Aguś - uwielbiam, jak przyjeżdża do nas Mama, mam wrażenie, że w domu od razu robi się
cieplej 
Pierniczki - super! Uwielbiam pod każdą postacią (ciasteczek czy ciast).. Spacer Wam się udał? Lecę do Ciebie, może jakieś pachnące lasem zdjęcia przyniosłaś?

U nas wyszło dziś na moment słoneczko, okopczykowałam kolejne 3 róże, potem uciekałam do domu, bo zimno przeraźliwie. Wczoraj ofoliowałam ławki na pergoli i przy tarasie oraz poręcz. Nie wygląda to zbyt ładnie, ale zimą i tak w ogrodzie nikt nie spędza czasu. Poręcz przed domem owinę jutą wg pomysłu Magdy - lulki, dodam kilka ozdób świątecznych i będzie ładnie (mam nadzieję)

Aa, cytrusy schną już 3 dzień, mam wrażenie, że jeszcze nie są dobre...
Elu - u mnie w domku też niestety najczęściej cisza, rodzinkę mam małą niestety

Dlatego podwójnie zawsze się cieszę, gdy w domu coś się dzieje

Człowiek to w końcu stadne zwierzę
Iwonko - kody są ważne tylko kilka dni, w mailu zawsze jest informacja do kiedy. Nie przejmuj się, bony przychodzą średnio raz na 2 tygodnie, więc zawsze można chwilę poczekać

Z moich aż 3 trawek, które mam, najbardziej lubię miskanta zebrinus, który rośnie przy studni. Niestety studnia błaga o odnowienie, może nie w przyszłym sezonie, ale za dwa to z całą pewnością. Marzy mi się studnia w kamieniach - do kompletu pod paleniskowy murek z moich marzeń. No co, marzenia wspaniała rzecz - zwłaszcza taką porą jak teraz
Aniu - cieszę się, że YC trafiły w Twój gust

Kominek mam jeden od lat, ale nie od nich; z rączką, co mi odpowiada, bo nawet jak jest gorący mogę go przenieść w inne miejsce. Wosk jak już straci zapach, po zastygnięciu podważam nożem i sam odskakuje w całości.
A w domu... aglaonema wreszcie jakoś wygląda:
W styczniu po przycięciu nie wyglądała w ogóle
Peperomia clusiifolia "Jellie" przy południowo-zachodnim oknie ładnie się wybarwiła:
Jeden z fiołków, które niedawno pokazywałam, kwitnie nieprzerwanie od końca lata:
Ciemnoróżowy storczyk ma dwa pędy z pączkami, jeden wygląda normalnie, a na drugim.. z pączków wystaje białe
"coś" - spotkaliście się z takim dziwolągiem? Nie przypadkiem jakaś choroba?
A w ogrodzie szaro i buro, zwłaszcza jak zniknął śnieg. Jedynie Graham Thomas udaje, że nie poczuł ostatnich -6 stopni i śniegu:
Zakwitła mi też jakaś cebulowa posadzona tej jesieni, nie mam pojęcia, co to jest. Kojarzy mi się trochę z nierozwiniętym przebiśniegiem, ale ich nie sadziłam...

Ma też coś z... krokusa?
