Ogród Andzi cz.2
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród Andzi cz.2
Obok skalniaka mam posadzonego berberysa.Usuwanie liści jest póżniej dość uciążliwe.Jak liście zaczynają opadać to, na ten fragment skalniaka,układam starą
firankę.Póżniej zwijam i w ten sposób mam spokój z czyszczeniem.
firankę.Póżniej zwijam i w ten sposób mam spokój z czyszczeniem.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
Re: Ogród Andzi cz.2
Mirko wielkie dzięki
fajnie wyglądają takie kuki...bardzo mi się podobają...ale czy będę umiała takie coś zrobić
Ogród prawie przygotowany, róże tylko zostały do o kopczykowania...przypomniałam sobie też o budlejach, też trzeba je zabezpieczyć.
magry,Janku
jesteś wielki
dobrze wiedzieć, w następnym roku tak zabezpieczę skalnice przed igiełkami z modrzewia...teraz już za późno 


magry,Janku



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród Andzi cz.2
Nie mogę napatrzeć się,jak pięknie wszystko przygotowałaś do zimy.U mnie wielki galimatias,bo staram się coś tam zrobić jeszcze,ale dni krótkie,czasu mało,na ogół zdążę tylko rozgrzebać.A skoro o grzebaniu mowa,to doskonale Cię rozumiem,że rozważasz garnek dla koguta
Przez cały sezon pracowałam i nie było mnie w domu,a moi domownicy(czyt.mąż) ułatwiali sobie z trawką dla kurek,zamiast rzucić skoszonej,wypuszczali kury.Teraz są nie do opanowania.Straty będę szacować wiosną
I tylko mam nadzieję,że przez zimę zapomną o ogrodzie.
A wiesz,że są głosy na forum,że jeden krzak Pięknotki też może mieć koraliki?Ciekawe!


A wiesz,że są głosy na forum,że jeden krzak Pięknotki też może mieć koraliki?Ciekawe!
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Re: Ogród Andzi cz.2
Mirko
czytałam że Pięknotka będzie miała owoce ale w dużo mniejszej liczbie...z tego co wiem to jest bardzo kapryśny krzaczek, nieraz wcale może nie zawiązywać owoców. Jeśli się nie sprawdzi będzie wymieniony na coś innego.
Te rośliny jeszcze się nie dają i kwitną


Rozchodnik


Trzyletnia sosna wysiana z nasionka...z 7 zostało tylko trzy.



Czosnek, Hair"


Te rośliny jeszcze się nie dają i kwitną



Rozchodnik


Trzyletnia sosna wysiana z nasionka...z 7 zostało tylko trzy.



Czosnek, Hair"

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17400
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Andzi cz.2
Aniu
Fajna i ciekawa ta sosenka,,i jeszcze z nasionek

Fajna i ciekawa ta sosenka,,i jeszcze z nasionek

Re: Ogród Andzi cz.2
Nasiona sosny były kupione pod nazwą sosna górska,,pokrzywiona'' Pinus mugo mughus...ta jest inna od dwu pozostałych ma bardzo długie igły, czy to możliwe że to inny gatunek 

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17400
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Andzi cz.2
Aneczko,nie znam się na sosnach,,,ale wszystko możliwe ,że tak się nazwywa 

Re: Ogród Andzi cz.2
Znalazłam fotografie iglaka który bardzo mi się podoba tak uformowany...

czy ten nadawał by się na takie ciecie
co o tym sądzicie 
Kształt na iglaku znaczy się sznurkiem i dopiero przycina.
Zwykły sekator wystarczy czy trzeba kupić jakieś inne narzędzie
Czy gałęzie po przycięciu nie będą podsychać...ma ktoś może doradzić


czy ten nadawał by się na takie ciecie


Kształt na iglaku znaczy się sznurkiem i dopiero przycina.
Zwykły sekator wystarczy czy trzeba kupić jakieś inne narzędzie

Czy gałęzie po przycięciu nie będą podsychać...ma ktoś może doradzić


- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Ogród Andzi cz.2
Aniu po tym zdjęciu trudno mi ocenić czy to tawułka Perkeo, może w przyszłym roku będzie lepiej kwitła to będzie łatwiej ją dopasować, bo z drugiej strony to jak się ładnie rozrasta to może to jest jakaś płożąca albo jeszcze jakaś inna, bo Perkeo to miniaturka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród Andzi cz.2
Aniu, nie wiem jak z nsrzędziami, ale cierpliwoścoi trzeba. Prubowałam zrobić jałowca w poduchy. Obcięcie zbednych gałązek na jednej gałązi potrafiło zająć godzinę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród Andzi cz.2
Też planuję pofryzjerzyć
Tylko odwagi brak.I narzędzi
Aniu,jak nazywa się ten piękny rozchodnik?I ta niebieska roślinka?A ten wzorcowo postawiony klinkierowy słupek to początek ogrodzenia wymarzonego? 



Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Re: Ogród Andzi cz.2
Iwonko
ta tawułka to miniaturka...dziękuję za nazwę, zapisze do zeszytu...może się przyda w przyszłości.
akl62
już sobie wyobrażam ile czasu trzeba poświecić na takie strzyżenie...ale chyba warto
Ten iglak do przeróbki jest bardzo duży, co roku na wiosnę brzydko wygląda...jak spadnie śnieg wszystkie gałęzie są odkształcone. Może nożycami do żywopłotu szybciej można to zrobić, poszukam jeszcze czegoś na ten temat.
Mirko rozchodnik to Sedum reflexum Cristatum - Rozchodnik ościsty , forma grzebieniasta.
Na niebiesko kwitnie kokorycz Blue Panda, szukałam ostatnio nazwy...znalazłam, też jeszcze kwitła...nazwa więc powinna być prawidłowa. Wysokość też była taka sama.
Słupek nie jest od ogrodzenia tylko od zadaszenia przy wejściu do domu...wejście plus kilku metrowy taras, wszystko jest jeszcze nie dokończone...nawet nie wiem kiedy będzie, jak zwykle czasu brak na takie remonty. Dachu też brakuje, stelaż i jakaś folia jest nabita...przyszykowane jest pod położenie blachy...jak się koncepcja nie zmieni

akl62


Ten iglak do przeróbki jest bardzo duży, co roku na wiosnę brzydko wygląda...jak spadnie śnieg wszystkie gałęzie są odkształcone. Może nożycami do żywopłotu szybciej można to zrobić, poszukam jeszcze czegoś na ten temat.
Mirko rozchodnik to Sedum reflexum Cristatum - Rozchodnik ościsty , forma grzebieniasta.
Na niebiesko kwitnie kokorycz Blue Panda, szukałam ostatnio nazwy...znalazłam, też jeszcze kwitła...nazwa więc powinna być prawidłowa. Wysokość też była taka sama.
Słupek nie jest od ogrodzenia tylko od zadaszenia przy wejściu do domu...wejście plus kilku metrowy taras, wszystko jest jeszcze nie dokończone...nawet nie wiem kiedy będzie, jak zwykle czasu brak na takie remonty. Dachu też brakuje, stelaż i jakaś folia jest nabita...przyszykowane jest pod położenie blachy...jak się koncepcja nie zmieni

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Andzi cz.2
Aniu nic nowego .Masz problem jak wszyscy. To by się jeszcze zrobiło i jeszcze coś, tylko czasu brak.
Kokorycz zrobiła Ci niespodziankę , u mnie nie chciała jesienią zakwitnąć. Za to żółta od kilku miesięcy kwitnie nadal. A rośnie jak na drożdżach.
Rozchodnik ''mutant'' w pełnym słońcu musi rosnąć , ja swojego w półcieniu posadziłem i wrócił do formy wyjściowej. Choć zauważyłem , że jedna ''forma grzebieniasta'' pojawiła się.


Rozchodnik ''mutant'' w pełnym słońcu musi rosnąć , ja swojego w półcieniu posadziłem i wrócił do formy wyjściowej. Choć zauważyłem , że jedna ''forma grzebieniasta'' pojawiła się.

Re: Ogród Andzi cz.2
Taką samą kokorycz widziałam gdzieś na forum też teraz kwitła...bardzo mi się podoba ta roślinka. Dosadzę w przyszłości więcej kolorów. Nie wiedziałam że rozchodnik potrzebuje pełnego
żeby forma grzebieniasta nie zanikła. To by się zgadzało...jeszcze jeden rośnie na skalniaku z boku modrzewia, modrzew daje niewielki cień...kępka była rozwichrzona, bez tych grzebyków...paskudnie wyglądała jak zakwitła, zrobił się dosłownie,, rozlazły wiecheć ''...dlatego pisałam że szkoda sadzić...a ona potrzebowała innego stanowiska 

