Alinko jesień mamy długą i piękną, ale u mnie wrześniowy przymrozek zniszczył większość kwitnących roślin i niewiele teraz koloru w ogrodzie.
Część hortensji będzie zimować w piwnicy - dębolistna i serratka w gruncie. Ciekawa jestem jak przezimują?
Elu ziemniaki były pyszne - z masłem ziołowo - czosnkowym. W ogóle to ja bardzo lubię ogniska. Nie przepadam natomiast za grilem
Aguś marcinki w tym roku niespecjalnie się popisały. Zakwitły później niż zwykle i niezbyt obficie. Poza tym od dołu strasznie się ogołociły. Nie wiem, czy to skutek warunków pogodowych, czy też muszę pomyśleć o nowym miejscu dla nich.
Tereniu jesień w tym roku faktycznie śliczna i długa. Ciekawe, jaka zima się szykuje? Mam w tym roku problem z okrywaniem roślin, bo niby już pora, ale temperatury jeszcze powyżej zera. Chyba jeszcze trochę poczekam, żeby rośliny się zahartowały
Tamaryszku u mnie zawilce zakwitły tak obficie po raz pierwszy. Zaczęły też, co mnie bardzo cieszy rozrastać się na boki. Niestety trochę się rozczarowałam, bo miały być 2 odmiany, a kępy są identyczne
Dorotko imienniczko witam Cię w moim wątku. Mam 2 ogrody, jeden stary, na działce rekreacyjnej i drugi młodziutki, liczący dopiero dwa sezony.
Mam dwie odmiany bzu czarnego: jeden o liściach purpurowych a drugi o żółtych. Z tego, co czytałam owoce tych odmian są jadalne, ale u mnie do tej pory krzewy mimo, że zakwitły , nie zawiązały owoców
Kalikarpa - odsłona jesienna
Bratek samosiewka - prawda, że ciekawy kolor?
Dekoracja z dyni turbanowej, z własnej uprawy
