Kingo od pierwszego wejścia na forum bardzo chciałam ją mieć, jest u mnie od września, nie sądziłam, że tak szybko zakwitnie
Szymek to z radości taka gupawka
Madusia, Niunia, Tesia dzięki
Lulka witam Cię i zapraszam - siadaj wygodnie, zaraz będzie kawka
...Pierwszy raz widzę eszka w żółtym kolorze z nakrapianymi listami. Ja posiadam odmianę żółto pomarańczowa i zwisajaca czerwona...
nie bardzo wiem o co chodzi
Grudniki po kwitnieniu przechodzą okres spoczynku - u mnie stoją na północnym parapecie i poza lekkim podlewaniem się nimi nie interesuję. Na miesiąc przed kwitnieniem powiny znaleźć się w chłodniejszym miejscu aż do chwili, gdy zaczną pojawiać się pąki.
Co do szczegółów technicznych mojego oz - znajdziesz je tu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=42
E-babciu to mocno zaraźliwa hoja Multiflora
LeNa a ja mam ja od września i już zaraz zakwitnie
Ulka ja też przed wejściem na to forum miałam tylko jedną hoję

- była to carnosa (pewnie i Ty ja masz) i nie miałam pojęcia, że jest ich aż tyle i że są takie ładne.
Moja carnosa kwitnie - z tego co wiem to potrzebuje bardzo jasnego miejsca ale bez bezpośrednich promieni słonecznych, luźne podłoże, bo nie lubi przelewania. Latem lubi mieć ciepło a zimą chłodno (ok. 15 stopni) i razej sucho. Podobno jednym ze sposobów zachęcenia rośliny do kwitnienia jest przetrzymywanie jej w okresie od późnej jesieni do wczesnej wiosny w warunkach prawie suchych. Ja właściwie nie dokarmiam, najwyżej raz do roku jakieś pałeczki.
Wygląda na to, że Epipphyllum będzie kolejnym powodem aby Cię odwiedzić

więc proszę, przetrzymaj je dla mnie
