Oleczku! Ale mnie dopadłeś z tym pytaniem

... Jestem w tym roku po dwóch pobytach w szpitalu, a teraz od ok trzech tygodni unieruchomiona przez kręgosłup. Doniczki jak stały na tarasie, tak stoją...
Gdyby nie fakt, że mam zdecydowanie za duży ogród i nie do końca podobają mi się wszystkie rozwiązania, to próbowałabym zaprosić do siebie ekipę z ,,Odlotowego Ogrodu"
Staram się jak mogę, ale było sporo innych zmartwień i ogród poszedł lekko w odstawkę...
Do takiej powierzchni (2000m2), takich zaniedbań z poprzednich lat i takich marzeń jak moje, to potrzeba kilku pracowitych i wydajnych ogrodników z prawdziwego zdarzenia, a nie takiej sieroty jak ja.
