Ogród Kryski - 2 cz. 2008r

[kogra]

Krysiu /Karo/ jesteś wielka. Nareszcie wiem co to lofant.
Ale jeszcze bardziej się cieszę, że mam obiecany - taki leczniczy rarytas
A tobie Krysiu za to, że go pokazałaś - teraz pewno wiele osób zapragnie go mieć u siebie.

[kryska]

Nigdy nie używałam lofantu w celach leczniczych. Pszczelarz powiedział mi, że to roślina miododajna. Mnie podobają się jej kwiaty i zapach. Przez to, że się sama rozsiewa rośnie u mnie w różnych miejscach, każdego roku gdzie indziej. Mam jeszcze inna roślinę pachnącą, której liście dodaje do kompotu. Dostałam to jako melisę. Na pewno nie jest to melisa lekarska. Być może inna odmiana anyżu bo podobnie się rozmnaża. Kwiaty tez ma kłosowate, liść kształtem podobny do lofantu a kolor zieleni jest inny. Jutro zrobię zdjęcie i wstawię.

[kryska]

To jest ta druga roślina o przyjemnym zapachu

[chatte]

Krysiu, to jest melisa lekarska! Szukałam w różnych źródłach swego czasu i spotykałam zdjęcia raz tej melisy, raz innej, (która rozmnaża się przez rozłogi i pachnie odrobine inaczej). Obie występowały jako melisa lekarska. Mam zresztą obydwie, ale używam tylko tej, którą pokazałaś na zdjęciu. Ma ładniejszy zapach

[kryska]

Izo, jesteś niezastąpiona. Nie wiedziałam, że mogą być dwie rośliny o tej samej nazwie. Zapach tej też mi bardziej odpowiada. Często dodaje listki do kompotu ale wtedy M się ......?On nie lubi żadnych zapachów, mówi, że mu od tego w nosie robi się sucho, a ja znoszę do sypialni różne zielska i chowa żeby tego M nie widział.

[kryska]

Dzisiaj wybrałam się na targ po owoce. Zrobiłam zakupy i w samochodzie przypomniało mi się, że miałam też kupić pieprz. Wróciłam no i

teraz to samo ale każde z osobna
różne hebe bez nazw gatunków

dwie ostróżki w jednej doniczce - może nawet trzy tylko jedna jeszcze nie kwitnie

biała trytoma

santolina
tyle dzisiejszych zakupów a teraz coś z ogrody
dwie kobey

pierwsze kwiaty świtośliwy

orszelina - ostatni kwiat i gałązka z liśćmi

[k-c]

biała trytma - cudo ... szkoda że tak daleko te twoje targi są ... :P

[kryska]

Karolku, po tę trytomę to nie musiałam nawet iść na targ bo ona jest od miejscowego ogrodnika. Z nim mam takie różne układy. Ja coś nowego wyhoduję to mu dam a on za to mi da co innego. Byłam u niego w poniedziałek i zaniosłam mu 4 małe sadzonki. Głupio mi było od razu kupować trytomę bo pewnie dostała bym za darmo. A dzisiaj wystawił już po obniżonej cenie bo pewnie końcówka. Zaraz idę sadzić te cudeńka, mam nadzieje, że uda mi sie trytome podzielić. Do wiosny sie rozrośnie a wtedy przypomnij się .

[koza]

Krysiu !!!! Gratuluję zakupów !!!! Nie przypuszczałam , że trytomy jeszcze kwitną A o białej nawet nie słyszałam .....

[jol_ka]

A o białej nawet nie słyszałam .....

ani ja

Krysiu, mi bardzo podoba się orszelina
gratuluję udanych zakupów

[k-c]

Karolku, po tę trytomę to nie musiałam nawet iść na targ bo ona jest od miejscowego ogrodnika. Z nim mam takie różne układy. Ja coś nowego wyhoduję to mu dam a on za to mi da co innego. Byłam u niego w poniedziałek i zaniosłam mu 4 małe sadzonki. Głupio mi było od razu kupować trytomę bo pewnie dostała bym za darmo. A dzisiaj wystawił już po obniżonej cenie bo pewnie końcówka. Zaraz idę sadzić te cudeńka, mam nadzieje, że uda mi się trytome podzielić. Do wiosny się rozrośnie a wtedy przypomnij się .

chyba nie miał bym sumienia byś musiała rozdzielać taką małą sadzonkę .. już bym wolał wysłać Ci pieniądze na zakup drugiej...

[chatte]

Twoja orszelina ma identyczne kwiaty, jak tojeść Nalewki. Czy masz zdjęcie całego krzewu?
Zakupy bardzo intresujące

[kryska]

Ula, Jolu w ogrodach trytomy przeważnie przekwitły, ta jest hodowana w doniczce, zima była pewnie w szklarni i terminy jej się pokręciły. Moje w ogrodzie też w tym roku bardzo późno kwitły a to dlatego, że późną jesienią były dzielone i przesadzane. W poprzednią zimę trytoma pokazała mi kwiatek, tak przy samej ziemi, w styczniu O tym, że są białe trytomy dowiedziałam się przed rokiem. Nie ma się co czerwienić z tego powodu.
Karolku zajrzyj na PW
Izo moja orszelina jest jednak zdecydowanie inna. Tojeść Nalewki ma taki kwiat stożkowy,zakończony szpiczasto, podobnie jak budleja/ ja go tak widzę/ a moja orszelina ma takie równe pałeczki na całej długości kwiatostanu. To co pokazałam na obu zdjęciach to prawie cały krzew i ostatni kwitnący kwiat. Posadzony był przed rokiem, na razie jest nieduży.

Z zakupami mogłam zaszaleć bo M wybył z domu na 3 dni i spokojnie mogłam to wszystko wyładować z samochodu, nie musiałam się ukrywać.

[Gabriela]

Krysiu, widziałam u Ciebie orszelinę.
Powiedz mi jak rośnie, czy jest kapryśna i co lubi.
Zamówiłam ją sobie bo już od dłuższego czasu mi się podobała.

[kogra]

A ja znalazłam piękną orszelinę w nowym katalogu Florekspolu. Ma różowawe kwiaty.
Czy twoja Krysiu też ma różowy kolor w czasie kwitnienia ?