Nowy ogród Jacka
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Ty masz Jacku rośliny, o których ja nigdy wcześniej nie słyszałam.........
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Jacuś, nie mów, że wyrwałeś całego glistnika ?
Toz to najstarsze antidotum na kurzajki i innego rodzaju czarcie znaki
.
A pokrzywa, wskazuje na dobrą, sytą azotu ziemię,
która z chęcią połknęłaby kolejną dawkę kompostu pokrzywowego, hihihihii.
Ja nawet dochowałam się kilku pokrzyw, choć po 2 latach dopiero,
to ich widok, był radościa dla oka. Bo pokazał, że ziemia zaczyna tu żyć !
Wpis do dzienniczka:
Janek kopie kolegę po dzwonku.

Toz to najstarsze antidotum na kurzajki i innego rodzaju czarcie znaki

A pokrzywa, wskazuje na dobrą, sytą azotu ziemię,
która z chęcią połknęłaby kolejną dawkę kompostu pokrzywowego, hihihihii.
Ja nawet dochowałam się kilku pokrzyw, choć po 2 latach dopiero,
to ich widok, był radościa dla oka. Bo pokazał, że ziemia zaczyna tu żyć !
Wpis do dzienniczka:
Janek kopie kolegę po dzwonku.

- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witaj Haniu! Jeśli chcesz, prześlę Ci trochę glistnika, bo rośnie go jeszcze dużo, jakbym poszukałhanka55 pisze:Jacuś, nie mów, że wyrwałeś całego glistnika ?
Toz to najstarsze antidotum na kurzajki i innego rodzaju czarcie znaki.
A pokrzywa, wskazuje na dobrą, sytą azotu ziemię,
która z chęcią połknęłaby kolejną dawkę kompostu pokrzywowego, hihihihii.
Ja nawet dochowałam się kilku pokrzyw, choć po 2 latach dopiero,
to ich widok, był radościa dla oka. Bo pokazał, że ziemia zaczyna tu żyć !
Wpis do dzienniczka:
Janek kopie kolegę po dzwonku.



A o pokrzywach - barometrach gleby też słyszałem i też jest ich pełno za płotem i w różnych kątach obejścia więc nie będą mi zagłuszały kwiatków. Raz do roku robię z nich zupkę, ale do tego wystarczy jedna garstka

A Emma Kirkby w "Stabat Mater" boska! Zazdroszczę Ci tej uczty dla ucha (i ducha) na żywo!
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Izuniu, narobiłem się, ale taka praca cieszy i efekt jak rewolucja - były chwasty - jest czysta ziemia. Takiej drastycznej i efektownej zmiany już nie będzie
O kruszczyku sobie też poczytałem i już teraz wiem, dlaczego on lubi u Ciebie takie trudne miejsca - lubi cień to raz, a dwa lubi glebę wapienną i gliniastą. W porę więc nie posadziłem go w torfie. No i kwiatki w miejscach wilgotnych moga się przebarwić na fioletowo (!)
Wisienko (dzięki, że wpadłaś), rączniki są piękne i co roku zbieram nasiona (zawsze za dużo). Tylko chyba pomieszałem kolory i nie mam juz trzech jak kiedyś. Tak, posadź rączniki na kompoście, a zobaczysz, jak śmigną w górę.
A ciekawe (czy może raczej dziwne) rośliny, to moja słabość....
Żywotniki Krzysiu z nasion "wyhodowały się" same - rozsiały się. Podobnie mam cisy z nasion. To frajda mieć iglaki z nasion, a nie ze szkółki.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

O kruszczyku sobie też poczytałem i już teraz wiem, dlaczego on lubi u Ciebie takie trudne miejsca - lubi cień to raz, a dwa lubi glebę wapienną i gliniastą. W porę więc nie posadziłem go w torfie. No i kwiatki w miejscach wilgotnych moga się przebarwić na fioletowo (!)
Wisienko (dzięki, że wpadłaś), rączniki są piękne i co roku zbieram nasiona (zawsze za dużo). Tylko chyba pomieszałem kolory i nie mam juz trzech jak kiedyś. Tak, posadź rączniki na kompoście, a zobaczysz, jak śmigną w górę.
A ciekawe (czy może raczej dziwne) rośliny, to moja słabość....
Żywotniki Krzysiu z nasion "wyhodowały się" same - rozsiały się. Podobnie mam cisy z nasion. To frajda mieć iglaki z nasion, a nie ze szkółki.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
No popatrz!Z tą gliniastą to by się zgadzało - mam takową. Gorzej z wapienną - u mnie raczej kwaśna wszędzie. Tam pod brzozą zauważyłam sporo kawałków jakiś cegieł i pustaków...Może dlatego też te samosiejki wybrały sobie miejsce przy samym murku i przy kamieniach..? Sama nie wiem co o tym sądzić...Fakt faktem,że odkąd ja gospodaruję na tej działce nie żałuję wody w tamtym miejscu i kruszczyk jest w tym roku o niebo większy i ładniejszy niż w zeszłym. W każdym bądź razie dzięki za info.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Aniu, dla Ciebie moje dalie. Ta jaśniejsza, już jako przebarwiona na lekki róż, ale u góry zdjęcia jest wyraźny żółty (cytrynowy) pączek i takie one są podczas rozwijania się. Porównując ze zdjęciami Grzegorza, typuję, że jest to 'Pop Streton' a bordowa - 'Casper Ludwig Memory'. Jednak gdyby komuś przyszedł jakiś lepszy pomysł, jakie to mogą być odmiany - będę wdzięczny





- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Izo, jesteś troskliwą ogrodniczką, dlatego kwiatki Ci tak ładnie rosną. Bardziej sercem niż wiedzą je ujęłaś. Nas zresztą też.tu.ja pisze:No popatrz!Z tą gliniastą to by się zgadzało - mam takową. Gorzej z wapienną - u mnie raczej kwaśna wszędzie. Tam pod brzozą zauważyłam sporo kawałków jakiś cegieł i pustaków...Może dlatego też te samosiejki wybrały sobie miejsce przy samym murku i przy kamieniach..? Sama nie wiem co o tym sądzić...Fakt faktem,że odkąd ja gospodaruję na tej działce nie żałuję wody w tamtym miejscu i kruszczyk jest w tym roku o niebo większy i ładniejszy niż w zeszłym. W każdym bądź razie dzięki za info.
Obserwuję kruszczyka, ale na razie cicho siedzi. Też mu nie żałuję wody, tym bardziej, że dostał wczoraj niezłe towarzystwo roślin od Ani i jeszcze jednego znajomego, który podarował mi bluszcz, chabra białawego i piękną sadzonkę forsycji. Ukorzeniam też od niego pięciornika nepalskiego (nareszcie!), ale nie wiem, czy mi się uda, bo ma piętkę zdrewniałą. Ponoć ma przyjść deszcz, to by mi się przydał, bo dużo sadziłem.
bardzo piekne baletnice z tych Twoich dalii Jacku...Jacek P.... pisze:Aniu, dla Ciebie moje dalie. Ta jaśniejsza, już jako przebarwiona na lekki róż, ale u góry zdjęcia jest wyraźny żółty (cytrynowy) pączek i takie one są podczas rozwijania się. Porównując ze zdjęciami Grzegorza, typuję, że jest to 'Pop Streton' a bordowa - 'Casper Ludwig Memory'. Jednak gdyby komuś przyszedł jakiś lepszy pomysł, jakie to mogą być odmiany - będę wdzięczny![]()
![]()
![]()

pozdrawiam cieplutko...
ewa
- zanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 24 maja 2008, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Jacku, bordowa jest zdecydowanie inna niż moja, zobacz (zdjęcie wpradzie z OB, ale moja jest taka sama). Ta bordowa jest znacznie bardziej 'kaktusowa'Jacek P.... pisze:Aniu, dla Ciebie moje dalie. Ta jaśniejsza, już jako przebarwiona na lekki róż, ale u góry zdjęcia jest wyraźny żółty (cytrynowy) pączek i takie one są podczas rozwijania się. Porównując ze zdjęciami Grzegorza, typuję, że jest to 'Pop Streton' a bordowa - 'Casper Ludwig Memory'. Jednak gdyby komuś przyszedł jakiś lepszy pomysł, jakie to mogą być odmiany - będę wdzięczny![]()
![]()

a tej drugiej różowej nie mam

Pozdrawiam. Ania