Ogród 100 róż cz. II

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogród 100 róż cz. II

Post »

Już wymysliłaś? ;:oj toż to błyskawiczne tempo :shock: to liczę na to, że podzielisz się ze mną szczegółami ;:173 ;:65
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Ogród 100 róż cz. II

Post »

Gosik ja w tym roku tez nie szaleje z rozami, co ma byc to bedzie. W pierwszym roku, oberwalam tylko liscie na dole, wybralam z grubsza, zakopcowalam, co reszta spadlo, to spadlo i sie nie przejmowalam. Roze w zeszlym roku mialam prawie bez plamistosci. Poprzedniej jesieni, narobilam sie jak glupek, oberwalam wszystkie liscie, robota byla katorznicza, bo juz duzo rozyc mialam - wszystko pozbieralam, powybieralam, pochuchalam, podmuchalam - w tym sezonie plamistosc u mnie szalala jak Cholera. Przez co nie wiem, bo chorych roz poprzedniego sezonu nie mialam, to nawet jakby jakis lisc zostal na ziemi, to zdrowy. Dlatego dalam sobie odpust i przestalam sie stresowac.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród 100 róż cz. II

Post »

U mnie to pierwsze kwiaty to ranniki ,ale i one dopiero pod koniec kwietnia się pokazują. Może w przyszłym sezonie zakwitnie wreszcie wawrzynek chociaż czy ja wiem ,bo dzisiaj zauważyłam ,że ma pąki tylko nie wiem czy liściowe czy kwiatowe :wink:
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród 100 róż cz. II

Post »

Szałwie u Ciebie pięknie się prezentują ;:167 a ta 'Wollerton old Hall' jest przepiękna ;:167
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogród 100 róż cz. II

Post »

AnaAn pisze:Majuś, ha, ha, ha ? ja też nie próżnowałam :;230 . Późną wiosną będzie niespodzianka ;:170
Ciekawe co wymyśliłaś??
:;230 :;230 dopiero późną wiosną............ no to nas ładnie przetrzymasz :;230
Ja............. wymyśliłam co zrobić, żeby odzyskać miejscóweczkę dla Jamesa Galway hihi..hi, ale
która i gdzie była taka łaskawa mu je oddać, to dopiero w przszłym sezonie..... ;:306
Ot, takie sobie żarciki, bo słonka nie widać...... podobno śnieg ma spaść za kilka dni :tan
Róże........................................................................ przyjechały zbieraj siły :D
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród 100 róż cz. II

Post »

Jula, pocieszyłaś mnie. Ja mam jeszcze pełno liści na różach. Zostawiam, niech same opadną
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród 100 róż cz. II

Post »

Julek, w sumie masz rację ? koniec marca to optymalny termin na wyjście z domu, a zmienność pór roku też ma swój urok. Tylko wtedy wiosna jest tak bardzo wyczekiwana, chociaż ja wypatruję nabrzmiałych pąków liściowych już w styczniu;)

Gosia, oczary kwitną w styczniu lub nieco wcześniej. Na przełomie zimy i wiosny ? ciemierniki i przebiśniegi, później krokusy. Nie będzie więc tak źle; jakoś damy radę :D
Wiesz co, wierzę że pozbywając się tych zainfekowanych liści w jakimś stopniu można mieć wpływ na ograniczenie chorób grzybowych. Oczywiście znam te zalecenia, ale prawdę mówiąc nie stosuję się do nich. Róże ogólnie rzecz biorąc mam zdrowe; nastawiłam się na takie odmiany. Pojedyncze egzemplarze łapią plamy na koniec sezonu, ale to nie tragedia. Te, które mają skłonności do chorób ? i tak będą chore, chyba że będziemy stosować często i gęsto opryski . Sadziłam już róże na zupełnie ?czyste? stanowiska i zachorowały, bo takie podatne były. Zbyt absorbujących róż po prostu się pozbywam. Nie chcę być ich niewolnikiem;)

Justyś, no to już wiesz :)

Julek, czyli mam tak jak Ty ? nie stresuję się :;230

O, Jadziu widzisz ? zapomniałam o wawrzynku. Jego kwiaty pojawiają się chyba w lutym. U mnie kwitnie bez problemu, więc pewnie te pąki, które zauważyłaś ? to kwiatowe, bo listki wypuszcza później.

Fraszka, piękna i zdrowa. Mogłaby tylko tak szybko nie przekwitać :)

Majuś, a ja się domyślam w jaki sposób tę miejscówkę pozyskałaś (biedne niemki :roll: )
Daj spokój z tym śniegiem; ja czekam jeszcze na dwie dostawy ;:oj
Ale news ! Byłam już w sprzedażowym, ale na stronce kilka odmian jest jeszcze oczekiwanych, więc pewnie ostatecznie nie tak szybko...

-- 18 lis 2013, o 22:04 --

Gosia, tak trzymaj ;:333
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród 100 róż cz. II

Post »

Wiem Aniu ,że na wawrzynku najpierw pojawiają sie kwiaty czego na moim jeszcze nie doświadczyłam ,więc dlatego tak się zastanawiam .Moja sadzonka jest z samosiewu to czy ja wiem czy w ogóle zakwitnie ;:224 Może jeszcze teraz sypnę im zmielonych skorupek i podsypię popiołem drzewnym niech sie dożywią przed zimą
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogród 100 róż cz. II

Post »

robaczek_Poznan pisze:Dołączam do klubu nieuleczalnie chorych, irracjonalne zakochanych w różach, bo tez miałam już wiecej nie sadzić. Ale co poradzę, ze na widok krzaka (ba, nawet gołego korzenia!) dostaję małpiego rozumu :lol:


Kasia, świetnie to wyraziłaś :;230 Mam niestety to samo i totalny brak dobrych warunków dla róż, co mnie nie powstrzymało żeby stowrzyć w jeden praktycznie sezon kolekcję 41 sztuk.

I jak teraz tu zaglądam to oczywiście tworzy się nowa lista.....tak więc każda informacja o zachowaniu panienek, ich zdrowotności i wigorze - jest bardzo mile widziana ;:65
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród 100 róż cz. II

Post »

Jadziu, jak z samosiewu, to jestem ciekawa czy Ci zakwitnie.
Jola, 41 sztuk w jednym sezonie ;:oj ? niezła jesteś :;230 Dobrze rokujesz na przyszłość :;230
Postaram się to i owo o swoich różyczkach przekazać :)


Zaprezentuję swoje różyczki. Nie będę się wymądrzać, bo niejedna z Was ma większe doświadczenie w ich uprawie i większą wiedzę na ich temat. Chcę się jedynie podzielić swoimi spostrzeżeniami - czasami pewnie nieobiektywnymi na temat odmian, które zaprosiłam do swego ogrodu. W przypadku niektórych róż mam więcej do powiedzenia, w przypadku innych ? zwłaszcza tych, które od niedawna u mnie mieszkają ? znacznie mniej i tu pewnie trudniej będzie o komentarz.

Różany alfabet zaczynam od jednej ze swoich ulubienic, która jest ze mną już 5 lat i nigdy mnie nie zawiodła :D
A jak Acropolis
Zwana przeze mnie czule acropoliską. Rozpoczyna kwitnąć na początku czerwca, a kończy w listopadzie. W lecie osiąga około 80 cm, a jesienią dorasta do 120-130 cm. Kwiaty, zmienne w kolorach, bardzo długo utrzymują się na krzewie. Nie boi się upału ani deszczu. Zdarza jej się chwycić w drugiej połowie sezonu czarne plamy, ale wystarczy oberwać pojedyncze liście i wszystko jest ok.

Na początek poglądowe zdjęcie rabaty z acropoliską (po prawej stronie). Ta rabata dziś już wygląda inaczej. Nie widać na niej Geoffa H., Munstead Wood i Sebastianów K, które długo nie mogły się wygramolić z ?przyziemia?.
W przyszłym roku ? zamiast żurawek i bergenii zakwitną w tym miejscu róże odmiany Herzogin Christiana.

Obrazek


Na pozostałych fotkach Acropolis z różnych okresów mijającego/minionego sezonu;

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
Piotr=)
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5057
Od: 24 maja 2008, o 17:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)

Re: Ogród 100 róż cz. II

Post »

Oj ale tu cudnie jest i kwiatowo cudnie ;:7
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogród 100 róż cz. II

Post »

Twoje motto to chyba : mówisz i masz

Dziękuję ;:196 wspaniała prezentacja. I perspektywa i zbliżenia, i wszystkie stadia rozwoju...no jestem zachwycona ;:97
Z niecierpliwością będę czekać na więcej.

Swoją drogą nie miałam pojęcia że Acropolis tak gęsto i bujnie kwitnie...
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród 100 róż cz. II

Post »

Tak skutecznie mnie zaraziłaś Acropolis, że czekam na jej dostawę :heja
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogród 100 róż cz. II

Post »

:wit Ania ale czad?. ;:138 ulubienica acropoliska ładnie rozpoczęła wspomnienia sezonu 2013? brawo ?.. ;:215
Mnie urzekła rabatka na której ona rośnie?. ;:170 cudna. ;:180
Bardzo jestem ciekawa jakie zmiany jeszcze tam zaszły ?. ;:173
Pomysł z Herzogin Christiana fajowski. ;:333
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród 100 róż cz. II

Post »

Rabata cudna.
I ja tutaj powiem to co mówiłam już wielokrotnie. Kupując róże nie można kierowac się jedną opinią. U Ciebie Acropolis zdrowa, u mnie choruje. Wydaje mi się, że to zależy od sadzonki i od miejsca. Moja była totalnie zmasakrowana, prawie bez korzeni. Może nie powinnam była dać jej zakwitnąć w pierwszym roku?
Ale tak marzyłam o tej róży i nie byłam pewna, czy to ona, że jednak pozwoliłam.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”