Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Kelpie- dziękuję. Dlatego uwielbiam rośliny...uprawiam je już sporo czasu. A natura - wciąż mnie zaskakuje.
Nie ma miesiąca, kiedy odkrywam coś nowego.
Co do nasion hippeastrów - napisałam pw.

Madusia-dziękuję. Kwitną i kolejne pączki są...

Blueberry- skrętniki nadal się pączkują. Czy w tym roku nie będą odpoczywać?
Maleństwo hojowe rośnie w siłę...

Crazydaisy- ten kolor jest bardziej śliwkowy, niż granatowy. Trudno mu zrobić fotkę. Ale rzeczywiście niewiele brakuje, mógłby być czarnym skrętnikiem.

Nolinka- to nie ja, tylko natura tak "zarządziła" i multiflora się rozmnaża w inny sposób.
O i niech kwitną, jak najdłużej te nasze skrętniki.

Misiaczko- tak. Alsobia jest zwisającą roślinką. Nazwałabym ją bardziej - płożącą. Ma dość sztywne gałązki. U mnie rośnie do około 40 cm. Wiosną się najlepiej przyjmuje.
Ależ się zdziwiłam, jak zobaczyłam, to maleństwo hojowe. Zraszam ją, jak tylko sobie przypomnę. Ciekawe, czy przetrwa do wiosny...

Raflezja- dziękuję.
A ja się nie przejmuję alsobią i wciąż rośnie. Na jesienii zrzuca dolne listki, trzeba też poobrywać przekwitnięte kwiatki. Zimą - odpoczywa. A w lutym gdzieś zaczyna się budzić. Wypuszcza wtedy bardzo dużo świeżych gałązek i robi się z niej - gąszcz. Niektóre stare gałązki wtedy zasusza. Obcinam je i... tyle.

Mmaryla- dziękuję.
Na pewno się Doczekasz baldachimków na hojach. Trzeba być cierpliwym ;:108

Kasiuta74- u mnie było dziś słońce, i wczoraj - też. Tyle, że bardzo krótkie dni mamy. Długie wieczory...
Dziękuję za kciuki.

Mało doceniona odmiana fiołka... Tropic Heat - Ma cudowne, w odcieniach ognistej czerwieni kwiaty, dość duże:

Obrazek

Incurvula jeszcze raz...kwitnie na 3 baldachimach i jeszcze kolejne pączki rosną:

Obrazek

H. kerrii - przyjechała do mnie bodajże w czerwcu jako sadzonka jednoliścienna. U mnie puściła już sześć liści i rosną jej kolejne dwa...Ma krótkie międzywięźla i regularne liście w kształcie ;:167 Podoba mi się, wiosną chyba dokupię jej koleżankę albo splash, albo variegatę:

Obrazek

H.globulosa wreszcie ruszyła. Trzy, pierwsze listki u mnie puściła. Oto jeden z nich...długi, włochaty z wyraźnym nerwem, cudny:

Obrazek

H. panchoi w całości - ach te jej limonkowo - zielone listeczki. Uwielbiam je:

Obrazek

I jej debiut w kwitnieniu. Kwiatuszki maleńkie(wielkości główki od szpilki), ciemno bordowe, bez zapachu:

Obrazek

I porównanie kwiatuszków: h. panchoi - po lewej; h. incurvula - po prawej:

Obrazek

H. lacunosa Snow Caps obiecuje... ale, czy donosi. Któż to Wie...

Obrazek

Wiadomo... zima idzie. A zimą - u mnie zawsze są kwitnienia storczykowe i hippeastrowe. Pierwsza z orchidei zakwita. Philadelphia pęka:

Obrazek

I scilla zakwita:

Obrazek
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
MORANGO
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2414
Od: 4 sie 2011, o 00:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Justynko :) Hoye cudowne, pieknie Ci rosną, a kerii bardzo szybko wypuscila listeczki, moja od czerwca tylko 2 pokazala :)

Sretniczek śliweczka cudniasty ;:oj

Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Renata1962
1000p
1000p
Posty: 2587
Od: 24 lut 2011, o 16:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Justynko hojki we wspaniałej kondycji ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Mniam, mniam... Incurvula sliczna - moja ciagle produkuje paczki i zaraz je zrzuca, ale czego oczekiwac od czegos, co ma 2 listki? Kerrii jest na mojej liscie pt. "Bez tego umre"
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Justynko, ale Ci wszystko pięknie rośnie, a w dodatku kwitnie ;:138
Incurvula godna pozazdroszczenia , a jaką ma fajną osłonkę ;:oj ;:138
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10747
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Oj Justyś ty wiesz jak ja kocham te Twoje hojeczki ;:306
Incurvula boska, pokazałam Twoją fotkę mojej kruszynce i kazałam tak wyglądać za rok :;230
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
georginja
500p
500p
Posty: 892
Od: 4 paź 2012, o 01:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Południowy wschód

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Faktycznie hoje w twoich rękach rosną jak na drożdżach i kwitną tak chętnie, że chyba stosujesz jakieś metody wróżkowe .Przyznawaj się co im robisz? ;:128
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Zaczynam Justynko rozumieć dlaczego tak wiele forumków zakochuje się w hojach ;:108 .
Po takich zdjęciach nic innego nie pozostaje ;:173 .
Ale będę twarda, te dwie co mam muszą wystarczyć...i tak codziennie w nie się wpatruję w poszukiwaniu pączków, ale chyba mam za słabe okulary ;:306
Kelpie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1240
Od: 10 kwie 2013, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Nie wiadomo co bardziej podziwiać na hojach- gąszcz liści(który jest zawsze i nas cieszy) czy może owe baldachimki nieco kapryśne ;:224 zgadzam się z poprzednią opinią- po takich zdjęciach zanika odporność na posiadanie nowych roślinek i człowiek zaczyna szaleć... a to jeszcze mi się podoba... i jeszcze to :lol: fiołek ;:167
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina

mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
madusia
1000p
1000p
Posty: 1162
Od: 19 paź 2013, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski
Kontakt:

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

:wit Ale cudności kerri i fiołek cudowne ;:167 ;:167 ;:167
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Skoro nawet ja hojo-odporna zachwyciłam się Twoimi roślinami to znaczy, że musisz mieć ładne egzemplarze.
Justynko mam rozumieć, że u H. panchoi to są już kwiaty, a nie pączki ;:oj
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Cudne te hoje małolistkowe. I do tego kwitnące.
Globulosa jak ruszy, to dość szybko rośnie. Tylko bardzo ciężko u niej z kwitnieniem.
Awatar użytkownika
hanka101
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 31 mar 2013, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

:wit
Śliczny storczyk ;:167
Pozdrowienia Hania
Zapraszam do mojego wątku: Cz. 1 i Część 2
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

MORANGO- dziękuję. Też myślałam, że kerrii jest oporna, jeśli chodzi o szybkość wzrostu. Zaskoczyła mnie pozytywnie.
Wiosną - dokupię jej koleżankę i wsadzę obie do dużej, ceramicznej doniczki. Doniczka musi być ciężka i stabilna - bo zauważyłam, że jet dość "ciężka" hoja. I boję się, że zacznie się przewracać w małej i lekkiej plastikowej doniczce.

Renata1962- większość hoi mam w dobrej kondycji. Zobaczymy, jak przetrwają zimę. Bo niektórych - to będzie pierwsza ich zima u mnie.

Crazydaisy- a to Ci "niedobra" hoja. Podrośnie - to na pewno Doczekasz się jej ślicznych kwiatów o... zapachu kleju ;:224
H. Incurvula należy do moich ulubienic. Uwielbiam jej liście - dla mnie wcale nie musiałabym kwitnąć...

Tesia39- dziękuję Tesiu za komplementy.
Kwitnień niewiele, jeśli brać pod uwagę - całą moją kolekcję roślin. Ale wciąż kwitnie jakieś jej 10-15%. I to cieszy - bo non stop - mam wiosnę w mieszkaniu.
Osłonka/doniczka - mi też się podoba. Jedyny jej minus to, że jest bardzo przepuszczalna i szybko w niej ziemia/podłoże wysycha. Incurvulę - muszę codziennie podlewać.

Niunia1981- hihi...a Wiesz, jak ja uwielbiam Twoje pelaśki i fuksje ;:224
Mam jeszcze tyle marzeń hojowych... A co wejdę do Hojomaniaków na wątki - to wciąż nowe dopisuję do listy chciejstw. I tak bez końca...
Na pewno będzie podobna do mojej - już czekam na Twoje, jej zdjęcia ;)

Georginja- hihi...wróżkowe metody polegają na.... systematycznej opiece. Żadnych czarów nie stosuję. Uwielbiam zajmować się roślinami i wiele ich uprawiam "na intuicję".
Uważam, że hodowla kwiatów wymaga sporej wiedzy teoretycznej, a jeszcze większy wpływ na dobry rozwój kwiatów - ma doświadczenie. Uczenie się na błędach - to podstawa. I pokora - wobec Natury.

Oxalis- chyba Masz rację. Piękne zdjęcia, pięknych roślin - to jeden z elementów rozszerzania się "wirusów" na forum.
Człowiek (przynajmniej ja) - lubię, gdy otacza mnie piękno. W moim przypadku piękno = piękne rośliny.
Taa...twardym można być. Ale po co?
Ja uwielbiam nowe doświadczenia z roślinami - nauka uprawy innego, nowego gatunku - uważam za duże wyzwanie. A pierwszy kwiat - to dla mnie satysfakcja i wielki sukces.

Kelpie- niektóre hoje...uprawiam dla pięknych liści. Niejednokrotnie było tak, że zobaczywszy zdjęcie określonej hoi i jej liści. Od razu wiedziałam, że taka hoja będzie u mnie na parapecie...
Chyba dla kwiatów - uprawiam tylko i wyłącznie lacunosy. Kocham ich drobne o różnym kształcie i kolorze listeczki - ale w ich kwiatach, a raczej w ich zapachu - jestem zakochana "bez pamięci".
Ile ja mam jeszcze marzeń hojowych i wciąż nowe mi się podobają. Ale postanowieniem jest to, że prym będą wiodły w mojej kolekcji - lacunosy i im podobne hoje. Inne - to wyjątki tylko.

Madusia-dziękuję bardzo. Obecnie kwitnie jeszcze kilkanaście fiołków i wciąż nowe pączki się pojawiają. Słoneczna jesień sprzyja tym kwitnieniom.

Heliofitko- dziękuję. Staram się, by roślinom było dobrze u mnie.
Coś czuję, że Zaczynasz się łamać i być może kiedyś...pierwsza hoja zagości na Twoim parapecie.
Tak - na wyżej zamieszczonym zdjęciu - jest 6 kwiatów - reszta to pączki.
Dziś pokażę w pełni kwitnienia te hoję. Wyjątkowo długotrwałe ma te kwiatuszki - lacunosa i incurvula już by dawno kwiaty zrzuciły. A panchoi wciąż kwitnie...

Raflezja- dziękuję. Uwielbiam hoje o drobnych liściach, i te ze "splashem". Wielkoliściennych u mnie, jak na lekarstwo ;:224
Czytałam, że h.globulosa jest trudna do "zmuszenia" do kwitnienia. Ale, ja ją kupiłam ze względu na jej cudne, długie liście z wyraźnym nerwem. Nie mogę się doczekać sporego krzaczka z tak ozdobnymi liśćmi. Należy ona też - do ponoć - do hoi o warunkach uprawy - raczej umiarkowanych. A to dziwne - bo moja stoi nad kaloryferem i ruszyła ze wzrostem właśnie po zmianie miejsca lokalizacji.

Hanka101- dziękuję.
Philadelphia - to jeden z niewielu falenopsisów - o pstrokatych liściach. A jest krzyżówką - Phalaenopsisa Stuartiany(biały w piegi) i Phalaenopsia Schilleriana (różowy w piegi) - bardzo poszukiwana orchidea wśród kolekcjonerów.
Kwitnie dwa razy w roku - a przez cały sezon ozdobą są jej piękne, nakrapiane liście.
Dość rzadko spotykana w sprzedaży. Moja - to długo poszukiwany prezent od jednej z Forumowiczek ;:167

Nie wszystkie hoje są w świetnej kondycji - jedna z moich ulubienic - h.minibelle została "podgryziona" przez larwy ziemiórek - opryskałam ją i pilnuję, by znów te owady nie zrobiły jej krzywdy. Dodatkowo - na kilku liściach pojawiły sie drobne plamki. Podejrzewam, albo grzyba, albo zbyt mocne nasłonecznienie.
Spryskana środkiem grzybobójczym, będę jeszcze ją podlewać "Topsinem". Na szczęście młode liście rosną zdrowe... oto moja h.minibelle - ach te liście, długie, sztywne..cudne:

Obrazek

Zwracam honor mojej h. panchoi. Jednak kwiatki pachną. Zapach - bardzo, bardzo delikatny ( jakieś 10% zapachu baldachimka lacunos) - i właśnie taki lacunosowaty ten aromat. Wyczuwalny tylko wieczorem, po zachodzie słońca.
Zdjęcie z zapałką, mój aparat ma za słabe "makro", dla tych cudnych, maleńkich kwiatuszków:

Obrazek

Odrobina błękitu nieba... oto The Martian:

Obrazek

Wcześniej wspomniana, Philadelphia...więcej kwiatów rozwinęła. Cieszy swoimi, delikatnymi kolorami:

Obrazek

W tym tygodniu były mikołajki - prezenty są?
Ja byłam grzeczna i... przyjechała do mnie, od Mojry - cudowna hoja.
H. lacunosa Snow Caps Select - piękna, dorodna sadzonka na dodatek z pączkami. I gratis: h. lacunosa SNow Caps "zwykła".
Dziękuję za nie - zwłaszcza, że bardzo bardzo marzyłam o nich.
Snow Capsa mam - ale klon zupełnie inny, niż ten, który dostałam w gratisie.
Tym samym, mam już 17 odmian lacunos. Obie sadzonki wyglądają tak:

Obrazek
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Wspaniałe kwitnienie philadelphii...kiedyś miałam ją... muszę pomyśleć o jej zakupie;) :wit
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”