów w zależności od podatności odmiany na ukorzenianie, może wynieść nawet 90%.
zaorla
200p
200p
Posty: 266
Od: 3 paź 2012, o 22:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy
Kontakt:

Re: Dereń jadalny - odmiany

Post »

Informacje o Pionierze, Yellow i Red Star znalazłem na stronie: http://www.dirndlwiki.at/index.php?title=Sorten a oni korzystali z książki Cappiello, P., Shadow, D. 2005: Dogwoods: The Genus Cornus. Ja już popełniłem ten błąd i dopiero niedawno to odkryłem. Ale wyszukanie tych informacji zajęło mi trochę czasu:). Tak więc mam po 2 powtarzające się egzemplarze tych trzech odmian. W tym roku będą mieć wszystkie owoce to sobie je porównam. W sumie to jest już tyle opisanych odmian, że u niektórych większość cech może się powtórzyć a różnice mogą być niewielkie. A na Ukrainie i w Rosji trwają intensywne prace nad nowymi odmianami. Trzeba będzie działkę powiększyć:)
Dereń jadalny(cornus mas)
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”