Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Justynko...u Ciebie jak u mamy...mojej mamy ;:167 . Achimenesy, gloksynie i skrętniki ;:108 .
Tego mi trzeba było ;:215 . Toż to moje wspomnienia z dzieciństwa, a teraz tylko mogę pomarzyć o gloksynii i achimenesie.
Tego w marketach nie ma...nie wiedzieć dlaczego ;:145
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Crazydaisy- jakoś się umówimy bliżej wiosny. Bo mi wciąż chodzą po głowie Twoje fuksje ;:224

Niunia1981- hihi... o to chodzi. Lacunosy jednak należą do najpiękniejszych hoi. Mi się marzy jeszcze ich kilka odmian...

Tesiu39- z hojomani nie można się wyleczyć. Czasami jedynie jest przerwa w chorobie. A potem nawrót wirusa...

Georginja- Royal Flush jest wyjątkowa księżniczką wśród lacunos. Ma zupełnie inną budowę łodygi i liści. Ciekawa jestem jej kwiatów.
Hoi mam chyba - około 40 odmian. Ale marzy mi się jeszcze jakaś "kolorowa" kerrii i kilka lacunos.

Madusiu- pozostaje postarać się o pierwszą lacunosę, potem... to już będzie się ich szukać i szukać kolejnych odmian. Wiem to z autopsji.

Nolinko- dziękuję. Nie wiem, jak dużo lacunosy do wiosny podrosną. Ale gdzieś w marcu pojadą na "wygnanie" najpierw do budynku na działce. Potem na świeże powietrze na lato. Większych doniczek dla nich nie planuję.
Ja mam chyba w sumie 9 lub 10 epiphyllum - ale większość to młodzież. Na pierwsze kwiaty długo poczekam jeszcze.

Hanka101- hihi..potrzeba matką wynalazków. Na pewno są to praktyczne podpórki. Rośliny dużo mniej miejsca teraz zajmują.

Oxalis- uwielbiam stare rośliny. Właśnie zaczęłam je zdobywać. I o nie powiększać kolekcję. Mi się kojarzą gloksynie i pelargonie - z ogródkiem mojej Babci.
W hipermarketach - rzadko można spotkać sprawdzone rośliny doniczkowe, jak i ogródkowe. Więc staram się na nie wymieniać lub ewentualnie proszę o sadzonki Znajomych.

A chryzantemy w ogrodzie jeszcze kwitną:

Obrazek

Ostatni, kolorowy bukiet:

Obrazek

Dinas - z wiosennego szczepienia, zdąży zakwitnąć przed zimą.
Mam jeszcze pączki na Nerysie z nasion, ale czy zdążą zakwitnąć, nie wiem.

Obrazek

I dwie, wymarzone nowości. Wiedziałam, że kiedyś się pojawią u mnie skrętniki o kolorowych liściach - pytanie brzmiało, kiedy.
Oto są dwa, pierwsze moje variegaty skrętnikowe. Proszę o podwójne kciuki za ich ukorzenienie:

Obrazek
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Justyś ja trzymam kciuki z całych sił ;:333
Widzę koleżanko, że Was nieźle zahojowało ;:209
Awatar użytkownika
monika2027
100p
100p
Posty: 127
Od: 13 cze 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielbark/Olsztyn
Kontakt:

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Ja też na pewno będę trzymać kciuki ;:333
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
madusia
1000p
1000p
Posty: 1162
Od: 19 paź 2013, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski
Kontakt:

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

No to trzymam kciuki kochana ;:215
Awatar użytkownika
Brendii
500p
500p
Posty: 710
Od: 22 wrz 2013, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Oczywiście również trzymam kciuki. A wiesz może jakiego koloru mają kwiatki?
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Justyna, a wiesz ze ja dopiero po fakcie skojarzylam, ze moglam zgarnac troche pedow z tych co przywiozlam? W sumie wyladowaly u mojej mamy. Jednak myslenie mialam bardzo niepozbierane.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
georginja
500p
500p
Posty: 892
Od: 4 paź 2012, o 01:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Południowy wschód

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Z tymi wariegatkami to życzę ci dużo szczęścia - odważna jesteś ,że o tej porze chcesz ich ukorzeniać. Ale może masz lepsze warunki niż ja. Ja na razie mam zamówione 2 lacunoski, a royalkę odłożyłam do wiosny, żeby mieć więcej szans na powodzenie u niej. ;:224
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Też trzymam kciukasy za Twoje skretnikowe wariegatki ;:333
Kelpie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1240
Od: 10 kwie 2013, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Proszę jak skrętnik chce zdążyć przed zimą :shock: oczywiście, że dołączam się do przednich wypowiedzi i też zbiorowo trzymam kciuki ;:108 piękny bukiet chryzantem... co do listy chciejst to powiem tylko tyle- nie przypadkowo jest powiedzenie, że apetyt rośnie w miarę jedzenia ;:224
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina

mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
hanka101
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 31 mar 2013, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

:wit
Trzymam kciuki za skrętniki ;:333 Wiem, z doświadczenia, że to trudna sztuka :?
Pozdrowienia Hania
Zapraszam do mojego wątku: Cz. 1 i Część 2
Awatar użytkownika
kaska1ge
500p
500p
Posty: 633
Od: 18 sty 2013, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Variegatki bomba. Iced pink ... ma wielkie liściory.
Kasia Mój wątek skrętnikowy http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=68109" onclick="window.open(this.href);return false;
Wiatr wśród pól viewtopic.php?f=2&t=104380" onclick="window.open(this.href);return false;
Irysy SDB i TB https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 2#p6183292" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Ewuniu- dziękuję za kciuki - przydadzą się.
A hoje..cóż...ten rok - jeśli chodzi o nowości - górowały nad innymi roślinami.

Monika2027- Trzymaj, bo to pierwsze variegaty u mnie. Nie chciałabym ich stracić.

Madusia- Trzymaj mocno.

Brendii- dziękuję.
Oczywiście, że wiem. Dal's Lava - będzie prawie czarna (granatowo-śliwkowa). A Iced Pink Flamingo - to ciemny róż (raczej nazwałabym ten kolor - karminowym).

Crazydaisy- hihi...za dużo Miałaś na głowie. Może Twojej Mamie się rozrosną - to latem poproszę o szczepki.

Georginja- będę mieć sporo szczęścia, jeśli się ukorzenią.
Warunki mają dobre: doświetlana mnożarka, wysoka wilgotność powietrza (codzienne zamgławianie) , temperatura + 25stopni przynajmniej.
Ja marze o kolejnych lacunosach...one dość łatwo się ukorzeniają, nawet teraz. Właśnie swoją wersję podstawową ukorzeniam i myślę, że za 2,3 tygodnie będzie mieć już ładne korzonki. Jedynym problemem może być niska temperatura podczas podróży roślinki.

Tesia39- dziękuję. Przydadzą się.

Kelpie- Dinas zdążył pokazać kwiatka w sobotę. A dziś przyszła zima...

Hanka101- dziękuję. Ja uważam, że skrętniki łatwo się ukorzeniają. Trzeba tylko cierpliwości, bo na sadzonki czasami się czeka kilka miesięcy.

Kaska1ge- mnie też się podobają. Oby się przyjęły.

Tak, jak wcześniej wspomniałam...u mnie dziś zima. Wiatr, śnieg...brr... Na szczęście mam kolorowe parapety pełne kwitnących fiołków.
Sesja niestety bez słońca, miniaturka różowa ma ślicznie "poukładane" płatki na kwiatuszku:

Obrazek

Ness Antique Red - pokazał pierwszą "różyczkę". Naszczepiony - w kwietniu - dość szybko zakwitająca odmiana:

Obrazek

Błękitny girl... też śliczny, delikatny:

Obrazek

Wreszcie dogodziłam z warunkami uprawy - mojemu pieprzowi ornatum. Zgubił 3 liście i myślałam, ze już po nim. Ale - przeniosłam go z chłodnego parapetu, na cieplejszy, codzienne zamgławianie i puścił ładne, młode listki:

Obrazek

I rozwijające się kwiaty lacunosy... cudownie pachnący ten baldachimek:

Obrazek
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10747
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Miniaturki śliczne - też będę miała takie w przyszłym sezonie ;:333
A lacunoska - pozytywnie zazdraszczam ;:215
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
Paulinaaa
1000p
1000p
Posty: 1134
Od: 9 sty 2013, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Justynko i ja trzymam kciuki za listki :D , jeszcze nie ukorzeniona, a prezentują się ślicznie :wink:
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”